Atak w Las Vegas

A

Antoni Wiech

Guest
Znajoma Paddocka o nim ["troszczył się o ludzi"] plus info policji, że znaleźli w jego domu notatkę gdzie zapisane były dane jak wiatr, trajektora lotu itd..
 
D

Deleted member 427

Guest
@vast

Ja w ogóle odnoszę wrażenie, że oni wielu rzeczy nie mówią, że lawirują i momentami sami błądzą we mgle.
 
D

Deleted member 427

Guest
Jeżeli nie ma dowodów na terroryzm czy międzystanowe przestępstwo, to federalni trzymają się na dystans. Przy czym często przy szeryfie Lombardo na konferencjach stoi agent FBI, więc chyba nie do końca jest tak, że oni się nie angażują. Tutaj na drugim planie agent Aaron Rouse (szef biura w Nevadzie):

1004lombardo.jpg
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Kilka rzeczy nurtujących mnie na chwilę obecną:

-Co robił zraniony ochroniarz przez te 6 minut? Czemu nie pomógł policji? Tak trudno jest przekazać na którym piętrze zarobiło się kulkę?
-Kobieta ostrzegająca ludzi na koncercie o tym, że zaraz zginą. Do tego podchodzę z dystansem, bo relacje świadków są o kant dupy potłuc, ale to ciekawy wątek. Może jakaś prostytutka, której zwierzył się Paddock? To może tłumaczyć, dlaczego kobieta się jeszcze nie ujawniła.
-Zapisy z kamer w kasynie. Czemu służby o nich milczą? Czemu nie podają powodu, dla którego jeszcze ich nie ujawniły? Szefostwo kasyna boi się, że na nagraniach może być jakiś brud? Kamery zarejestrowały przypadkiem jakieś szanowane i cenione osobistości w nieciekawym towarzystwie? Kasyno chce chronić prywatność swoich klientów?
-Zachowanie brata podczas wywiadów. Nieco dziwne, łagodnie rzecz ujmując.
-Stan zdrowia Paddocka. Czy był chory na coś poważnego? Rak? Jakieś inne choroby śmiertelne?
 

Max J.

Well-Known Member
416
448

Myślałem, że gość jest znany z mitomaństwa. Ale to najwyraźniej się nie potwierdziło do tej pory.

Max, pomijając Jonesa, to jakimi kryteriami kierujesz się oceniając wiarygodność źródeł?

Poza tym: "wiarygodność" oznacza, że coś jest godne WIARY. Tylko o wiarę tu chodzi?

Tym kryterium na pewno nie są publikacje nie potwierdzonych rewelacji, więc podstawowym elementem jest potwierdzenie danej informacji. A takie tam mówienie, że gdzieś tam ktoś coś usłyszał to zwykła plotka do czasu, aż nie zostanie potwierdzona, więc nie biorę jej na poważnie nawet do rozważań, tym bardziej wtedy, gdy nie przybliża do wyjaśnienia zagadki, a staje się elementem grubymi nićmi szytym.
Takiemu Reutersowi zasadniczo jestem w stanie zaufać. A. Jonesowi nie.

Zapisy z kamer w kasynie. Czemu służby o nich milczą? Czemu nie podają powodu, dla którego jeszcze ich nie ujawniły?

A dlaczego miałyby cokolwiek na temat nagrań mówić? I co, poza sensacją przedstawiającą gościa wożącego bagaże, miałoby z tego wynikać? Niezwłoczne upublicznianie jest normalną praktyką? Jeśli nikogo nie poszukują, śledztwo jest w toku, a same nagrania nie przedstawiają informacji, których upublicznienie mogłoby pomóc, to dlaczego mieliby je ujawniać? Właściciele hotelu chyba mogliby mieć uzasadnione zastrzeżenia co do takiej praktyki?
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Takiemu Reutersowi zasadniczo jestem w stanie zaufać. A. Jonesowi nie.

