Redrum

Active Member
705
183
Zatem twierdzisz, że w dziedzinie nauki, w której obraca się astronomicznymi sumami pieniędzy, w którą zaangażowane są niepojęte pozanaukowe interesy biznesowo-polityczne, gdzie dyskutuje się o gigantycznej redystrybucji bogactwa jako jednym z możliwych rozwiązań problemu - nie ma żadnej weryfikacji?

Dokladnie tak. Wszyscy robia badania, klepia sie po ramieniu i przypadkowo dochodza do takich samych wnioskow i nie ma nad tym zadnej kontroli, a przeglady robione sa na odpierdol i nikt na to nie zwraca uwagi.
hqdefault.jpg


Ale w kwestiach medycyny nie tylko oni sieją zamęt. Medycyna to generalnie chaos i seryjna produkcja sfuszerowanych badań. Czemu czepiasz się wyłącznie antyszczepionkowców?

Prawda, nie wymienilem wszystkich odmian "sceptykow".
Antyszczepionkowcy sa po prostu flagowym przykladem antynaukowosci/antyestablishmentowej postawy w przebraniu sceptycyzmu.

Eee? Twierdzisz, że liczba ludzi w żadnym stopniu nie przekłada się na ilość wytwarzanego CO2?

Niby dlaczego mialbym tak sadzic?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
W skrócie:

Climate change is a hoax invented by neo-Marxists within the scientific community to destabilize the world economy and dismantle what they call “systems of oppression” and what the rest of us call capitalism.

Nie udała się rewolucja proletariacka, nie idzie za bardzo z opressed miniorities, to teraz musimy ocalić klimat.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Niby dlaczego mialbym tak sadzic?
Hmm... może dlatego, ŻE TO NAPISAŁEŚ?
To nic nie pomoże. Problem rozbija się o metody produkcji energii, a nie ilość ludzi lub wielkość gospodarek.

Jeżeli ktoś pisze, że zmniejszenie liczby ludności o 1/3 NIC nie pomoże, to chyba właśnie dokładnie to znaczy.

Ale może ja po prostu jestem idiotą, który za mało czyta rational wiki, gdzie jest wykres pokazujący, że co prawda liczba ludzi wpływa na ilość produkowanego CO2, ale pomiędzy 5 mld, a 7,6 mld ludzi akurat tak się składa, że nie ma ŻADNEJ różnicy.

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD HAHAHAHAHAHA A podatki nie mają żadnego wpływu na gospodarkę xdddddd Wrócę do dyskusji, jak skończysz z tym szumlewizmem xdddddd To nie jest wykop xd /redrum mode off/
 

Redrum

Active Member
705
183
Właśnie. Przecież węgiel się pali, żeby z kominów elektrowni leciał dym, a nie żeby ludzie mieli prąd w gniazdkach i mogli kupować produkty wyprodukowane z jego użyciem. Ten Zbyszek to jakiś idiota.

?

Climate change is a hoax invented by neo-Marxists within the scientific community to destabilize the world economy and dismantle what they call “systems of oppression” and what the rest of us call capitalism.

Gratuluję, ładnie przekopiowany cytat wypisany przez jakiegoś internetowego śmieszka.
Kim konkretnie są wspomniani marksiści, i w jaki sposób chcą rozłożyć kapitalizm?

Jeżeli ktoś pisze, że zmniejszenie liczby ludności o 1/3 NIC nie pomoże, to chyba właśnie dokładnie to znaczy.

Jeżeli patrzymy na to zdanie zero-jedynkowo i ignorujemy zupełnie drugie zdanie, oraz kontekst całej dyskusji to tak. W czym to jest pomocne spotrzeżenie - nie mam pojęcia, ale możesz to dalej ciągnąć - zobaczymy gdzie z tym dojedziesz.

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD HAHAHAHAHAHA A podatki nie mają żadnego wpływu na gospodarkę xdddddd Wrócę do dyskusji, jak skończysz z tym szumlewizmem xdddddd To nie jest wykop xd /redrum mode off/

Zbudowałeś właśnie ironiczną konstrukcję wobec pozycji ze strawmana którego skleciłeś.
Gratulacje. Masakrujesz też lustro w wolnym czasie jak nie masz co robić?
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Gratuluję, ładnie przekopiowany cytat wypisany przez jakiegoś internetowego śmieszka. Kim konkretnie są wspomniani marksiści, i w jaki sposób chcą rozłożyć kapitalizm?

Tacy jak ty, w sposób, który proponujesz.

