MaxStirner
Well-Known Member
- 2 775
- 4 721
Jako dzieciak przeczytałem "Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy" którego ojciec dostał przymusowo w klubie Świat Książki - było tam tak, że bodaj jedną książke na kwartał trzeba było zamówić, a jak nie wybrałeś nic to przysyłali sami i trzeba było kupić. Książka stała tygodniami u mnie na półce, aż sie za nią wziąłem i przeczytałem całą w jakąś weekendową noc. Zajebiście wciągnęła, niestety zapomnialem o czym dokładnie była bo to juz troche lat (tylko jarzę że o przemytnikach gdzieś chyba na Białorusi przed wojną) ale pamietam że tak mnie wtedy poraziła zajebistością, że teraz chyba przeczytam drugi raz skoro mi o Piaseckim przypomniałeś.
Żadnej innej jego książki jak dotąd nie czytałem, a moze warto.
Żadnej innej jego książki jak dotąd nie czytałem, a moze warto.