Ból dupy Układu w/s Korwina!

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Też mi się wydaje że po śmierci Korwina może być z KNP nieciekawie, choć jest nadzieja że skrzydło konserwatywne jest raczej w wieku Krula ("leśne dziadki") a młodsze kuce wychowane na Korwinie są już bardziej liberalne.

Są leśne dziadki, są osoby w średnim wieku...Zanim do władzy w KNP doszłyby kuce, to musiałoby minąć jeszcze sporo czasu i jeszcze wiele może się wydarzyć. Kto wie? Może do tego czasu będzie już akap :D
 

Imperator

Generalissimus
1 569
3 555
Mam nadzieję, że KNP nie przejdzie żadnej ewolucji przez zmianę pokoleniową, bo to najprawdopodobniej skończy się zamianą w partię Gowina,a to droga do PiSu (bardziej libertariańska ta partia nie będzie).
 
OP
OP
tomislav

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Układ wciąż wrze i bulgocze!
Wiadomo już czego teraz boją się najbardziej: mobilizacji wyborczej młodych ludzi, którzy pomału odkrywają prawdę o Kompradorskiej Sitwie Dojącej. Układ będzie zaprzęgał w celach propagandowych coraz więcej osób zbliżonych wiekiem do młodych i wywierających niewątpliwy wpływ opiniotwórczy.
Być może jednym z takich ruchów jest zaproszenie jakie wystosował do Lechowicza 4 Pr. Polskiego Radia, by ten wyraził co myśli w/s Króla. Szanse, że Kędzierzawy Brzdąkacz będzie wspierał Mikke, są wg mnie iluzoryczne.
Coraz częściej dostrzegam taką strategię: owszem, piśnie jeden z drugim, że niektóre idee są ok, ale ten plaskacz, ta agresja, stosunek do kobiet i gejostwa, jakaś wydumana rusofilia oraz dyktatorskie zapędy niszczą szczytne idee. Taki przekaz zasadniczo jest negatywny i dyskredytujący.

Wczoraj, mniej więcej w takim tonie, utrzymana była audycja Kosińskiego w KorpoStacji. Marek Zemsta wyraził swe nieskończone pokłady wrażliwości i podjął się idiotycznej obrony Boniego, wycierając sobie gębę aksjomatem o nieagresji. Generalnie, nie zdziwiłbym się też, gdyby będący w fazie edycji film A.Tomasza był delikatnie defetystyczny, ale zachowam jednak nieco pozytywnego nastawienia, bo człowiek ten wydaje się być wolnym od korozji.

Przy okazji: uważam, że daje się odróżnić zdrową, konstruktywną krytykę od agenturalnej propagandy - nawet jeśli jest dobrze maskowana.
W tych wszystkich wątkach na lib-necie sporo jest tej konstruktywnej. Przy czym pomijam stwierdzenie Sierpińskiego n/t mniejszego zagrożenia dla wolności ze strony PO lub PiS, które - kiedy mam dobry dzień - uważam jedynie za mało przemyślane ustosunkowanie się. W pozostałe dni uważam inaczej.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
tomislav

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Wg Układu Korwin jest: faszystą, mizoginem, rusofilem, demokratą (bo uczestniczy w wyborach), ale tego chyba jeszcze nie było: wg autora niniejszego tekstu, Król jest także LEWAKIEM!!
Bazując jednak na wypowiedziach Korwin-Mikkego, wizja rzeczywistości głoszona przez Nową Prawicę bliższa jest doktrynom liberalnej lewicy niż poglądom prawicowym. Po pierwsze, KNP głosi skrajny superliberalizm i libertarianizm w kwestiach gospodarczych, postulując „prywatyzację wszystkiego” poza sądownictwem, policją, wojskiem i „drobną administracją”.
W wizji państwa głoszonej przez Korwin-Mikkego, każda jednostka powinna być pozostawiona samej sobie, zaś wspólnotowość narodu i solidaryzm między jego członkami – tak cenny dla prawicy na całym świecie - zostaje odrzucony. Wspólnota narodowa ma zostać rozbita na egoizmy poszczególnych jednostek.
Autor: Sergiusz Muszyński (PiS)
1aebfe3dde33bd40b510cfa947acf467.jpg

http://wpolityce.pl/polityka/206127...jest-lewicowcem-podszywajacym-sie-pod-prawice

ps: Po tym jak autor łże i przeinacza w/s "ludzi pozostawionych samym sobie" od razu poznać, że to małej klasy szczekacz propagandowy.
 
