Dlaczego libom zawsze z wiekiem odbija palma?

[tosiabunio]

a jak nie chcesz płacić - to się wypisz z układu i tez nie narzekaj

Gdzie jest okienko, w którym mogę złożyć podanie?

A, nie ma? To nie pierdol (tak, to jest właściwie słowo), że jest taka alternatywa.

 

[hermilion]

Gdzie jest okienko, w którym mogę złożyć podanie?
A, nie ma? To nie pierdol (tak, to jest właściwie słowo), że jest taka alternatywa.

Okienko? Cóż za kolektywizm? Biurokracja? Socjalizm wręcz? I kto ma za to okienko zapłacić? Ktoś ma ci tę wolność zorganizować w postaci okienka? A własnemi pazurami do krwi zdartemi to nie łaska se tę wolność wydrapać?

 

[hermilion]

Nie można być bezpaństwowcem...

Doprawdy? Ale można się zbliżyć wysoce do tego statusu o ile tego chcesz - na ten przykład zakupić obywatelstwo jakiegoś upadłego państwa ..

Problem w tym że obywatelstwo = prawa (potrzebne) + obowiązki (na które nikt nie ma chęci)

Co jak co ale policjant który ma notabene większe uprawnienia i ma pozwolenie na pociąganie na spust bez żadnej odpowiedzialności nie powoduje że czuję się bezpiecznie w tym państwie.. państwo oferuje bezpieczeństwo jedynie w teorii, bo w rzeczywistości to nam je wręcz odbiera (jak można się czuć bezpiecznie gdy jakiś państwowiec może w każdej chwili zabrać nasz dorobek życia?).

To znaczy że państwo źle działa i trzeba je świadomym wysiłkiem i walką o swoje prawa i wolności naprawić, ale rozwiązaniem niekoniecznie jest całkowita jego likwidacja i puszczenie wszystkiego luzem, hm?

A ilu z Was w przeciągu ostatniego miesiąca poświęciło 1h lub 1PLN na walkę o własną wolność tu i teraz gdzie mieszkacie i żyjecie - i to nie w postaci jałowego dyskutowania na forum lub przy piwku? Nie można osiągnąć wszystkiego co się chce od razu - to może warto osiągnąć coś? Mały kroczek jakiś we własciwym kierunku?

 

[tolep]

Żądam dostępu do onkologa na koszt hermiliona

 

[hermilion]

Żądam dostępu do onkologa na koszt hermiliona

Valium tez chcesz na mój koszt?

 

[tolep]

Morfinę, jeśli onkolog powie, że to już za późno.

 

[vast]

Okienko? Cóż za kolektywizm? Biurokracja? Socjalizm wręcz? I kto ma za to okienko zapłacić? Ktoś ma ci tę wolność zorganizować w postaci okienka? A własnemi pazurami do krwi zdartemi to nie łaska se tę wolność wydrapać?

Zastanów się koleżko nad sobą. Z państewka zwanego rzecz pojebaną nie wyjedziesz dopóki nie wyrobisz sobie papierka. Nie za darmo oczywiście. Problem w tym, że dookoła tego spierdolonego państwa, jesteśmy otoczeni innymi państwami. Nawet do waszej jebanej Somalii nie można spokojnie polecieć, potrzebny paszport, wiza. Wiesz ile kosztuje wyrobienie paszportu?

 

[piezol]

Ale dlaczego to MY mamy się stąd zwijać? Niech takie komuchy po prostu się od nas odpierdolą

 

[kompowiec]

Okienko? Cóż za kolektywizm? Biurokracja? Socjalizm wręcz? I kto ma za to okienko zapłacić? Ktoś ma ci tę wolność zorganizować w postaci okienka? A własnemi pazurami do krwi zdartemi to nie łaska se tę wolność wydrapać?

To znaczy że państwo źle działa i trzeba je świadomym wysiłkiem i walką o swoje prawa i wolności naprawić, ale rozwiązaniem niekoniecznie jest całkowita jego likwidacja i puszczenie wszystkiego luzem, hm?

