Petycja do zarządu Nowej Prawicy.

Hitch

3 220
4 872
stworzeniu w końcu krainy, która się rozwija i bogaci

Ludzie niech się rozwijają i bogacą, JEŚLI CHCĄ. Kraina może być tylko wypadkową ich dobrobytu. Tworzenie mitycznych krain to domena komuchów, demokratów i teokratów. A tych pies jebał w dupę.

Tak więc o własny kraj trzeba też dbać i nie trwonić wolności

Trzeba, bo...? Ja chcę dbać tylko o siebie, swój dom, swoją rodzinę, swoich przyjaciół. W dupie mam 40 milionów reszty. Nie zamierzam im uprzykrzać życia, oni niech nie uprzykrzają mi pierdoleniem o wielkiej, zjednoczonej super Polsce. Mieszkam tu bo się tu urodziłem, mówię tym językiem, bo mi go wpojono dawno temu. Oprócz tego i paru innych sentymentalnych rzeczy nie mam żadnych patriotycznych odchył.

Wolność się ma, albo nie. Nie da się jej trwonić, bo robisz z nią to co ci się podoba, póki nie zagrozisz nią innej osobie. Nie jesteśmy wolni i taki jełop jak korwin, który nie pojmuje definicji tego słowa nas też nie uwolni.

Polska niedługo bankrutuje i ludzie coraz chętniej przyjmują alternatywy wobec obecnego systemu

Ludzie nie mają zielonego pojęcia co się dzieje tutaj ani na świecie. Kiedy Polska już zbankrutuje to wybuchnie wojna domowa, bo większość będzie zaskoczona, że euro zamiast złotówki zredukowało ich poziom życia do tego beja spod mostu. A wtedy pozostanie tylko ucieczka, bo na ruskie czołgi, które przyjadą nam pomagać żadne idee nie pomogą.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 857
12 247
Nie widzisz nadal błędu logicznego?
Nie, widzę tylko, że wciąż nie odpowiadasz na moje pytanie co konkretnie zrobił poza skompromitowaniem idei wśród wszystkich środowisk poza gimbusami. Sam zauważyłeś, że my tutaj nie tryskamy entuzjazmem do Pana Janusza, co już powinno cię mocno zastanowić, a najwyraźniej z jakieś niezrozumiałej dla mnie przyczyny do tego nie skłania. Ja ze swojej strony mogę ci wspomnieć, że obserwuję środowiska tradycyjne, konserwatywne, czy jak oni się zwą, które poza gospodarczymi liberałami powinny być drugą ostoją korwinizmu i oni też, delikatnie rzecz ujmując, nie tryskają entuzjazmem. Ba, wręcz postulują go odjebać jako żyda i szkodnika. Nawet już nie nazywają go nazwiskiem tylko coś mówią o Ozjaszu Blebleblebaumie, czy jakoś tak.

Pan Janusz jest świetnym matematykiem, wykazuje niezwykły talent do dzielenia i odejmowania, tylko niestety w polityce preferuje się tych od dodawania i mnożenia :)

Chłopaki z PL w któryś dzień na szajsbooku wspominali, że już Pan Janusz z nich raczył był sobie zakpić:

Maciej Dudek
26 października 04:26
Korwin coś tam napomknął półkpiąco o nas na czacie. Jakby były jakieś zaczepki to z naszej strony pełna grzeczność i żadnych pyskówek :)

Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, czy Wielki Umysł Wielkiego Korwina, w przyszłości Króla Polski - Janusza I Muszkowatego nie jest w stanie tego pojąć? Jeszcze PL nie powstała, a Umiłowany Przywódca i Mesjasz Liberalizmu już judzi i jątrzy? I my mu mamy jakieś petycje podpisywać i wysyłać i rzucać piątaki? No, kurwa mać, jaja sobie z nas robisz?
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Ludzie niech się rozwijają i bogacą, JEŚLI CHCĄ. Kraina może być tylko wypadkową ich dobrobytu. Tworzenie mitycznych krain to domena komuchów, demokratów i teokratów. A tych pies jebał w dupę.

Kraina oczywiście zaistnieje nawet w anarchokapitalizmie obszar jego wpływów i granice wytyczają krainę anarchokapitalistyczną (no chyba, że cały świat będzie anarchokapitalistyczny i nie będzie państw - ale na to nie liczmy na razie)
I nie ma być mistyczna...

