- Moderator
- #361
- 3 585
- 6 855
I jak?Ostatnio przeczytalem:
Thomas Woods "Kościół katolicki a wolny rynek"
Moj imiennik dobrze zaoral wszelkich jebanych dystrybucjonistow.
I jak?Ostatnio przeczytalem:
Thomas Woods "Kościół katolicki a wolny rynek"
Moj imiennik dobrze zaoral wszelkich jebanych dystrybucjonistow.
I jak?
https://libertarianizm.net/threads/dziwne-czasy.6039/
Przyznam się, że to pierwszy eBook, który przeczytałem w życiu, do tej pory jakoś nie mogłem się zabrać za czytanie książek z iPada. Jestem całkowicie usatysfakcjonowany.
@military - nie żałuje wydanych 6,90
Trzeba wam wiedzieć, że mieszkańcy tego miasta przeważnie śpią, na snach upływa im życie, snach równie prawdziwych – dla nich w każdym razie – co jawa, a może bardziej jeszcze rzeczywistych? Słyszałeś o czarnym lotosie? To roślina, co sprowadza śmierć. Przodkowie Xuthalczyków nauczyli się wszakże tak sporządzać jej sok, by sprowadzała nie śmierć, lecz sny, sny fantastyczne, cudowne – i od tamtej pory żyją jedynie w owych snach. Budzą się niekiedy – jedzą, piją, kochają się – i znowu wracają w te swoje sny, pozostawiając nietknięte uczty, zastawione stoły. Trafiliście zapewne na taką właśnie ucztę.
Oni są niczym mimozy, zgubiły ich lotosowe sny. Mają złociste wino o cudownych właściwościach, które goi rany, a nawet zdolne jest wlać świeży ogień w żyły najbardziej znudzonego rozpustnika – więc raczą się owym winem i śpią.
Za mało szczelajom z łuków i nie ma obrazków.
Mnie tam Wiedźmin się w miarę podobał, natomiast trylogię husycką uważam za znacznie lepszą i szczerze polecam.