Cytaty

D

Deleted member 427

Guest
Czyżby właśnie ukazał się najbardziej wolnościowy polski album ever? Kopalnia cytatów:

Kawałek "Pochodnie płoną" --

Pieprzą, że lepszy jest ich świat, nie znają świata mojego.
Ciągle mi mówią, jak mam żyć, pytam się, kurwa, dlaczego?
To człowiek ma być świątynią, a nie żadna instytucja.

(...)
Rzucam na stos ze świata wszystkich polityków.
Nie knebluję ich, czerpię przyjemność z ich krzyków.
Pochodnie płoną, cieknie benzyna z kanistrów,
z demokracji czkawką lud robi ognisko z ministrów.
Dokładnie taki nastrój panuje w chłodnych kamienicach.
Bez grama fałszu przekazujemy ten komunikat.


"W konspiracji" --

Przejrzyj na oczy, spójrz, czym jest telewizja,
Radio, gazety, opinia publiczna.
Wszystko jest sterowane, by wyprać mi czachę,
Na wszystko oficjalnie po prostu kładę lachę.


I kawałek o polowaniu i zabijaniu funkcjonariuszy milicji, masakra:



Tego jest więcej.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Żadne dziecko nie rodzi się z rodziców posiadający czysty i świadomy umysł. Zwykle omamieni religijnością lub alkoholem osobnicy płci przeciwnych doprowadzają do spłodzenia kolejnego człowieka. Nie interesuje ich to, że nie ma to żadnego sensu, a tworzą tylko kolejne przeklęte życie skazane na bezgraniczne cierpienia. Całość kumuluje się w sakramencie chrztu którego pośpiesznie wykonują nawet niezbyt praktykujący rodzice, z własnej refleksji lub namów rodziny. Moje dziecko umrze i pójdzie do piekła, trzeba je ochrzcić. To nic więcej jak tylko religijny bełkot ale kryje się w tym coś więcej. Bezgraniczny strach przed tym, że życie kończy się i nic po nim nie ma. Nikt nie przypisuje wartości przyjemnością, bo wie, że takowe są niczym w porównaniu z cierpieniem. Chrzczą więc dziecko i szybko tłamszą te odczucia. Poczucie winy każę im potem chodzić do Kościoła, by je uśpić potrzebują kolejnych dawek religijnego opium.

Autor nieznany
 
Ostatnia edycja:

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
- Nikt nie rodzi się wolnym. Najpierw jest niewolnikiem swoich rodziców, swego rodu, swojego języka, swojej wiary, a także swojej płci oraz rozumu i siły, którą go obdarzono. Rodzimy się też niewolnikami swoich słabości. Nie wiem, co to znaczy być człowiekiem wolnym, ponieważ nie wiem, co to jest wolność. Gdybyś żył tylko sam na świecie, być może mógłbyś myśleć o sobie, że jesteś wolnym. Ale jeśli spotkasz drugiego człowieka, to albo ty go weźmiesz pod swoja władzę, albo on ciebie sobie podporządkuje.

"Dagome iudex" - Zbigniew Nienacki
 
D

Deleted member 427

Guest
^^^
Ale przechujowy cytat. Czego on ma dowodzić? To jakaś mądrość w duchu "Wolność absolutna nie istnieje, płać dochodowy"?

Gdybyś żył tylko sam na świecie, być może mógłbyś myśleć o sobie, że jesteś wolnym.

Nie mógłbym. Nie mógłbym nawet kurwa wnieść komody na trzecie piętro, bo do tego potrzeba minimum dwóch osób. Co ten dziadek pierdoli za kocopoły? Paulo Coelho mod?
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
To cytat z powieści. To jedna z bardziej wolnościowych książek na polskim rynku i twoja interpretacja jest całkowicie błędna. Żaden dziadek (autor książki) tego nie mówił, tylko jedna z postaci w książce. Cytat był wypowiadany w pewnym kontekście. Ale nie będę spoilerował. Dam jedynie malutki wstęp do książki. Wtedy powinieneś pojąć kontekst tego cytatu i sens całej książki. Wkleiłem to specjalnie - w celu popularyzacji tego dzieła.
Od tomu pierwszego towarzyszymy Dagobertowi w jego drodze do władzy nad plemionami słowiańskimi. Jest to dość interesująca droga. Bardzo krwawa, bardzo wyboista, moralnie podejrzana. Tak eufemistycznie mógłbym określić potoki krwi, spermy, niezliczone ilości krzywoprzysięstw, zdrad, gwałtów, rabunków, kłamstw, którymi usłana jest ścieżka Dago do władzy. Czasem popełnia jakiś dobry czyn, ale tylko wtedy gdy jest pewien, że to się przysłuży jego interesom. Walcząc z kolejnymi miejscowymi władcami, nie nazywa siebie księciem, lecz Piastunem. Dlatego, że nie chce władać ludem, tylko się nim opiekować, piastować (ot, taka demagogia).

Dago poznał sztukę rządzenia ludźmi. Zna na pamięć Księgę grzmotów i błyskawic, z której mądrości przewijają się przez całą trylogię.