Zacytuje ci:

region, umownie wydzielony obszar, względnie jednorodny, odróżniający się od terenów sąsiednich.

Czyli w typ wypadku nasza kraina będzie się odróżniać od reszty ustrojem anarchokapitalistycznym.
A jej granice geograficzne zamykać będą granice krainy o innym ustroju.

Trzeba, bo...? Ja chcę dbać tylko o siebie, swój dom, swoją rodzinę, swoich przyjaciół. W dupie mam 40 milionów reszty. Nie zamierzam im uprzykrzać życia, oni niech nie uprzykrzają mi pierdoleniem o wielkiej, zjednoczonej super Polsce..

No jeśli dbasz tylko o siebie i swój dom to powodzenia - ciekawe tylko kto ci wyprodukuje tani chleb albo cukier, czy ubranie...

Ja chce również aby te 40 milionów było wolnych, bo to korzyść dla mnie również.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Korwin coś tam napomknął półkpiąco o nas na czacie. Jakby były jakieś zaczepki to z naszej strony pełna grzeczność i żadnych pyskówek :)

Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, czy Wielki Umysł Wielkiego Korwina, w przyszłości Król Polski - Janusza I Muszkowatego nie jest w stanie tego pojać? Jeszcze PL nie powstała, a Umiłowany Przywódca i Mesjasz Liberalizmu już judzi i jątrzy? I my mu mamy jakieś petycje podpisywać i wysyłać i rzucać piątaki? No, kurwa mać, jaja sobie z nas robisz?

Ale tłumaczyłem wielokrotnie, że to nie ma charakteru wyrażania sympatii do partii.
jest to wybieg czysto wyrachowany i strategiczny.

Z innej beczki : podaj linka do tych kpin... albo zacytuj tutaj.
Chętnie zobaczę o co mu chodzi.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 981
15 143
Jak to niczym ? po 15 latach panowania takiego Korwina np. - wzrost gospodarczy i inne wskaźniki DOBITNIE udowodnią, że wolny rynek działa - a wtedy to już z górki.

Nie istnieje takie zjawisko jak "panowanie takiego Korwina". Celem JKM nie jest przejęcie władzy, bo przez ostatnie 20 lat oddalił się od tego celu, co jednoznacznie wskazuje, że cel deklarowany różni się od celu faktycznego.

Nie wiem jaki jest cel faktyczny, ale gdy kilkanaście lat temu mój wujek, zresztą antysemicki hardkorowy narodowiec, stwierdził, że JKM jest postacią "z klucza", ustawioną, aby zagospodarować określoną grupę ludzi, nie pozwalając jej wesprzeć innych ugrupowań. Wtedy odrzuciłem to jako spiskową teorię "oszołoma", ale teraz, z perspektywy lat, nie mogę powiedzieć, że nie ma w tym sporo słuszności.

Jak na razie skutecznie JKM zagospodarowuje grupy młodych ludzi i skutecznie pacyfikuje ich działania, choćby niwecząc je swoim znanymi "kontrowersyjnymi" wypowiedziami i akcjami. To się dzieje zbyt regularnie, aby było przypadkiem. Znana jest niereformowalność JKM z zakresie prowadzenia skutecznego PR i marketingu politycznego. Nie wierzę, że on nie rozumie tego, co robi, co oznacza, że robi to świadomie, w sobie (i może nie tylko sobie) znanym celu.

Ja obserwuję działania JKM od około 20 lat. Działałem w UPR, wielokrotnie spotykałem się z JKM, więc moja wiedza o nim, nie opiera się na relacjach "wrogiej, reżimowej TV". Lata młodzieńczego zachwytu JKM (nie wypieram się tego) mam dawno za sobą. Nie uda się ich wskrzesić ponownie.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
w przypuszczeniu o zagospodarowaniu pewnej grupy coś może być - jednak petycja nie wspiera Korwina Mikke - bo warunkiem dokonania wpłaty będzie rozliczenie z ilości ulotek i wkładu pieniędzy.
Oczywiście możemy stworzyć własny fundusz - ale trzeba to wszystko poroznosić - i pytanie czy osoby o stanowisku "w dupie mam wolność innych , wyjadę sobie za granicę , nie obchodzi mnie ten kraj - jestem obywatelem świata" - będą to robić , czy też "gimbusy" popierające Korwina.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 981
15 143
A co będzie jak zarząd KNP zleje tę petycję ciepłym moczem? Skąd założenie, że jeśli uzbieramy stosowną ilość kasy, to jakieś gimbusy JKMa ruszą w ogóle palcem w bucie?
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
No to będzie wtedy dowód, że mają w dupie i nie można na nich liczyć

A Korwin budził już moje podejrzenia wcześniej swoją oszczędnością słów w takich programach jak młodzież kontra - kiedy to w zamkniętych spotkaniach na uczelni , jego argumentacja była zrozumiała dla przeciętnego człowieka.

