kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 732
Oni mają taką zasraną dialektykę. Ja też nie mogę tego słuchać. Przeczytaj porozumienie które oni podpisali i które podpisał też Stanisław Michalkiewicz. Jego o etatyzm nie posądzam. Nie gadka niektórych jest ważna, a podpisany papier.O kurwa, sama śmietanka prawicowców, od ko-librowych, aż do nacjo-lolo. A jako wisienka Winnicki z rączkami na tzw. raptora czyli mającego symbolizować wyważenie. Skończyłem oglądać w momencie jak zaczęło się pierdololo o cenzurze i płakaniu do państwa o pomoc:
Tu są dwie kwestie, które z libertariańskiego punktu widzenia podpadają pod złamanie NAP:
- Umowa cywilna z portalem, na którym się publikuje treści jest dwustronna. Jeśli klient portalu ją złamie to portal może dochodzić swych praw korzystając z państwowego wymiaru sprawiedliwości. To powinno działać w drugą stronę. Dochodzi między innymi problem praw autorskich do usuwanych materiałów. Ktoś inny może je zinfoanarchizować i zarabiać legalnie na nich korzystając z tej platformy. Ale w drugą stronę to nie działa. Jest to robienie sztucznych sierot. Jeśli portale takie jak Google chcą korzystać z polskiego prawa w stosunku do klientów, to niech się liczą z wzajemnością.
- Jest tu też kwestia jakichś niejawnych umów podpisanych z państwem PRL-bis. Oni są uwalani tak samo jak Kim Dotcom. Do Kima się dorwali za to, że chciał być platformą dla niezależnych artystów, którzy nie są promowani przez medialne korporacje. Gdy usunęli materiały reklamowe Megaupload (firmy Kima), Kim założył im proces z powodu złamania umowy publicznej. Na rozprawie okazało się, że YouTube ma umowy z koncernami medialnymi typu, że YT ma usuwać treści, które zagrażają ich interesom, na żądanie tychże. Więc usunięcie nowej konkurencji było ok. Ponieważ Kim mógłby dalej tę sprawę ciągnąć, to bandyci z FBI uderzyli w Megaupload pod zarzutem piractwa. Stąd problemy Kima.
Ciekawe czy polski rząd też ma takie umowy z hujkami z Google? Ja przypuszczam że tak. Bo jakoś nikt nie usuwa materiałów tv Republika i innych meRdiów, co są pieskami PiS.
https://wrealu24.tv/film/pilne-mied...zeciwko-cenzurze-zatrzymaniu-majchera-i-sieci
od 1:24:34
Sprawa o tyle ciekawa, że facet stawia się na wszystkie wezwania prokuratury, nagle jedzie do innego miasta, a tam na niego czekają z nakazem. No cóż, kapusiowe ścierwa są wśród nas.
Według mnie PiS się panicznie czegoś boi, bo dobierają się do każdego człowieka czynu który ma jaja.
Ostatnia edycja: