Ból dupy Układu w/s Korwina!

[tomislav]

KNP nie powinien do tego dopuścić. Łajza jak Migalski to gwarancja wewnętrznej erozji w dobrze rokującym ugrupowaniu. Niech spada!

Nawiązując do bojkotu Króla w "Woronicza 17". Pękło w Pawle Kukizie i człowiek ostro zmasakrował Układ!
http://wpolityce.pl/media/205849-pa...s-to-za-przyzwolenia-na-bojkot-korwin-mikkego

Banda Pięciorga. Dziwię się PiS-owcom. „Ponad podziałami” …. „Odsunąć Tuska od władzy- to priorytet!”. Dodajcie jeszcze, że priorytetem są urzędy dla waszych, stanowiska, apanaże…. I wch.jogranie. Jak wówczas gdy przez dwa lata mieliście władzę. Wybrano was w dużej mierze po to byście komunistów i Układ spacyfikowali. NIC nie zrobiliście w tym kierunku. Dwa lata dla Polski- w dupie. Teraz szykujecie się na cztery. Wasze żony już pewnie wybierają futra….. Czy ktoś wie, kto z PiS- u odmówił udziału w programie z Korwinem? Dwóch ich było podobno. Jeśli tych dwóch PisSowskich ćwoków spoliczkowanie Boniego oburzyło to już widzę, jak będą „rozliczać” Tuska….. Te gnoje ZAWSZE trzymały się razem. Nie ma PO bez PiS ani PiS bez PO. Komuna bandytów. Wspólnota niepisana
— napisał na Facebooku w bardzo ostrym tonie Paweł Kukiz.

 

[Imperator]

News pasuje tu jak chyba żaden inny
Układ bojkotuje JKM i wyrzuca go ze studia TVP
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...itycy_nie_chcieli_wejsc_z_nim_do_studia_.html

Korwin powinien namówić następnym razem Siekielskiego do wpuszczenia go, ten dałby aż półtoragodzinny wywiad w telewizji samemu Korwinowi,, za tydzień nie będzie nikt protestował.

 

[nowy.świt]

Oho, Migalski chyba chce się dostać do KNP.

Wie darmozjad, że szykują się posady - ale nie powinni go wpuścić do partii pod żadnym pozorem - wbił nóż w plecy raz wbije drugi - niech tylko mu to się będzie opłacać.

 

[dataskin]

Powiem tak. 50 tys. miejsc na listach jest do obsadzenia w wyborach samorządowych.

KNP ma tylko 2-3 tys. członków.

Nie wiem czy jest sens by KNP w ogole brało udział w takich wyborach. Będą musieli powiększyć liczbę członków prawie 20krotnie, a ta olbrzymia, bezwładna masa później będzie naciskać na kompromisy, i będzie głównym czynnikiem stymulującym korupcję żeby zmienić kierunek w stronę mainstreamu, bo przecież "liczy się poparcie"

 

[kr2y510]

Oho, Migalski chyba chce się dostać do KNP.

Należy pamiętać, że popierał Korwina-Mikke w wyborach uzupełniających do Senatu w Rybniku, w 2013r. Wtedy mało który mainstreamowy polityk, odważyłby się publicznie popierać JKM i występować z nim na wiecu. Za to Migalskiemu należy się szacun.
Przejście Migalskiego do KNP, dałoby trochę głosów więcej. Ja szacuję, że z 40-55 tysięcy. A to oznacza tyle samo głosów mniej dla PiS.

Powiem tak. 50 tys. miejsc na listach jest do obsadzenia w wyborach samorządowych.

KNP ma tylko 2-3 tys. członków.

Nie wiem czy jest sens by KNP w ogole brało udział w takich wyborach.

Będą musieli wejść w koalicje z lokalnymi działaczami. Na Śląsku kiedyś UPR startowało w koalicji z RAŚ.

 

[Imperator]

Przejście Migalskiego do KNP, dałoby trochę głosów więcej. Ja szacuję, że z 40-55 tysięcy. A to oznacza tyle samo głosów mniej dla PiS.

Każde przyjęcie odpadu z innej partii to strata dla KNP, już sam Wipler budził kontrowersje a co dopiero ten spadochroniarz.

 

[kr2y510]

@Imperator
Wipler budził kontrowersje w momencie przechodzenia, ale teraz widać, że KNP wyszło to na dobre. Wipler się wykazał. Wipler ma jeszcze jeden plus, on wcześniej podawał się za libertarianina i teraz wiele z tych poglądów prezentuje.

Co do Migalskiego, to nie musi zapisywać się do KNP, może wejść na listę jako niezależny, przenosząc jedynie głosy.