Pytanie czy to kamery tak działają na niego i stres czy jest to celowe.
 

Lancaster

Kapłan Pustki
1 154
1 113
Agoryzm jest strategią rewolucyjną. A przynajmniej miał być według Konkina. Miało to wyglądać tak: przechodzenie wielu ludzi do szarej strefy, tworzenie sieci handlowych a następnie zbrojne uderzenie w umierającego lewiatana.

Nazwanie agoryzmu, jako metody ewolucyjnej mogło wynikać z mojej niewystarczającej wiedzy o niej. O ile pierwsze dwie fazy, o których powiedziałeś były mi znane, to o trzeciej nie wiedziałem. Myślałem, że agoryzm jest pacyfistyczny. Jednak nadal mam wątpliwości co do rewolucyjności agoryzmu. Bo zakłada on przejście do szarej strefy sporej liczby ludzi, a to może sporo potrwać (co najmniej kilkadziesiąt lat). I co z obroną przed państwem teraz (według agorystów), przecież państwo może ścigać, tych od szarej strefy/czarnego rynku. Chyba, że państwo poczeka na budowę prywatnych agencji obronnych :) .Oczywiście w wolnej chwili doczytam "Manifest nowego libertarianizmu".
 

alfacentauri

Well-Known Member
1 164
2 172
Nie wiem jaki jest cel faktyczny, ale gdy kilkanaście lat temu mój wujek, zresztą antysemicki hardkorowy narodowiec, stwierdził, że JKM jest postacią "z klucza", ustawioną, aby zagospodarować określoną grupę ludzi, nie pozwalając jej wesprzeć innych ugrupowań. Wtedy odrzuciłem to jako spiskową teorię "oszołoma", ale teraz, z perspektywy lat, nie mogę powiedzieć, że nie ma w tym sporo słuszności.
Być może JKM jest "osobą z klucza", która ma zagospodarować określone grupy, ale równie dobrze to polscy libertarianie mogą być wytworem służb, który ma za zadanie deprecjonować Korwina. Nawet jeśli JKM jest ich człowiekiem to i tak dużo zrobił w Polsce dla krzewienia idei i zbudował w koło siebie pewne środowisko. Źle byłoby gdyby te środowisko istniało przed Korwinem i on by przyszedł, zagospodarował je, a później działania tego środowiska skierował na inne tory. On to środowisko jednak w dużej mierze stworzył, gdyby go nie było to w Polsce byłoby znacznie mniej ludzi prorynkowych. Oczywiście służbom mogło zależeć na wytworzeniu się w Polsce środowiska prorynkowego, ale w takim przypadku trzeba mieć nadzieję, że służby wykreowały to na swoją zgubę:)

Jeszcze jedna kwestia związana z Korwinem. Wśród jego zwolenników zawsze było dużo prostych ludzi niezadowolonych z obecnej sytuacji w kraju. Połowa wyborców, którzy poparli UPR w 1997 podczas wyborów do sejmu, w 2001 roku zagłosowała na Samoobronę, bo nie wiedzieli, że UPR startował z list platformy, a oni potrzebowali partii protestu. Korwin próbował pozyskać różne grupy, ale od jakiegoś czasu grupą docelową są właśnie ci najbardziej prości ludzie. Dlatego zamiast o wolnym rynku gada on od jakiegoś czasu w koło o homoseksualistach (choć są też inne powody tej gadki), bo z takim przekazem łatwiej do nich dotrzeć . Gada on też takie różne "mądrości" co to mają trafić do prostego chłopa jak wysłanie Polaka na marsa. Piszę "mądrości" w cudzysłowiu, bo mądre to nie ma być, a ma się wydawać, że takie jest właśnie takiemu wyborcy. Dlatego czepianie się go za takie wypowiedzi, to tak jak się czepiać poety, że napisał "księżyc położył się na chmurach" i udowadnianie, że księżyc nie może zrobić czegoś takiego. Tu na forum jest popularne takie obnażanie Korwina. Niby pod względem czysto rozumowym ok, ale jednak trochę strzelanie kulą w płot. Na koniec dodam, że ja tej strategii trafiania do najgłupszego wyborcy nie popieram i mam nadzieję, że jeśli powstanie partia libertariańska to pójdzie ona inną drogą:)
 

Hitch

3 220
4 872
No jeśli dbasz tylko o siebie i swój dom to powodzenia - ciekawe tylko kto ci wyprodukuje tani chleb albo cukier, czy ubranie...