Kolejny zjeb który myśli "winni są ludzie, nie system!".

te dwa zdania mówią o tobie już sporo, swoją drogą. Wydrapać sobie wolność ale nie likwidujmy w tym celu państwa... dwójmyślenie się pojawiło czy jak?

Co się kryje pod mitycznym "puszczenie wszystkiego luzem"? Czyżby to: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Plik:Akap.jpg

Faktycznie, puszczenie luzem państwa by robiło wszystko co chce wbrew opinii obywateli faktycznie nie jest rozsądne...

Problem w tym że obywatelstwo = prawa (potrzebne) + obowiązki (na które nikt nie ma chęci)

Na chuj mi jakieś prawo? Prawo sobie ustanawiam TYLKO na swoim... od reszty możesz się odpierdolić.

A ilu z Was w przeciągu ostatniego miesiąca poświęciło 1h lub 1PLN na walkę o własną wolność tu i teraz gdzie mieszkacie i żyjecie

Na życie wydaje znacznie więcej. 1000 czynsz + bilety na dojazdy + paliwo + zakupy i wiele innych pierdół. Po co mi jakaś złotówka? Na wspomaganie ukochanego jedynego sprawiedliwego państwowego rozdzielacza mamony?

 

[Antoni Wiech]

@hermilion Nie odpowiedziałeś mi na pytanie dotyczącej mojego rzekomego odwrócenia implikacji.

Wspomniałem o tej Antarktydzie - ale i Somalia pasuję bo hipokryzję tu mocno czuć .. jakbyś nie wiedział to jednym z podstawowych zalet tego opresyjnego państwa jest bezpieczeństwo osobiste. Wolność = ryzyko i konieczność zbudowania własnego bezpieczeństwa .. żaden z tych kochających wolność nie jest gotowy zaryzykować własnego bezpieczeństwa aby uciec od niewoli.

Po pierwsze rzekome tchórzostwo libów nie równa się temu, że system jest efektywny lub moralnie słuszny. Takie stawianie sprawy jest dużym nadużyciem. W ten sposób mógłbyś uzasadnić istnienie obozów koncentracyjnych z których bali się uciekać więźniowie: Nie chcieli ryzykować strzału w plecy, a pewnie im się podobało bo mieli regularne posiłki.. - to jest właśnie przykład tego do czego może prowadzić Twój styl argumentacji.

Druga sprawa, nikt tutaj na forum nie będzie się chwalił czy ryzykuje swoje bezpieczeństwo w opozycji do państwa. A to nie musi zawsze równać się opuszczeniem terenu, ale kontrekonomii itp.

Co do Teksasu, jeśli w ogóle przyjąć ten przykład jako sensowny. To uwierz, jeśli USA zniosłaby wizy dla Polaków i nie ograniczała legalnego zatrudnienia to pierwsze co robię to się pakuję i wyjeżdżam.

Próbowałem już tego z Anglią i mimo, że ten kraj ma więcej wolności wróciłem do Polski. I co, sądzisz dlatego, że jest tu jednak więcej wolności? Opuszczenie terenu, który dobrze znasz i gdzie masz zakotwiczoną rodzinę i przyjaciół potrafi dużo ważyć nawet w zestawieniu z wolnością. Tzn. że państwo polskie jest cacy? To jest absurdalne.

Co nie zmienia faktu, że ja i tak nie planuję tutaj zostać, ale to inna bajka.

 

[tosiabunio]

Okienko? Cóż za kolektywizm? Biurokracja? Socjalizm wręcz? I kto ma za to okienko zapłacić? Ktoś ma ci tę wolność zorganizować w postaci okienka? A własnemi pazurami do krwi zdartemi to nie łaska se tę wolność wydrapać?

Naucz się odpowiadać na pytania. Pytania nie są odpowiedzią.

Więc jednak pierdolisz, co było widać od razu - nie istnieje alternatywa pozwalająca mi na wypisanie się z twojego państwa, mimo że coś takiego sugerujesz. Nie oferujesz żadnej wolności, tylko wieczne zniewolenie dla mojego dobra.