No i wciąż wszystko pozostaje kwestią osobistej sympatii do źródła informacji. Wychodzi na to, że kryterium zgodności informacji ze stanem faktycznym jest preferowane źródło tejże, nie zaś sama informacja.
 
Ostatnia edycja:

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
BTW trochę dziwi mnie brak jakiegoś manifestu, czy coś...

Nie wiadomo. Manifest mógł zostać zarekwirowany przez służby i zwlekają z ujawnieniem. Manifest może być gdzieś ukryty. Manifest mógł zostać wysłany gdzieś pocztą i jeszcze nie dotarł do zaplanowanego przez mordercę miejsca docelowego. Możliwości jest kilka.

Na zdjęciach z jego pokoju była widoczna na stoliku kartka papieru/notes i długopis/pióro - wydaje mi się, że nie było oficjalnie potwierdzone, co to było. Mógł to być manifest, ale mógł też być to rachunek albo notes, który często bywa standardowym wyposażeniem pokojów hotelowych.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
A dlaczego miałyby cokolwiek na temat nagrań mówić?

A co, może mają milczeć na temat najbardziej rzeczowego potencjalnego dowodu w całej sprawie? Jaja sobie robisz?

I co, poza sensacją przedstawiającą gościa wożącego bagaże, miałoby z tego wynikać?

Rozumiem, że ty już widziałeś te nagrania i wiesz, że jest na nich jedynie "gość wożący bagaże"?

Niezwłoczne upublicznianie jest normalną praktyką?

To zależy co jest na nagraniu, ale ja nie mówię o upublicznianiu, bo brak upublicznienia można jeszcze sensownie wytłumaczyć, ale brak jakichkolwiek wzmianek o nagraniach to albo ostra niekompetencja, albo ktoś po prostu wali w chuja i chce coś ukryć.

Jeśli nikogo nie poszukują

Zajebiście, tylko że szeryf na konferencji mocno dał do zrozumienia, że nie uważa aby Paddock działał bez pomocy.

a same nagrania nie przedstawiają informacji, których upublicznienie mogłoby pomóc, to dlaczego mieliby je ujawniać?

Skąd wiesz, co przedstawiają nagrania?

Jeżeli nie ma na nich nic ciekawego, to chciałbym to chociaż usłyszeć na jakiejś konferencji.
 

Max J.

Well-Known Member
416
448
No i wciąż wszystko pozostaje kwestią osobistej sympatii do źródła informacji. Wychodzi na to, że kryterium zgodności informacji ze stanem faktycznym jest preferowane źródło tejże, nie zaś sama informacja.

Moja sympatia do Reutersa nie wynika ze zwykłej preferencji tego źródła, a faktu, że jest mniej zawodne. Podaje fakty w skondensowanej formie, które można gdzie indziej również potwierdzić, a przede wszystkim są falsyfikowalne. Wynurzenia Jonesa często nie są, więc nawet gdy poda jakiś fakt to zastanawiam się czy zmyśla, a takiego odczucia nie powinienem mieć.
I dalej, powyższe nie zwalnia z weryfikowania i krytycznego myślenia wobec Reutersa czy innej agencji. Zresztą zdarza się, że same agencje (czy dane media) prostują swoje wcześniejsze informacje. Czy A.J. zwykł prostować swoje wcześniejsze informacje? To nie pytanie retoryczne, bo nie śledzę na bieżąco jego twórczości, ale mam myślę, że uzasadnione wątpliwości co do jego zdolności tworzenia "faktów".

Ekonomia myślenia wraz z krytycznym oglądem powinna stać na pierwszym miejscu. Czy A.J. kieruje się taką postawą czy raczej tworzy sensacje? Bliżej mu do tabloidu czy poważniejszego medium?
 

Max J.

Well-Known Member
416
448
A co, może mają milczeć na temat najbardziej rzeczowego potencjalnego dowodu w całej sprawie? Jaja sobie robisz?

