kowaI
Well-Known Member
- 422
- 561
Akurat elektrowni i kopalni nie "sprywatyzowano", a doją to trepy do dziś.
To jak.
Czemu "komuchom" rozjebano grajdoły?
To jak.
Czemu "komuchom" rozjebano grajdoły?
Ostatnia edycja:
bo ludzie chcieli mieć prąd 24/7, stal walcowaną już niekoniecznie.Akurat elektrowni i kopalni nie "sprywatyzowano", a doją to trepy do dziś.
To jak.
Czemu "komuchom" rozjebano grajdoły?
No nie wiem, na YT ma pod filmikami pełno komentarzy typu: Panie Krzysztofie dziękuje i proszę o więcej takich wykładów. Uratował mi Pan Moje życie psychiczne i moralne. Dziękuję że Pan jako Elita intelektualna RP poświęca swój czas na edukację społeczną.Jeszcze się nie spotkałem z żadnym jego psychofanem w dyskusji, więc lekko przesadzasz. Po prostu jest na niego moda. Ale bardzo ograniczona, ponieważ mało kto ma ochotę oglądać długie filmiki na YT
Nie, screena znalazłem. Już zedytowałem post.Sam zrobiłeś tego screena? Nie mogłeś chociaż podpiąć pod niego linka do artykułu? Może fragmencik:
Katolicyzm zniszczył chrześcijaństwo między innymi przez mariaż z Lewiatanem, więc jak kapitalizm zniszczy katolicyzm, to będę się przyglądał z satysfakcją i kokakolą w ręku.
KRK jest od początku związany z władzą świecką i chociaż często była to trudna miłość to ten związek jest bardzo silny. Oczywiście zdarzali się katoliccy myśliciele optujący za zmniejszeniem roli państwa, czy wręcz anarchizujący, ale to nie zmienia historii katolicyzmu. A ta zaczęła się od zdrady chrześcijan z Sol Invictus i upaństwowieniem chrześcijaństwa przez Konstantyna.
Nie mam słów. Targalski poza kontrolo
La Russie en marche w Polsce
Im mniej PiS-u w PiS-ie, tym więcej miejsca zwalnia się po prawej stronie. Zaczął się już wyścig, kto je zajmie, kto okaże się najlepszym sojusznikiem Rosji. Partia rządząca, sparaliżowana strachem przed utratą skrajnego endecko-kresowego elektoratu, swoją niezdolnością do działania tylko oddaje pole przeciwnikowi i przyspiesza swój koniec, choć uwierzyła we własną nieśmiertelność z powodu upadku niemieckiej targowicy. Nie zauważyła jednak groźnego przeciwnika na ruskiej prawicy.
Rosyjskiej agenturze wspieranej przez hordy prawicowych gownojedów udało się wzniecić nastroje antyukraińskie, które docelowo mają uderzyć w nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi jako wspierającymi Kijów. Wariantem jest też uderzenie w Niemcy, skądinąd słuszne, ale nie w tej sprawie. Jest ono pomyślane jako akcja przeciwko Unii w ogóle, a nie jej aktualnej formie zdominowanej przez Niemcy. Szczucie przeciwko Ukrainie osiągnęło poziom, na którym granie kartą antyukraińską zaczęło opłacać się domowym napoleonkom w nadziei zrobienia kariery. Obóz promoskiewski wzmacnia kapitulanctwo władz wobec ataku organizacji żydowskich w USA i części elit izraelskich na Polskę. To już jest dar z nieba dla zwolenników Rosji w Polsce. Casting na ideologa nowego obozu wygrał już Stanisław Michalkiewicz, ale wciąż trwa rywalizacja o przywództwo polityczne. Robert Winnicki organizuje demonstracje pod ambasadą Ukrainy, a Rafał Ziemkiewicz dokonał epokowego odkrycia, iż „silna Ukraina to wzmocnienie Rosji”. Oznaczałoby to, że słaba Ukraina, np. z wojskami rosyjskimi na Bugu, to wzmocnienie Polski. Michalkiewicz grozi zaproszeniem wojsk rosyjskich do Polski. Czekam, kiedy przeczytam, że naszym największym błędem nie było pójście z Rosją na Europę.
Braun mógłby się tu wykazać.