RE: Zasada nieagresji a ryzyko
Bo pełne samoposiadanie niemowlaka jest niemożliwe, albo przyjmiemy, że niemowlę jest własnością i możemy z nim robić co chcemy, czyli np. zabić, albo przyjmiemy, że samoposiada się i nie mamy prawa wkładać mu smoczka do ust, albo przyjmiemy własnie zasade ze jest własnoscią ograniczoną samoposiadaniem.
Może od tego, gdy jest w stanie oznajmić, że nie przyjmuje reguł panujących w domu i się wyprowadzić ?
kawador napisał:Antoni Wiech napisał:Co bowiem znaczy "własność rodziców ograniczoną samoposiadaniem niemowlaka"?
Przypomina to trochę podręcznik wojskowy, który dzisiaj przeglądałem (nówka, z 2009 roku, niestety nie pamiętam ani autora, ani tytułu): Broń maszynowa służy do obezwładniania i neutralizowania siły ciał żywych.
Bo pełne samoposiadanie niemowlaka jest niemożliwe, albo przyjmiemy, że niemowlę jest własnością i możemy z nim robić co chcemy, czyli np. zabić, albo przyjmiemy, że samoposiada się i nie mamy prawa wkładać mu smoczka do ust, albo przyjmiemy własnie zasade ze jest własnoscią ograniczoną samoposiadaniem.
Rozpylacz napisał:I of którego momentu nie możemy nic zrobić dziecku wbrew jego woli?
Może od tego, gdy jest w stanie oznajmić, że nie przyjmuje reguł panujących w domu i się wyprowadzić ?