Max J.
Well-Known Member
- 416
- 449
Czyli jedynym wojskowym hegemonem jest NATO, które - nie wiedzieć czemu - najgłośniej krzyczy, że ktoś chce je zaatakować zbrojnie.
Sekretarz NATO tak krzyczał? Kiedy?
Czyli jedynym wojskowym hegemonem jest NATO, które - nie wiedzieć czemu - najgłośniej krzyczy, że ktoś chce je zaatakować zbrojnie.
No proszę. Tylko JEDNO państwo bloku NATO ma ambicje równać się z armią rosyjską. Państwo to stanowi ok. 10% potencjału NATO. Wydawałoby się więc, że Rosja w konfrontacji z NATO jest bez szans, ale z tej samej Wielkiej Brytanii dochodzi info, że
Nieprzygotowane - mimo, że Rosja ma ok. 700 samolotów bojowych, a NATO ponad 3000, przy czym samoloty natowskie są przeważnie nowocześniejsze, a poza strukturami NATO jest jeszcze ok. 700 samolotów krajów ściśle powiązanych wojskowo z USA (Japonia, Arabia Saudyjska, Australia...). Głupia Szwecja ma 100 samolotów bojowych. Warto więc zadać pytanie czemu niedysponujący nadwyżkami Rosjanie mieliby ponosić ciężkie straty bojowe w bitwie o Bałtyk i możliwość zajęcia Szwecji, ewentualnie czemu mieliby zużyć na Szwecję większość swoich Kalibrów i Iskanderów (gdyby chcieli tylko Szwecję pognębić). Rosjan nie stać na takie rozpasanie jak Amerykanów którzy w jeden rok potrafili wystrzelić 400 Tomawków.
Poniższy prześmiewczy filmik pokazuje symulację USA vs Rosja, a więc jest wariantem optymistycznym dla Rosji (nie uwzględnia sojuszy).
Rosyjskie lotnictwo jest za słabe aby osłaniać duże operacje zaczepne daleko od kraju. W rzeczywistości Rosjanie nie są w stanie na spokojnie osłaniać własnych ICMB i kluczowej infrastruktury, tzn. w razie wojny mają tylko chwilę na zadecydowanie czy na atak konwencjonalny odpowiadają salwą jądrową. Przypuszczam, że jest rozważany taki właśnie scenariusz: NATO wygrywa konwencjonlaną wojnę powietrzną w ok. 5 godzin, a po tym czasie niezdecydowane kierownictwo rosyjskie uznaje, że lepiej się poddać i mieć szansę na życie. Przy jakiejś ekstremalnej przewadze Zachodu nie będzie miało nawet znaczenia co zdecyduje kiero w Rosji. Taką przewagę Zachód może osiągnąć, bo ma 700 milionów mieszkańców, a Rosja 140 - w dodatku z niższym PKB na głowę i jako "rynek wschodzący" czyli z BC niezależnym od własnego rządu, a to w przygotowaniach do wojny nie pomaga.
To samo tyczy się lotnictwa chińskiego. Chiny w przeciwieństwie do Rosji mają rosnącą bazę materialną i finansową do stawiania dużej armii, ale technologicznie (technologie wojskowe) nadal są za Rosją. Czyli jedynym wojskowym hegemonem jest NATO, które - nie wiedzieć czemu - najgłośniej krzyczy, że ktoś chce je zaatakować zbrojnie.
Te wszystkie Bartosiki i inne geopolityczne mędrki to jedna ściema i zawracanie głowy. Średnio rozgarnięta osoba rzuca okiem na takie linki:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_research_and_development_spending
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_countries_by_military_expenditures
http://www.szczesniak.pl/3143
plus trochę danych o makroekonomii, krytycznego myślenia o istniejących współuzależnieniach i będzie wiedzieć mniej więcej kogo na co stać. Żaden etatowy lobbysta fundacji nie musi takiej osobie niczego objaśniać.
Od dawna już rzygam opowieściami Michalkiewicza, Bartosiak też mnie powoli nudzi, więc proponmuję dla odmiany wykład o zimnej wojnie w wykonaniu Dariusza Stoli
Dlaczego ZSRR przegrał zimną wojnę? Geostrategiczne i ekonomiczne przesłanki upadku komunizmu
Przyjemnie się słucha, dobrze opowiadane.
Czo?@aluzci Ty wykładasz geostrategię?
- jeśli wykład nie uwzględnia prac A.Suttona na temat związku bolszewików z Wall Street - jest pierdoleniem
- jeśli wykład nie uwzględnia braku samowystarczalności ZSRR w produkcji żywności, zbicia cen ropy przez Saudów - combo robiące rekordowy deficyt w drugiej połowie lat 80 - jest pierdoleniem
- jeśli wykład nie uwzględnia kreciej roboty tow. Andropowa i Gorbaczowa - jest pierdoleniem
- jeśli wykład nie uwzględnia faktu, że w ZSRR były CZTERY firmy produkujące podobne ale NIEKOMPATYBILNE czołgi, a stan rzeczy wynikał z układzików dyrektorskich - jest...