Dowód na co? Że tam mieszkał czy woził bagaże? Czy, że jego partnerka też tam bywała w tym czasie?

Rozumiem, że ty już widziałeś te nagrania i wiesz, że jest na nich jedynie "gość wożący bagaże"?

No zastanawiam się co jeszcze miałyby te nagrania przedstawiać... Bez zakładania jakiś spiskowych scenariuszy.

To zależy co jest na nagraniu, ale ja nie mówię o upublicznianiu, bo brak upublicznienia można jeszcze sensownie wytłumaczyć, ale brak jakichkolwiek wzmianek o nagraniach to albo ostra niekompetencja, albo ktoś po prostu wali w chuja i chce coś ukryć.

Może kryją niekompetencję ochrony? Hotel dostał po reputacji, więc wyciszenie tematu jest im na rękę.
Dalej, co mieliby wielkiego ukrywać? Bo tak spekulując to można sobie wymyślać różne fantazyjne scenariusze, ale w żaden sposób takie fantazje nie wyjaśniają sprawy.

Zajebiście, tylko że szeryf na konferencji mocno dał do zrozumienia, że nie uważa aby Paddock działał bez pomocy.

I jak to się ma do kamer w hotelu?

Skąd wiesz, co przedstawiają nagrania?

Skąd wiesz, że coś ukrywają nic o nich nie mówiąc?

Jeżeli nie ma na nich nic ciekawego, to chciałbym to chociaż usłyszeć na jakiejś konferencji.

Czy ja wiem.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Hillary_Clinton_Hypocrite.png


Nowe fakty w sprawie:

27 wrześnie, na dzień przed tym, jak policja twierdzi, że zameldował się w pokoju, zamówił posiłek na dwoje ludzi. Hamburgera, pączka z serem, zupę ziemniaczaną, butelkę wody i dwie pepsi. Na zamówieniu widnieje liczba "2" w okienku określającym ilość gości. (według Paul Joseph'a Watsana z Infowars).

Miał wiele alergii. Prosił obsługę, aby jego dywany były prane tylko w wodzie. Jego filipińska dziewczyna nie nosiła przy nim makijażu, ani nie używała perfum. Jego zdrowie w ostatnich latach mocno się pogorszyło. Starzał się i czuł coraz gorzej, mógł zacząć mieć lęki i dlatego zgłosił się do psychiatry. Data przepisania mu benzodiazepin - 21 czerwiec. W tym samym dnu wykupuję receptę w pobliskiej aptece.

Koleś, który grał z nim przy jednym stole w kasynie doniósł, że Paddock raz stwierdził: "Chciałbym po prostu zabić swoją matkę, nie wiem po co do diabła mnie urodziła"
Dodał, że kiedy był trzeźwy, był miły, natomiast jego picie doprowadziło do tego, że nie wiedział co robi przy stole.
Jak wspominał @vast był również nieprzyjemny w stosunku do swojej dziewczyny przy gościach i obsłudze hotelu.

Tylko 17 spośród 200 ochroniarzy w kompleksie miało broń.

Wypalił 200 sztuk amunicji w kierunku policji, po tym jak ochroniarz Jesus Compos wcześniej próbował dostać się do pokoju i został ostrzelany przez Paddocka, który ranił go w nogę. Policja po tym czekała na SWAT.

Paddock miał inne okno skierowane na duży pojemnik z paliwem lotniczym. Wystrzelił w jego kierunku parę strzałów - obecność dwóch dziur w zewnętrznym korpusie stwierdziła obsługa lotniska, jednak nie przebił się do środka. Może to świadczyć o tym, że miał plan ucieczki i chciał odwrócić tym uwagę. Jednak eksperci twierdzą, że przebicie takiego pojemnika jest niemożliwe nawet przy pomocy machine guna, więc to amatorka.