 

[Staszek Alcatraz]

Jak ustaliliśmy, pomysłodawcą takiej formy bojkotu był poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki, który w siedzibie TVP pojawił się jako jeden z pierwszych polityków zaproszonych do programu. Pozostali goście dowiadywali się od niego o pomyśle bojkotu, a potem wspólnie przekazali swoje stanowisko wydawcy i prowadzącemu Tomaszowi Sekielskiemu.

http://www.wirtualnemedia.pl/m/arty...l-w-tvp-info-bo-zbojkotowali-go-inni-politycy

Halicki i wszystko jasne. Pewnie dostał dyspozycję od Tuskaszenki, przecież sam by na to nie wpadł.

 

[tomislav]

@kr2y510 , ale czy jest czas na takie numery z Migalskim? Wolałbym już Pawła Kukiza - widać, że to wciąż młodzieńczy bunt i ten niekończący się wkurw, co dobrze rokuje. Facet ma zdrowe szaleństwo wypisane na twarzy. Może pod wpływem sytuacji i przemyśleń porzuci te swoje proletariacko-solidaruchowate pierdolenie i przystąpi do KNP - w pełni i świadomie przekonany o dojrzałości swej decyzji
Socjalizm jak każda poważna choroba ma stopniowalne rokowanie. Mimo, że to ciężki przypadek, cuda się zdarzają. A Migalski niechaj spierdala.

 

[Grzechotnik]

Należy pamiętać, że popierał Korwina-Mikke w wyborach uzupełniających do Senatu w Rybniku, w 2013r. Wtedy mało który mainstreamowy polityk, odważyłby się publicznie popierać JKM i występować z nim na wiecu. Za to Migalskiemu należy się szacun.
Przejście Migalskiego do KNP, dałoby trochę głosów więcej. Ja szacuję, że z 40-55 tysięcy. A to oznacza tyle samo głosów mniej dla PiS.

Prawda. Jednak później, w kampanii, bruździł Korwinowi. Do tego jest słaby, wystarczy przypomnieć sobie, co odpierdalał po przegranych wyborach do europarlamentu. Dla mnie to przesądza sprawę.

 

[Mad.lock]

To na tych wszystkich Migalskich, Kurskich, Gosiewskich czy Schetyny ktoś serio świadomie głosuje? To nie jest tak, że oni po prostu są na pierwszych miejscach na liście, bo mają najlepsze układy w partii i dlatego są wybierani?

 

[dataskin]

Rozmawiałem z jednym z działaczy PRJG. Powiedział mi że na jakąkolwiek współpracę Migalskiego z KNP nie było nigdy szans.

Poparcie Korwina oraz kręcenie się wokół środowiska KNP (piknik prawicy itd) było obliczone na przeciągnięcie części bardziej umiarkowanego elektoratu KNP do PRJG (a wcześniej - PJN), nic więcej.

 

[Volvek]

@Imperator
Wipler budził kontrowersje w momencie przechodzenia, ale teraz widać, że KNP wyszło to na dobre. Wipler się wykazał. Wipler ma jeszcze jeden plus, on wcześniej podawał się za libertarianina i teraz wiele z tych poglądów prezentuje.

Ale chce emerytury obywatelskiej jako systemu przejściowego.

 

[kr2y510]

Ale chce emerytury obywatelskiej jako systemu przejściowego.

Dążyć do czegoś, to jedno, a jak to zrobić, to drugie. Nie da się tak od razu, bo jest jeszcze materia ludzka. Więc jakiś system przejściowy musi być.
Nie zatrzymasz auta w miejscu ot tak i nie pojedziesz nagle w drugą stronę, bo auto ma jakąś drogę hamowania, jakiś promień skrętu i jakieś przyspieszenie. Z ludzką materią jest gorzej.

 

[Karmazynowy Mściciel]

Ale chce emerytury obywatelskiej jako systemu przejściowego.

Z Wiplerem to nawet nie jest najgorzej. Obawiam się jednak, że gdyby nie Korwin, to skończyłoby się prędzej czy później jak dzisiejszy UPR. Czyli na walkach z tęczą razem z konserwatywną młodzierzą, co się określa mianem narodowców, załatwianiem „bieżących spraw” i programem takiej wczesnej platformy - czyli chcemy, że by było fajnie i podatki były proste, etc.. Jak będzie w praktyce, to być może kiedyś się okaże, ale Korwin przy wszystkich swoich niewybaczalnych wadach wydaje się trzymać jednak towarzystwoza ryj, w retoryce przynajmniej.

 

[Imperator]

@kr2y510 , ale czy jest czas na takie numery z Migalskim? Wolałbym już Pawła Kukiza - widać, że to wciąż młodzieńczy bunt i ten niekończący się wkurw, co dobrze rokuje. Facet ma zdrowe szaleństwo wypisane na twarzy. Może pod wpływem sytuacji i przemyśleń porzuci te swoje proletariacko-solidaruchowate pierdolenie i przystąpi do KNP - w pełni i świadomie przekonany o dojrzałości swej decyzji
Socjalizm jak każda poważna choroba ma stopniowalne rokowanie. Mimo, że to ciężki przypadek, cuda się zdarzają. A Migalski niechaj spierdala.