- jeśli wykład nie uwzględnia radykalnego, nonsensownego wzrostu produkcji plutonu i oddaniu znacznej jego części w w latach 90 Ameryce - jest....
natomiast wspomniany tu Bartosiak to jawny lobbysta amerykański. np. agituje za tym aby Polska kupiła okręty podwodne z Tomahawkami. Wartość takiego mocno ofensywnego zestawu dla naszego kraju jest bliska zeru, natomiast gdy traktujemy III RP jako trybik w większej machinie podbijającej inne kraje, dyscyplinujące bunty - to owszem - ma sens.
Nie oglądałem Bartosiaka z rok, ale o ile pamiętam broń ofensywna ma mieć w jego koncepcji potencjał odstraszający. O ile dobrze pamiętam to chciał by PL miałą broń atomową lub rakietową jeśli się nie da mieć atomówek. Koszty tarcz antyrakietowych są kilkunasto-krotnie większe niż broni ofensywnej, a skuteczność takiej broni wcale nie jest jakaś wyjątkowa.Produkcja
- maszyn produkujących maszyny
- urządzeń laboratoryjnych, diagnostycznych, pomiarowych
- linii produkcyjnych
- robotów
Jeśli ktoś w tym nie jest samowystarczalny albo nie ma potencjału szybkiego wprowadzenia produkcji, to w razie blokady nic nie znaczy. W razie zimnej wojny dostanie zaporowe ceny na obrabiarki i nie zbuduje armii.
Interesująca statystyka w związku z tym:
http://www.szczesniak.pl/3143
natomiast wspomniany tu Bartosiak to jawny lobbysta amerykański. np. agituje za tym aby Polska kupiła okręty podwodne z Tomahawkami. Wartość takiego mocno ofensywnego zestawu dla naszego kraju jest bliska zeru, natomiast gdy traktujemy III RP jako trybik w większej machinie podbijającej inne kraje, dyscyplinujące bunty - to owszem - ma sens.
@upadek ZSRR
- jeśli wykład nie uwzględnia prac A.Suttona na temat związku bolszewików z Wall Street - jest pierdoleniem
- jeśli wykład nie uwzględnia braku samowystarczalności ZSRR w produkcji żywności, zbicia cen ropy przez Saudów - combo robiące rekordowy deficyt w drugiej połowie lat 80 - jest pierdoleniem
- jeśli wykład nie uwzględnia kreciej roboty tow. Andropowa i Gorbaczowa - jest pierdoleniem
- jeśli wykład nie uwzględnia faktu, że w ZSRR były CZTERY firmy produkujące podobne ale NIEKOMPATYBILNE czołgi, a stan rzeczy wynikał z układzików dyrektorskich - jest...
- jeśli wykład nie uwzględnia radykalnego, nonsensownego wzrostu produkcji plutonu i oddaniu znacznej jego części w w latach 90 Ameryce - jest....
Kacapowo do początku do końca było golemem bez głowy. Można się tylko zastanawiać na ile ten brak głowy wynikał z usytuowania jej za granicą (max. spisek światowy) a na ile z faktu, że po czystkach Stalina nie było tam już starej trockistowskiej gwardii (ta się przeniosła do USA i robi za "neocons") a do władzy doszedł drugi garnitur lokalnych komuszków którzy nie byli przygotowani do rządzenia imperium. Natomiast chińskie komuszki od początku lat 80 szły drogą którą idą do dziś, a Chiny w porównaniu z ZSRR to był na początku lat 80 karzeł ekonomiczny. Cała chińska technologia lotnicza, rakietowa i jądrowa to są dary jakie chińskie komuchy dostały do sowieckich komuchów w latach 50.
Song Hongbing te dary porównuje do skrytej współpracy sowiecko-zachodniej w latach 20 i 30. Opisuje, że w latach 20 sowieccy górnicy dostawali do ręki pierwsze młoty pneumatyczne, drwale dostawali pierwsze piły łańcuchowe - był to dla nich przeskok cywilizacyjny.
Nie byłoby potęgi współczesnych Chin gdyby nie szczodrość sowiecka, a potem lata 90 XX wieku gdy Chinom USA nie pozwoliły akumulować $ w handlu.
NIKT nam nie wyjaśni ile tu przypadku, ile zakulisowej intrygi. A na pewno nie taki "geostrateg" z amerykańskcih fundacji jak Bartosik. On jest tylko akwizytorem od Tomahawków.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Jacek-Bartosiak-prezesem-spolki-odpowiedzialnej-za-CPK-4157037.htmlZaznaczył, że będzie to przedsięwzięcie niezwykle trudne, wymagające zgrania wielu elementów. Nie jest to oczywiście tylko port lotniczy, czyli nie jest to tylko nasza brama na świat - powiedział. Jest to inwestycja ważna z punktu widzenia ekonomicznego, biznesowego, turystycznego strategicznego, wojskowego, geopolitycznego - wyliczał. Przekonywał, że będzie to też koło zamachowe gospodarki, pozwalające na korzystanie z nowoczesnych technologii.
były pozytywnie lajkowane, a głosy jak teŻyczę Panu Jackowi wszystkiego najlepszego, aby to zadanie udało się wykonać w założonym czasie i budżecie.
miały więcej negatywów, choć w sposób ewidentny budowa nie ma podstaw ekonomicznych. Sam tow. Bartosiak nie był w stanie ich podać i miejscami posiłkował się "bezpieczeństwem" oraz "geopolityką".Radom bis. Miliardy wypłyną i nikt za to nie odpowie.