Valium + alkohol, relacja kocham/nienawidzę z matką, ojciec psychopata. To są spekulacje, bo mogą wyjść inne fakty, ale na razie to jest chyba najrozsądniejsze wyjaśnienie. Valium w połączeniu z alko jest wyjątkowo niebezpieczne. To mogło sprawić, że puściły mu hamulce i shit który się piętrzył latami znalazł ujście.

Źródło:


Znaczące jest to, że jak mówi się o jego ojcu psychopacie, tak nie wspomina się o współodpowiedzialności jego matki, bo wybrała takiego męża i miała z nim 4 kę dzieci. W ten sposób powtarza się cykl przemocy. Gdyby kobiety nie wybierały takich psycholi na ojców swoich dzieci, to wymarliby śmiercią naturalną.

hm to on nie zabrał broni do hotelu z zamiarem zrobienia masakry? jeśli tak to może po prostu muzyka głośna z konceru go wkurzyła i wpadł w szał (bojowy)
wiesz może jaką diagnozę dostał od psychiatry? benzo raczej na lęki się nie przepisuje tzn nie powinno się przepisywać, co najwyżej na lęki sytuacyjne, ataki paniki bo te leki uzależniają i nie powinno ich się brać przez dłuższy czas bo tolerancja rośnie i uzależnia
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808

Chociażby kurwa na to, że rzeczywiście ochroniarz został postrzelony na 6 minut przed otwarciem ognia do tłumu na koncercie. I na pierdyliard innych ciekawych rzeczy, które najwyraźniej masz w dupie.

No zastanawiam się co jeszcze miałyby te nagrania przedstawiać... Bez zakładania jakiś spiskowych scenariuszy.

Nie zakładam żadnych spiskowych scenariuszy, po prostu interesuje mnie co jest na nagraniach. A że ty widocznie masz zbyt ograniczoną wyobraźnie i nie potrafisz sobie wyobrazić różnych możliwości to już nie mój problem.

Może kryją niekompetencję ochrony? Hotel dostał po reputacji, więc wyciszenie tematu jest im na rękę.

Policja chroni niekompetencję ochrony?

Dalej, co mieliby wielkiego ukrywać?

Np to, że kamera nagrała jakiegoś ważniaka w obecności kurwy? Albo to, że nagrania zaprzeczają oficjalnej wersji wydarzeń podanej przez policję?

Bo tak spekulując to można sobie wymyślać różne fantazyjne scenariusze, ale w żaden sposób takie fantazje nie wyjaśniają sprawy.

No to niech coś powiedzą na ten temat, to się może przestanie spekulować.

I jak to się ma do kamer w hotelu?

Tak, że ewidentnie poszukują pomocników, więc w tej akurat kwestii zapis z monitoringu powinien być JEBANYM PRIORYTETEM.

Skąd wiesz, że coś ukrywają nic o nich nie mówiąc?

Nie wiem czy coś ukrywają. Z dupy sobie dośpiewałeś.


Ale ja wiem.
 
D

Deleted member 427

Guest
vast napisał:
Kilka rzeczy nurtujących mnie na chwilę obecną:

-Co robił zraniony ochroniarz przez te 6 minut? Czemu nie pomógł policji? Tak trudno jest przekazać na którym piętrze zarobiło się kulkę?
-Kobieta ostrzegająca ludzi na koncercie o tym, że zaraz zginą. Do tego podchodzę z dystansem, bo relacje świadków są o kant dupy potłuc, ale to ciekawy wątek. Może jakaś prostytutka, której zwierzył się Paddock? To może tłumaczyć, dlaczego kobieta się jeszcze nie ujawniła.
-Zapisy z kamer w kasynie. Czemu służby o nich milczą? Czemu nie podają powodu, dla którego jeszcze ich nie ujawniły? Szefostwo kasyna boi się, że na nagraniach może być jakiś brud? Kamery zarejestrowały przypadkiem jakieś szanowane i cenione osobistości w nieciekawym towarzystwie? Kasyno chce chronić prywatność swoich klientów?
-Zachowanie brata podczas wywiadów. