tolep
five miles out
- 8 585
- 15 483
No i Korwin Krul nie kandydował.
Byłem dawno temu w UPR. Jedno co mnie wkurwiało, to brak woli JK-M pozbycia się z szeregów partii ubekistanu. I tak, ubekistan mu rozkładał partię, a nie było z jego strony nawet mrugnięcia oka, by przytaknąć na eliminację tej zarazy. Potem już było za późno. Ubekistan opanował całe UPR. Ja się obawiam, że znów w KNP ulokuje się razwiedka, która będzie wycinać niezależnych, a promować swoich pachołków.Jak Wam się podoba, to dlaczego sami nie jesteście w partii? (nie wiem, może ktoś jest?)
Just Just
Niestety w tych wyborach dopisanie się do listy stałych wyborców nie było takie proste. Wielu moich znajomych, którzy studiują bądź pracują w danym mieście a nie są tam zameldowani, miało taki sam problem jak ja. W Urzędzie Miejskim Wrocławia dowiedziałam się, że muszę okazać dowody potwierdzające to, że na stałe zamieszkuję we Wrocławiu. Po pierwsze powinnam dostarczyć np. umowę najmu, akt własności, odpis z księgi wieczystej, rachunki za prąd/gaz na moje nazwisko dotyczące lokalu, bądź zeznania świadków - w tym przypadku właściciela lokalu. Problem następuje wtedy, gdy nie ma się takiej umowy, rachunki sa na nazwisko właściciela a sam właściciel nie chce ponosić dodatkowych kosztów - (podatek) - za to że wzbogaca się wynajmując mieszkanie (co skutkuje brakiem umów o wynajem). Więc pies pogrzebany i koło się zamyka. Niestety ten system jest tak skonstruowany żeby nie było tak łatwo go obalić.. Ze swojej strony dodam tylko, że my młodzi chcemy zmian i na pewno oddamy głosy w tych najważniejszych wyborach.
Jedno zdarzenie to może być przypadek, ale seria zdarzeń, to nie przypadek. Tym bardziej jak się popatrzy na wcześniejsze życiorysy i późniejsze kariery sprawców niepowodzeń, to normalny człowiek nie może tego inaczej wytłumaczyć niż ubekistanem.ja bym Ubekistanu nie mieszał niepotrzebnie. Brzytwa Hanlona moim przyjacielem.
Wypowiedź na profilu JKM
Wypowiedź na profilu JKM
"Napiszę jak to wygląda wg. mnie - w parlamentarnych mogę dać Wam szansę, ale nie oddam głosu na kilku błaznów, którzy nie potrafią się wysłowić, aby weszli do samorządu i zniszczyli moją okolicę swoim rozumowaniem na poziomie gimnazjalisty. Niestety Panie Korwin ( o ile Pan to jakimś cudem przeczyta ), centrum KNP diametralnie różni się od jego obrzeży. Różni się na tyle, bym mógł stwierdzić, iż kandydaci w mojej okolicy przynieśliby mi wstyd. To przykre."
Tylko potwierdzenie tego, jak trudne były to wybory dla KNP. Za rok będzie znacznie lepiej.