Aha, wszystko, co piszesz, to są wypociny internetowego śmieszka. Możesz się nie zgodzić z opinia, ale nie ma znaczenia, czy wygłosił ją śmieszek, czy autorytet, chyba że uznajesz opinie autorytetów zawsze, nawet wtedy, gdy są błędne (nie odpowiadaj, bo wiem, że tak jest, dałeś na to zbyt wiele przykładów).
 

Redrum

Active Member
705
183
Zbyszek nie jest jedynym, który tak odbiera twoje wpisy, ja mam to samo. Tyle "treści" widzę, nic więcej.

Zdaję sobie sprawę i nad tym ubolewam, jest to przykra przypadłość.

Tacy jak ty, w sposób, który proponujesz.

Wow, nie wiedziałem że podatek węglowy to cecha charakterystyczna marksizmu - moje kształcenie trwa dalej, choć czuję, że jestem daleki od osiągnięcia tej osobliwej nirwany.

Aha, wszystko, co piszesz, to są wypociny internetowego śmieszka.

Nie. To co piszę chociażby w tym temacie jest do sprawdzenia w innych źródłach w publicznie dostępnych mediach dla osób z podstawową sprawnością intelektualną.

nie odpowiadaj, bo wiem, że tak jest, dałeś na to zbyt wiele przykładów

Trudno odpowiedzieć na oskarżenie, które jest bezpodstawne. Niemniej, możesz spróbować udowodnić, że jestem garbaty.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Niemniej, możesz spróbować udowodnić, że jestem garbaty.

Nie muszę, wystarczy, że sam to robisz. Wystarczy mieć "podstawową sprawność intelektualną".

Wow, nie wiedziałem że podatek węglowy to cecha charakterystyczna marksizmu

Podatki i przymus to cecha charakterystyczna marksizmu (nie jedyna, żeby nie było), używane w celach idealogicznych. I, oczywiście, nie wyłącznie to czyni cię neomarksistą.
 
D

Deleted member 427

Guest
Redrum napisał:
Wszyscy robia badania, klepia sie po ramieniu i przypadkowo dochodza do takich samych wnioskow

No właśnie tutaj mam wątpliwości. Chodzi mi o ciężar wniosków. Możesz zrobić badania, że AGO jest faktem i za 12 lat wszyscy umrzemy, ale możesz też zrobić badania z wynikiem, że choć AGO jest faktem, to umrzemy za 200 lat. Albo że w międzyczasie dojdzie do koronnego wyrzutu plazmy słonecznej (poczytaj o zdarzeniu Carringtona z 1859 roku i pomyśl, że to była tylko malutka burza magnetyczna) i AGO nie będzie miało żadnego znaczenia, bo wszyscy zejdziemy do jaskiń w ciągu kilku tygodni.

Dlatego pytam, czy ktoś weryfikuje te dane, patrzy, o ile mogą być przeszacowane (albo niedoszacowane), kontroluje selekcję zmiennych etc.
 
D

Deleted member 427

Guest
Czytam nagłówki w prasie dotyczącego nowego raportu IPCC i odnoszę nieodparte wrażenie, że ktoś próbuje mi sprzedać jakiś rewolucyjny odłam quasi-religijnych apokaliptycznych wierzeń. "Musimy NATYCHMIAST podjąć SZEROKO ZAKROJONE, BEZPRECEDENSOWE działania i CAŁKOWICIE przekształcić nasz system ekonomiczny"

No kurwa.

I nawet jada po energii atomowej, przepychając lobbing na rzecz paneli słonecznych.

Sory, ale nie - nie kupuję tego rewolucyjnego zrywu technokratów.
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 673
Czytam nagłówki w prasie dotyczącego nowego raportu IPCC i odnoszę nieodparte wrażenie, że ktoś próbuje mi sprzedać jakiś rewolucyjny odłam quasi-religijnych apokaliptycznych wierzeń. "Musimy NATYCHMIAST podjąć SZEROKO ZAKROJONE, BEZPRECEDENSOWE działania i CAŁKOWICIE przekształcić nasz system ekonomiczny"

No kurwa.

I nawet jada po energii atomowej, przepychając lobbing na rzecz paneli słonecznych.

Sory, ale nie - nie kupuję tego rewolucyjnego zrywu technokratów.

Ja bym się nawet z tym zgodził ("Musimy NATYCHMIAST podjąć SZEROKO ZAKROJONE, BEZPRECEDENSOWE działania i CAŁKOWICIE przekształcić nasz system ekonomiczny"). Co więcej, przyznałbym, że potrzebne zmiany miałyby korzystny wpływ proekologiczny, a także korzystny wpływ, jeśli chodzi o zapobieganie groźnym skutkom AGO. Choć właściwie nie dokładnie o to mi chodzi, czyli nie to byłoby moją główną intencją zmian.