A jakim cudem się to wyklucza niby? Ktoś chce mi sprzedać chleb, bo chce za niego moje 2 złote. A jak ktoś mi będzie robił problemy to go wyśmieję i pójdę do konkurencji, która ma mózg.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
A jakim cudem się to wyklucza niby? Ktoś chce mi sprzedać chleb, bo chce za niego moje 2 złote. A jak ktoś mi będzie robił problemy to go wyśmieję i pójdę do konkurencji, która ma mózg.
Problem w tym, że konkurencja jest również opodatkowana.
Dlatego też jak staramy się o wolność - to też dla innych a nie tylko dla siebie, bo niezależni to możemy być jako buszmeni a nie cywilizowani ludzie z nieograniczonymi potrzebami.
 

Hitch

3 220
4 872
Toć chyba oczywistym jest, że ja nie czekam na glejt od tuska, że jestem ponad prawem. Czekam na rzeczywiste zrównanie wszystkich ludzi wobec najprostszego, najlepszego prawa - zasady nieagresji.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Czekasz... :rolleyes:

jakby to miało się samo zrobić...

Myślę że tutaj tkwi sedno mojego nierozumienia z wami - wy czekacie
 

Hitch

3 220
4 872
A co? Mam ruszyć z nożem na sejm? Zorganizować petycję, którą władza i tak sobie co najwyżej dupę podetrze? Polegać na upośledzonych umysłowo pierdolcach pokroju twojego zbawcy, korwina? Założę partię polityczną? Koleś, to jest grupa MORDERCÓW i PSYCHOPATÓW. Albo wszyscy powiedzą "dość" i establishment runie, a kurwy zostaną wybite do nogi, albo nic się nie stanie i dalej nas będą dymać. Jakoś nie zanosi się na 30 milionowe pospolite ruszenie. To czekam.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Pospolite ruszenie musi mieć też cel... i motywacje

Jak ludzie uważają, że bogactwo się bierze z działań rządu a tyle partii już się przetoczyło przez sejm - nie dziwmy się że przestali na bazie takiego rozumowania wierzyć w sens przewrotu.

Co możesz robić ? propagować to w co wierzysz i to wszystko. -a nie tylko czekać - nie wierzę, że nie jesteś w stanie wytłumaczyć komuś istoty swoich poglądów - może ci się po prostu nie chce, dlatego też czekasz ?
 

Hitch

3 220
4 872
tusk ma więcej kasy na tubę propagandową, sztab socjologów i 200 tysięcy uzbrojonych tłumoków na każde swoje skinienie. Nie starczyłoby mi życia na zaczepienie każdego na ulicy. Nie mogę mieć nawet broni do ochrony własnej, więc utworzenie prywatnej armii wyposażonych, wyszkolonych komandosów też odpada.
 
OP
OP
N

nowy.świt

Guest
Nowomowa Tuska i bełkot innych socjalistów nie ma już takiej nośności jak to co oferują wolnościowcy.
Obecna władza robi nam prezenty na każdym kroku - udowadniając, że państwo nie działa jak powinno.
Ostatni przykład ściągnięcia haraczu za dzieci (za niezapłacenie podatku) również zaczyna niektórym otwierać oczy, jak setki innych przypadków.
Tak więc nie sądzę, aby Tusk miał jakieś asy w rękawie z uwagi na kapitał - co z tego że wydadzą milion zł na plakaty i ulotki w małym miasteczku jak każdy to zleje, poza skrajnymi idiotami - a ci podczas przewrotu nie stanowią żadnego zagrożenia - bo im na niczym nie zależy - to są zwierzęta.
My mamy ogólnie argumenty a oni frazesy bez pokrycia w swoich działaniach i obecnym stanie państwa.
 
Do góry Bottom