Nudzi mnie taka dyskusja z takimi "dorosłem, zmądrzałem, a wy młode kmioty jeszcze nie dorośliście". Bo po 1) jestem zapewne starszy od ciebie, a po 2) protekcjonalny ton nie oznacza, że masz rację. Chcesz po prostu poczuć się lepiej niosąc kaganek oświecenia ciemnym libertariańskim masom. Przygotuj się na rozczarowanie.

 

[hermilion]

Naucz się odpowiadać na pytania. Pytania nie są odpowiedzią.

Doprawdy? To dyskusja polega na zadawaniu pytań i odpowiadaniu na nie?

No to odpowiem ci na to wlaśnie pytanie - dyskusja nie polega na dawaniu gotowych i przetrawionych odpowiedzi tylko na wymianie poglądów i przede wszystkim zrozumieniu (co nie oznacza zgodzeniu się z) drugiej strony. Pytania retoryczne są forma dyskusji - czy ci się to podoba czy nie.

A ton? Mam taki sam jak Wy.

nie istnieje alternatywa pozwalająca mi na wypisanie się z twojego państwa, mimo że coś takiego sugerujesz

Doprawdy? Zrzekasz się obywatelstwa w dowolnym konsulacie i droga wolna - nikt cie ścigał nie będzie.

https://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/obywatelstwo_polskie/zrzeczenie/utrata_obywatelstwa

A że tracisz bezpieczeństwo i ciężko Ci będzie żyć? A huj mnie to obchodzi i kogokolwiek w Polsce - jesteś wolny i rób co chcesz. Na tym polega wolność - Ty nic nie musisz wobec reszty - ale to oustronne świadczenie.

Ale Ty nie chcesz takiej Wolności - Ty chcesz abym cos ja i inni ci zapewnili .. na przykład pomoc po tym jak się już wypiszesz z Układu - i to jest hipokryzja.

Wbrew pozorom świat nie jest przepełniony i miejsce do osadnictwa nawet by się znalazło .. ale Ty nie chcesz tylko miejsca - Ty chcesz jeszcze całej infrastruktury jaką daje cywilizacja ..

Ale przyjąć do wiadomości że ta infrastruktura kosztuje właśnie tyle ile Ty nie chcesz zapłacić - nie jesteś gotowy ... ani zbudować własnej infrastruktury na spółke z Tobie myślącymi tez nie jesteś gotowy.

Nie - Ty chcesz przejąć to co jest tu i teraz - co wypracowały pokolenia - bo uważasz że to jest Twoje prawem kaduka .. a inni maja się dostosować do Ciebie - nie Ty do nich. I tylko jednego nie rozumiesz - że gruncie rzeczy nie różni się to w żaden sposób od rewolucjonistycznego bolszewizmu.

 

[hermilion]

Zastanów się koleżko nad sobą. Z państewka zwanego rzecz pojebaną nie wyjedziesz dopóki nie wyrobisz sobie papierka. Nie za darmo oczywiście. Problem w tym, że dookoła tego spierdolonego państwa, jesteśmy otoczeni innymi państwami. Nawet do waszej jebanej Somalii nie można spokojnie polecieć, potrzebny paszport, wiza. Wiesz ile kosztuje wyrobienie paszportu?

Piękny przykład - naprawdę sądziłeś że ja albo tosiabunio mówił w kwestii okienka - o wyrabianiu paszportu za stówę?

 

[vast]

Doprawdy? Zrzekasz się obywatelstwa w dowolnym konsulacie i droga wolna - nikt cie ścigał nie będzie.

https://www.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/obywatelstwo_polskie/zrzeczenie/utrata_obywatelstwa

A że tracisz bezpieczeństwo i ciężko Ci będzie żyć? A huj mnie to obchodzi i kogokolwiek w Polsce - jesteś wolny i rób co chcesz. Na tym polega wolność - Ty nic nie musisz wobec reszty - ale to oustronne świadczenie.

I co, jak se wypełnię papierek w konsulacie, to już będę mógł robić metę w piwnicy, kurwiu?