Tylko dwie uwagi, drobna najpierw i zasadnicza potem. Groźne skutki AGO wystąpią w przyszłości, a kiedy to dokładnie będzie, tego na pewno nie wiadomo. Może za 20 lat, może jeszcze później. Na razie czekamy na dobrodziejstwa AGO: pomarańcze ze Słowacji, pszenicę i kukurydzę z azjatyckiej części Rosji.

Zasadnicza to taka, że banda nawiedzonych (nie sprawdzam tego, ale stawiam dolary przeciwko orzechom) na pewno nie ma na myśli rzeczywiście korzystnych i uczciwych przekształceń światowego systemu ekonomicznego. Tylko ich brudne przeciwieństwo! Tymczasem całkowicie jasne jest, że socjalizm, redystrybucja (a więc uśmiechnięty rozmach w posługiwaniu się siłą odebranymi, i dalej w sumie cudzymi pieniędzmi), produkcja pustego pieniądza - to są rzeczy, które sprzyjają nieekologicznej rozrzutności. A rozrzutność to także rozrzutność energetyczna. Za nią z kolei (oraz za przyrostem ludności, co ma absolutnie kluczowe znaczenie i pozostaje w związku z powyższym, bo choćby jest sponsorowane) z koniecznością idzie podgrzewanie Ziemi.
 

Redrum

Active Member
705
183
Nie muszę, wystarczy, że sam to robisz. Wystarczy mieć "podstawową sprawność intelektualną".

Tak nie dziala logika dyskusyjna. Ale to nie moj cyrk, nie moje malpy.

Podatki i przymus to cecha charakterystyczna marksizmu

Myslalem, ze podstawa marksizmu jest materializm historyczny - znow sie mylilem. (inb4 podatki i przymus to "podstawa" prawie wszystkich systemow politycznych)

Już pomijam fake newsa, że 97% coś tam popiera.

~97% naukowcow-specjalistow zgadza sie ze stwierdzeniem, ze ludzie swoja dzialalnoscia powoduja obecnie obserwowane ocieplenie klimatu. To jest zupelnie niepodwazalne. (liczby sa jak juz wspominalem jeszcze bardziej brutalne, ale nie badzmy czepialscy - to tylko "kosmetyka")

Albo że w międzyczasie dojdzie do koronnego wyrzutu plazmy słonecznej (poczytaj o zdarzeniu Carringtona z 1859 roku i pomyśl, że to była tylko malutka burza magnetyczna) i AGO nie będzie miało żadnego znaczenia, bo wszyscy zejdziemy do jaskiń w ciągu kilku tygodni.

Ale oczywiście - nie przewiduje się zdarzeń właściwie nieprzewidywalnych - nie ma w tym nic złego!

Chodzi mi o ciężar wniosków.
Dlatego pytam, czy ktoś weryfikuje te dane, patrzy, o ile mogą być przeszacowane (albo niedoszacowane), kontroluje selekcję zmiennych etc.

Właściwie to taką instytucją jest IPCC. Oni robią przeglądy literatury - po czym zjawiskom/prognozom nadają przedziały prawdopodobieństw.

Ale to przecież jakiś śmieszek z internetu.

To Ty nawet nie wiesz czyj cytat wrzucasz na forum?
Nie, to nie ten, ani żaden śmieszek.


Co konkretnie chcesz przekazać tym śmiesznym obrazkiem?
 
D

Deleted member 427

Guest
@Redrum

~97% naukowcow-specjalistow zgadza sie ze stwierdzeniem, ze ludzie swoja dzialalnoscia powoduja obecnie obserwowane ocieplenie klimatu

I to jest właśnie manipulacja. Bo choć panuje konsensus odnośnie AGO, to nie ma żadnego konsensusu odnośnie prognoz czy skutków. Z wyjątkiem oczywiście technokratów z IPCC - tam konsensus jest: rewolucja i panele słoneczne TERAZ, NATYCHMIAST.

Właściwie to taką instytucją jest IPCC. Oni robią przeglądy literatury

Przy okazji lobbują też za panelami słonecznymi, wieszając psy na energii jądrowej, co jest stanowiskiem skrajnie nienaukowym. Oto jakie brednie przepychają technokraci z IPCC:

Nuclear energy can increase the risks of proliferation, have negative environmental effects (e.g., for water use), and have mixed effects for human health when replacing fossil fuels.

To jest tak jednostronne, antynaukowe i ideologiczne stanowisko, że wybacz, iż zapala mi się dioda ostrzegawcza, gdy widzę skrót IPCC.
 