Ostatnia edycja:

pikol

Od humanitarystów nie biorę.
1 004
1 635
Wg Układu Korwin jest: faszystą, mizoginem, rusofilem, demokratą bo uczestniczy w wyborach, ale tego chyba jeszcze nie było: wg autora niniejszego tekstu, Król jest także LEWAKIEM!!
Autor: Sergiusz Muszyński (PiS)
1aebfe3dde33bd40b510cfa947acf467.jpg

http://wpolityce.pl/polityka/206127...jest-lewicowcem-podszywajacym-sie-pod-prawice
O ile o Szumlewiczu można powiedzieć, że ma nasrane w głowie, to ten koleś ma w niej doskonałą próżnię. Środowisko Kaczora nienawidzi JKM najbardziej ze wszystkich. Kaczyński na sam czubek drzewa jak gwiazda na choince, Tuska gałąź niżej [emoji6]
 

piezol

Jebać życie
1 263
4 235
Też mi się wydaje że po śmierci Korwina może być z KNP nieciekawie, choć jest nadzieja że skrzydło konserwatywne jest raczej w wieku Krula ("leśne dziadki") a młodsze kuce wychowane na Korwinie są już bardziej liberalne.
Czcze życzenia. Większa większość głosujących na KNP to właśnie bardziej konserwatyści i prawacy, niż 'około-minarchiści'. Oni nawet aktualnie popierają wolnorynkowe poglądy krula tylko dlatego, że ten jest im w stanie wbić do główki, że to dobre dla narodu, który dzięki temu będzie rosnąć w siłę. Jak nie będzie króla, to przyjdzie winnicki albo inny narodowy zjeb i im powie, że jednak zachowanie pewnych strategicznych gałęzi gospodarki w rękach państwa i wrócimy, gdzie jesteśmy. Nawet teraz sporo "młodych zbuntowanych" to zwykłe narodowe zjeby, które po prostu się podnieciły wyższym słupkiem krula.
 

adex26

Active Member
112
106
Jak tak patrze na media, i większość ludzi, i słyszę jak pieprzą głupoty typu "Kiedyś to było dobrze, były państwowe zakłady pracy" albo "PiS jest ok, bo jest przeciwko aborcji i eutanazji", to myślę, że mnie szlag strzeli. Jak można być takim idiotą, aby wierzyć, komuś kto zapewnia każdej parze po 1000 zł za jedno dziecko pomimo wysokiego długu publicznego. Co sobie zwykły przeciętny Kowalski myśli, że można sobie te pieniądze ot tak dodrukować?! PiS, PO, SLD, PSL, TR, i w dużej mierze RN, to według mnie oszuści, albo idioci np. Partia Zielonych. Gdy spotykam takich ludzi to przestaje wierzyć w to że kiedyś będzie lepiej. A co do KNP to uważam, że Wilk, Żółtek, Najzer i Berkowicz, będą głównymi twarzami tej partii po śmierci Korwina, a oni to typowi kapitaliści, ale lepiej kontrolują swój język. Chociaż moim zdaniem w tej szczerości i poczuciu wyjebania na słupki w sondażach u Korwina jest pewien urok, ale szkodzi to trochę partii.
 
Ostatnia edycja:

Imperator

Generalissimus
1 569
3 555
Do czego to doszło, porównanie do Korwina jest teraz wielką obelgą, że nawet sam Prezes przeprasza:
Kilka tygodni temu Jarosław Kaczyński oznajmił, że prof. Krystyna Pawłowicz „jest takim Korwin-Mikkem Prawa i Sprawiedliwości”. Teraz Kaczyński przeprosił posłankę za tamte słowa.