 

[kr2y510]

Doprawdy? Zrzekasz się obywatelstwa w dowolnym konsulacie i droga wolna - nikt cie ścigał nie będzie.

To ty zabieraj swoje zasrane państwo z gruntów, które wasze nie są i nie były.

 

[vast]

Ontopic:

Stefana już kompletnie pojebało

 

[tosiabunio]

Doprawdy? Zrzekasz się obywatelstwa w dowolnym konsulacie i droga wolna - nikt cie ścigał nie będzie.

Nie, nie mówiłem o zrzeczeniu się obywatelstwa. Zresztą, widać, że ponownie nie masz pojęcia o czym piszesz - ów trywialny proces w praktyce wygląda trochę inaczej https://www.miasik.net/archive/tag/zrzeczenie/ - jak widać, interesowałem się tematem już 6 lat temu. Co więcej, zrzeczenie może zostać nie przyjęte i dalej jest się niewolnikiem państwa polskiego.

I znów, nie istnieje alternatywa, na którą się powołujesz. I czepiłem się tylko jednego tematu, bo szkoda czasu na resztę tych bzdur.

 

[Deleted member 4683]

https://www.miasik.net/archive/tag/zrzeczenie/ - jak widać, interesowałem się tematem już 6 lat temu. .

"Oczywiście, pozbyć się polskiego obywatelstwa możemy tylko wtedy, gdy pokażemy, że mamy inne "

To zajęcie ( ochrona kontrwywiadowcza ) jest dla elit po to, by zachować wolność. By przez przykład kształtować pozytywne zachowania.

( odjebka ) nie inaczej myślących, a wrogo czyniących. Czym innym jest socjalista, czy komunista, który jedynie głosi różne herezje, a czym innym jest komunistyczny czy socjalistyczny aktywista lub propagandzista. Ten pierwszy nikomu krzywdy nie czyni, a ten drugi jest żołnierzem walki informacyjnej w armii zamordystów. Jak kiedyś szły szeregi na bagnety, to doboszy też zabijano.

Elita akapistanu ma rozpracowywać obywateli, "kształtować pozytywne zachowania" i stosować odjebkę za aktywność polityczną którą krytycznie oceni ? - przyznam, że zaczyna to jebac strasznym gównem.

 

[GAZDA]

chyba w moim przypadku odpowiedź brzmi - dorosłem i wiem że to nie zadziała

ale popierasz państwo by gadało ludziom co i jak mają na swoim robić i zmuszało ich do rzeczy wbrew ich woli? to sie liczy, poglady to se mozna różna mieć, one krzywdy nei czynią nikomu, ale jak bedziesz komuszyć to już co innego

korzystasz z bezpieczeństwa tu i teraz - to płać za nie - w podatkach a nie marudź

jakiego bezbieczeństwa? państwo nie zapewnia nikomu bezpieczeństwa... chyba ino w sensie płatnej protekcji a la dresy "dawaj kase abo wpierdol" ja tam wole se sam zadbać o moje bezpieczeństwo, pewnie wielu by wolało ale pańśtwo im zabrania bo chce mieć monopol a poza tym nei chce by ludzie sie bronili przed największym niebezpieczeństwem jakim jest państwo

a jak nie chcesz płacić - to się wypisz z układu i tez nie narzekaj.

to niestety działa ino unilateralnie, owszem można sie wypisać, ale państwo nigdy nie uzna twej suwerenności i dalej bedzie uważać że jest sie jego własnością, ale zawsze lepsze to niż nic, ja polecam...

Zrzekasz się obywatelstwa w dowolnym konsulacie i droga wolna

no kurwa typowe dla komucha, jeteś se na swoim i nie pasuje ci że jakaś bandycka organizacja sie wpierdala na twój teren i komuszy, oddaj książeczke i wypierdalaj... super alternatywa... podaj jeszcze tą ze jak komuś przeszkadza komuszenie to przecie może sie zabić...

 

[jkruk2]

@hermilion masz mętlik w głowie, mogę ci go uporządkować i rozwiać twoje wątpliwości za 0,2 BTC - wiedza kosztuje...