Redrum

Active Member
705
183
I to jest właśnie manipulacja.

Oczywiście, że nie jest - znaczy tylko tyle ile napisałem. Reszta to nadinterpretacja i chciejstwo.

Przy okazji lobbują też za panelami słonecznymi, wieszając psy na energii jądrowej, co jest stanowiskiem skrajnie nienaukowym.

Gdzie lobbują za panelami słonecznymi?

Wycinek z poleceń dla polityków:

While acknowledging the challenges, and differences between the options and national circumstances, political, economic, social and technical feasibility of solar energy, wind energy and electricity storage technologies have substantially improved over the past few years (high confidence). These improvements signal a potential system transition in electricity generation

Przeszukałem 4 sektory raportu + powyższe, nie ma nic wspomnienia o wyszczególnieniu paneli słonecznych. Wiesz na pewno o czym mówisz?

Niezależnie od ww. faktów, w jaki sposób jest to stanowisko "nienaukowe"?
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Zrobiliby projekt Manhattan dla fotowoltaiki albo kontrolowanej fuzji, to wykazaliby czyste intencje. Oni albo nie wierzą w sukces takiego programu albo przeciwnie - boją się, że taki program mógłby osiągnąć sukces i wtedy nici z polityki zerowego (zrównoważonego) wzrostu. Mamy tu wszak paradoks. Taaaaki problem cywilizacyjny: potopy, susze i cyklony, a realna kasa idzie na socjal i zbrojenia, tylko nie na intensywne poszukiwania skutecznych zamienników węgla, ropy i atomu. Nieźle to sobie towarzysze wymyślili: tak obrzydzić produkcję energii w jakikolwiek racjonalny sposób aby wszystko uległo marazmowi.
Większość społeczeństwa nie zdaje sobie sprawy jak produkcja energii jest skorelowana z dobrobytem. Energia to podstawa. Jeszcze w latach 50 przewidywano, że w przyszłości energia stanie się tak tania, że odbiorcy indywidualni przestaną płacić. Kardaszow natomiast wprowadził klasyfikację cywilizacji galaktycznych w oparciu o skalę konsumpcji energii. A my dokąd zmierzamy?

U Szcześniaka czytałem cykl artykułów o tym jak Chińczycy w latach 80/90 podejrzewając podstęp weszli w odnawialne źródła energii i tym samym popsuli szyki Zachodowi który religią globcio miał torować sobie drogę do monopolizacji dostarczania technologii dla energetyki. Po prostu wydajna energetyka odnawialna to hi-tech w który niewielu inwestowało i kraje potrafiące produkować węglówki nagle stałyby się skazane na łaskę wielkiego Bwany.
Niestety Szcześniak w pewnym momencie zamknął bloga bez dania możliwości oglądania archiwów.
 
D

Deleted member 427

Guest
@Redrum

Oczywiście, że nie jest - znaczy tylko tyle ile napisałem. Reszta to nadinterpretacja i chciejstwo.

Reszta to wnioski z lektury twoich postów. Najpierw wrzucasz raport IPCC, w którym banda technokratycznych rewolucjonistów i miłośników paneli słonecznych nawołuje do przeorania obecnego systemu ekonomicznego, bo za 12 lat rzekomo wszyscy zginiemy, a potem zaczynasz używać argumentu o konsensusie naukowym.

Innymi słowy, sugerujesz, że 97% klimatologów zgadza co do tego, że niebawem nastąpi apokalipsa.

To jest bzdura.

Konsensu panuje wyłącznie w odniesieniu do twierdzenia, że obecny wzrost temperatury wywołany jest przez działalność człowieka.

Nie ma natomiast żadnego konsensusu co do prognoz ani skutków. W tym sensie apokaliptyczne przewidywania gremium IPCC mają charakter w najlepszym razie zgadywanki, a w najgorszym - są quasi-religijnym nawoływaniem do rewolucji.

Gdzie lobbują za panelami słonecznymi?

"Panele słoneczne" to skrót myślowy dla odnawialnych źródeł energii, farm "słonecznych" etc.

Niezależnie od ww. faktów, w jaki sposób jest to stanowisko "nienaukowe"?

Np. w taki: https://www.forbes.com/sites/michae...motes-land-intensive-renewables/#675597eae19c

albo w taki: https://www.huffingtonpost.com/entr...er-climate-change_us_5bbe08b0e4b01470d057b4c0

Steven Pinker na swoim profilu twitterowym spamuje różnymi linkami do badań i artykułów, propsujących energię jądrową. Najwyraźniej też zirytował się mocno po lekturze raportu IPCC.
 
Do góry Bottom