No cóż, do KNP nie wstąpi, ale może wystartować z ich list. Właściwie KNP nie musi mieć dziesiątki tysięcy członków jak PSL, wystarczą lokalne koalicje i osoby bezpartyjne.

 

[pikol]

Ja do Wiplera zawsze będę podchodził z rezerwą. Absolutnie mu nie wierzę, że zmienił on zdanie o KNP ze względu na jakąś rzekomo poprawę w organizacji tej partii. Wipler najpierw był libertarianinem, potem umiarkowanym wolnorynkowym konserwatystą, teraz jest korwino-liberałem. Wg. moich podejrzeń koleś miał ewidentny układ z PISem nt. jakie poglądy może głosić, a jakie nie, a za cel miał przekabacić kuców na stronę kaczora. Jako przykład: Wipler dwa razy miał ama na wykopie. Za pierwszym razem (jako poseł PIS) opowiedział się przeciwko legalizacji narkotyków, ale już po opuszczeniu partii kaczki zmienił zdanie. Patrząc na to, że koleś był kiedyś libem, nie wierzę, że zmienił od tak zdanie, a poprostu partia klerolubów zabroniła mu głoszenia takich poglądów. Czy to jedyny zonk jaki pan Przemysław głosił? Mówił też, że nie jest liberałem, bo ma wspólnotowe myślenie o gospodarce. Od razu widać, że to zwyczajny bełkot spowodowany niechęcią kościoła wobec słowa "liberalizm". Przypominam też, że Wipler nie krytykował Korwina. On z niego bezczelnie drwił w celu spacyfikowania Nowej Prawicy. Po pewnym czasie sytuacja w PISie jednak się zmieniła. Władze doszły do wniosku, że otwarcie się na postulaty wolnorynkowe nie ma większego celu i trzeba mocniej nakierować się na socjalizm. Wipler został prawdopodobnie poinformowany, że swoje postulaty może wsadzić sobie w dupę i albo będzie za socjalem, albo niech wypierdala. Wipler miał jeszcze te resztki honoru i się wycofał. Kiedyś napisałem, że nie podałbym mu ręki. Zmieniłem zdanie, podam. Ale pod warunkiem, że przyzna się i przeprosi za to, że został zwerbowany do PISu w celu politycznego zniszczenia Korwina. Koleś mógł mieć nawet dobre intencje, ale nie można ich osiągać poprzez pacyfikowanie mało skutecznej, ale lepszej jakościowo siły jaką jest Nowa Prawica.

 

[Alu]

Ja nie wierzę, że Wipler jest tak wolnościowy jak Korwin - zresztą to widać po propozycjach Republikan np. odnośnie systemu emerytalnego lub choćby o tym z jaką rezerwą odnosi się do pytań o zniesienie przepisów antynarkotykowych. Ale myślę, że to samo można powiedzieć o wielu innych członkach KNP. Korwin zawsze wydawał mi się bardzo "libertariański", oczywiście jak na swoje środowisko.

Z drugiej strony Wipler jest skuteczny w TV i odkręca wiele gaf Krula.

 

[pikol]

Ja nie wierzę, że Wipler jest tak wolnościowy jak Korwin - zresztą to widać po propozycjach Republikan np. odnośnie systemu emerytalnego lub choćby o tym z jaką rezerwą odnosi się do pytań o zniesienie przepisów antynarkotykowych. Ale myślę, że to samo można powiedzieć o wielu innych członkach KNP. Korwin zawsze wydawał mi się bardzo "libertariański", oczywiście jak na swoje środowisko.

Z drugiej strony Wipler jest skuteczny w TV i odkręca wiele gaf Krula.

Dokładnie. UPR bez Korwina zdecydowanie poszedł w stronę konserwatyzmu. Niestety środowisko ko-liberalne jest dosyć mocno przeżarte kościelną retoryką, szczególnie w kwestii aborcji (szanuję różne opinie, ale domaganie się zakazu nawet w przypadku zagrożenia życia matki to dno). JKM trzyma ten konserwatyzm w ryzach, ale jest on już wiekowy. Podejrzewam, że ewentualny brak Korwina doprowadzi tylko do zamknięcia się ko-liberałów na libertarian i przyjmowania z otwartymi rękoma różnych konserwatywnych pojebów, nacjonalistów itp. Ja się np. strasznie cieszę, że w otoczeniu Korwina nie widać już takich pajaców jak Wielomski.

 

[Alu]

Też mi się wydaje że po śmierci Korwina może być z KNP nieciekawie, choć jest nadzieja że skrzydło konserwatywne jest raczej w wieku Krula ("leśne dziadki") a młodsze kuce wychowane na Korwinie są już bardziej liberalne.