Na przykład fragment, który służy jako motto książki:

„Nie istnieje człowiek, sprawa, zjawisko, a nawet żadna rzecz, dopóty, dopóki w sposób swoisty nie zostały nazwane. Władzą jest, wiec moc swoistego nazywania ludzi, spraw, zjawisk i rzeczy Lak, aby te określenia przyjęły się powszechnie. Władza nazywa, co jest dobre, a co złe, co jest białe, a co czarne, co jest ładne, a co brzydkie, bohaterskie lub zdradzieckie; co służy ludowi i państwu, a co lud i państwo rujnuje; co jest po lewej ręce, a co po prawej, co jest z przodu, a co z tyłu. Władza określa nawet, który bóg jest silny, a który słaby, co należy wywyższać, a co poniżać.”

Księga Grzmotów i Błyskawic rozdział: „O sztuce rządzenia ludźmi”

A za porównanie do Coelho powinieneś dostać pośmiertnego plaskacza od autora.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Inne dzieła mnie nie obchodzą. Poglądy też. Cejrowski też jest komuchem, a mimo wszystko w serii podróżniczej przemycił sporo propagandy wolnościowej. Sam autor w "Dagome index" ukazał naturę władzy oraz sztukę manipulowania ludźmi. Takie House of Cards w IX wieku + troszkę z Conana Barbarzyńcy i tym podobnych fantasy. Jak ktoś czyta książki i je przeżywa, to nie powinien być po tej lekturze państwowcem.
Morał? Nawet komuch może coś dobrego napisać.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 517
Jak sobie chcesz. Innych książek czytałem (oprócz tego Samochodzika) i nie wiem. Fantasy zrobił dobre i to mi wystarcza. Swoich komunistycznych utopii tam nie przemycił.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
@kawador

Ten cytat stwierdza jak jest (jak było?), można go sobie tłumaczyć tak - a co jak się spotka dwóch ludzi, którzy uznają, że jeden drugiego nie musi brać w poddaństwo?
 
D

Deleted member 427

Guest
Anarcho-gazdyzm od 6:30

Pierdolę ten ustrój. W ogóle mnie ten ustrój nie interesuje. (...) Ja pracuję, prowadzę budowlankę, ani jednego podatku nigdy nie zapłaciłem i kurwa im nie dam złotówki. A jak zachoruję albo coś, to kręcę i wykręcam i się leczę.

 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
Wklejam cytacik z bojownika z państwowym monopolem: Rafała Brzoski, bo raz, że prawdziwy, dwa, że lewaki mają spory ból dupy o to, a niektórzy to nawet się cieszę, że prywaciarz się przyznał do niewolenia pracowników!!!

Pracownik przychodzi pracować, wyznacza sobie cele i chce je osiągać - a nie idzie do roboty. Do roboty chodziło się w czasach komunizmu. I niestety, niektórym tak już zostało. Przychodzą do pracy o 8, wychodzą o 16 i nie odbierają telefonu służbowego albo wyłączają od razu za progiem. Po 16 całkiem wypisują się z życia firmy - i to właśnie jest przychodzenie do roboty. Natomiast człowiek, do którego mogę zadzwonić z pytaniem o 21, albo wysłać maila a on odpisuje po pół godziny - to dla mnie wartościowy pracownik, nowoczesnej organizacji.
http://natemat.pl/120837,rafal-brzo...oty-zamiast-do-pracy-ja-szukam-tych-ambitnych
 
D

Deleted member 4683

Guest
Ostatnie słowa:

R. M. Narvaez
, wojownik hiszpański (spytany przez spowiednika czy przebaczył swoim nieprzyjaciołom) : "Nie mam im niczego do przebaczenia. Wystrzelałem ich"

Grontoft, radiotelegrafista tonącego statku (do "Estonii" śpieszącej na pomoc) 1922 r.: "Przepraszam, ale nie mogliśmy na was czekać. Pilna sprawa gdzie indziej"
 

Imperator

Generalissimus
1 569
3 555
11102744_966263906717030_1482461294275973176_n.jpg
 
D

Deleted member 427

Guest
"Faszyzm to system, w którym kat głosi swą chwałę. Komunizm jest jeszcze gorszy, bo tam chwałę kata głosi ofiara. Ten pierwszy nigdy nie deklarował chęci wyzwolenia wszystkich ludzi, a jedynie wywyższenie garstki poprzez podporządkowanie sobie reszty. Ten drugi natomiast w swej najbardziej wzniosłej formie głosi wyzwolenie każdego poprzez tymczasowe zniewolenie wszystkich."

Fascism represents the exaltation of the executioner by the executioner; communism, more dramatic in concept, the exaltation of the executioner by the victims. The former never dreamed of liberating all men, but only of liberating a few by subjugating the rest. The latter, in its most profound principle, aims at liberating all men by provisionally enslaving them all.


- Albert Camus, "The Rebel: An Essay on Man in Revolt"
 

Volvek

Well-Known Member
797
1 919
24 sierpnia 2013:
Faszyzm to zbrodniczy system, w którym kat głosi swą chwałę. Komunizm jest jeszcze gorszy, bo tam chwałę kata głosi ofiara.

-- Albert Camus

7 czerwca 2015:
Faszyzm to system, w którym kat głosi swą chwałę. Komunizm jest jeszcze gorszy, bo tam chwałę kata głosi ofiara. Ten pierwszy nigdy nie deklarował chęci wyzwolenia wszystkich ludzi, a jedynie wywyższenie garstki poprzez podporządkowanie sobie reszty. Ten drugi natomiast w swej najbardziej wzniosłej formie głosi wyzwolenie każdego poprzez tymczasowe zniewolenie wszystkich.

- Albert Camus, "The Rebel: An Essay on Man in Revolt"

Temat zatoczył koło, zasoby cytatów zostały wyczerpane.
 
Do góry Bottom