– Muszę publicznie przeprosić panią profesor, bo naprawdę, po prostu obraziłem ją. Przepraszam, bardzo serdecznie przepraszam. To są osoby, które nie mają ze sobą nic wspólnego. To, że pani profesor czasem używa ostrych słów, tego się w żadnym razie nie daje porównać z tym, co wyprawia Korwin-Mikke – powiedział przed kamerą Kaczyński.

– Jeżeli chodzi o Korwin-Mikkego, to są nie tylko niestosowne słowa i niestosowne czyny, jak np. bicie kogoś, ale także wypowiedzi, które służą obcemu państwu – dodał prezes PiS.

Przeprosiny najwyraźniej ucieszyły prof. Pawłowicz, ponieważ informacja o nich pojawiła się na jej facebookowym profilu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Też mi się wydaje że po śmierci Korwina może być z KNP nieciekawie, choć jest nadzieja że skrzydło konserwatywne jest raczej w wieku Krula ("leśne dziadki") a młodsze kuce wychowane na Korwinie są już bardziej liberalne.
Problem jest inny. Kuce nie są samo-zorganizowane i nie mają liderów. Frakcji libertariańskiej w KNP nie ma.
 
P

Przemysław Pintal

Guest
Chciałbym wrócić do sprawy spoliczkowania boniego.

Na historycy.org trochę brałem Korwina, KNP i kuców w obronę. Głosowałem na Stanisława Żółtka z Krakowa. Przy czym ja nie jestem zwolennikiem Korwina, ale jego wyborcą - to zasadnicza różnica. Nie było libertarian na liście wyborczej (przynajmniej mi znanych).

Oczywiście spoliczkowanie bardzo mnie ucieszyło. Przeciwnicy wolnościowców ostro jechali po Korwinie w różnych mediach. Wtedy przypomniało mi się pewne zdarzenie z przeszłości.

Beate Klarsfeld (...) 7 listopada 1968 w czasie zjazdu partyjnego CDU w Berlinie (Zachodnim) spoliczkowała Kiesingera krzycząc nazista, nazista, nazista!


http://pl.wikipedia.org/wiki/Beate_Klarsfeld

Można lewaków tym podjechać, bo upokorzenie kogoś złego nie jest oszołomskie.

A tu post użytkownika fgdxx (źle mu się dodały linki inne niż do YT), w którym wymienia kto z polskiego establishmentu uderzył kogoś lub groził komuś - http://www.historycy.org/index.php?showtopic=91874&view=findpost&p=1354824

Chciałem skopiować, ale automatycznie dodają się miniaturki z YT i rozwala to cytowanie.

BTW ma on fajny awatar:

av-78525.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Racibor

Well-Known Member
408
2 160
Ból dupy i chyba też lekka sraka u rzecznika SLD Dariusza Jońskiego:

W polityce powinno się operować siłą argumentów, a nie siłą ręki. Dlatego wszyscy pokazują czerwoną kartkę Korwinowi, żeby nigdy więcej czegoś takiego nie zrobił. On pojechał do Brukseli mówiąc, że wprowadzi tam nowe standardy, nie będę przypominał co mówił o budynku Parlamentu Europejskiego, a może to Bruksela jego wychowa. Jeśli zostanie ukarany, odbiorą mu dietę za kilka dni, to może zrozumie, że pewnych rzeczy się nie robi i trzeba umieć się zachować.

Mi nie imponuje taki męski bokser, dzisiaj politycy nawet nie chcą mu mówić „dzień dobry”, bo nie wiadomo, kto będzie następny. Nie można tego tolerować, bo ludzie na ulicy zaczną go naśladować. Bo skoro polski polityk może uderzyć drugiego w twarz i nic się nie dzieje, to i oni mogą wymierzać sobie sprawiedliwość. Polityk musi być autorytetem.


http://natemat.pl/110737,dariusz-jo...iedziec-dosc-jego-partia-nie-wejdzie-do-sejmu
 

Volvek

Well-Known Member
797
1 919
Korwin jest jaki jest, lecz kocha się nie za zalety, ale mimo wad. Do boju Janusz, trzeba zaprowadzić porządek.
 
Do góry Bottom