- Moderator
- #401
- 8 902
- 25 794
Jeżeli ludzie nie chcą gadać na jakiś temat, bo nie uznają go za specjalnie istotny albo co lepsze - są nieprzygotowani, żeby o nim mówić - mogą go zbywać lub zaniżać jego wartość. To w zasadzie powszechne zachowanie w takich sytuacjach. Nikt nie lubi przyznawać się do swojej niewiedzy.
Rzadkością jest otwarte postawienie sprawy i przyznanie, że się na czymś nie znam, więc nie będę się o tym wypowiadał. Tym bardziej u szurii, która chce się oportunistycznie znać na wszystkim, byle tylko pozostać chwilę dłużej w błysku jupiterów.
Myślę, że należy zacząć od najbardziej prawdopodobnych wyjaśnień cudzego zachowania, a nie wyskakiwać z sensacyjnymi teoriami. Nie wiem zresztą, czy zdążyły powstać loże masońskie rytu szurskiego i w co w XXI wieku bawią się panowie w fartuszkach.
Rzadkością jest otwarte postawienie sprawy i przyznanie, że się na czymś nie znam, więc nie będę się o tym wypowiadał. Tym bardziej u szurii, która chce się oportunistycznie znać na wszystkim, byle tylko pozostać chwilę dłużej w błysku jupiterów.
Myślę, że należy zacząć od najbardziej prawdopodobnych wyjaśnień cudzego zachowania, a nie wyskakiwać z sensacyjnymi teoriami. Nie wiem zresztą, czy zdążyły powstać loże masońskie rytu szurskiego i w co w XXI wieku bawią się panowie w fartuszkach.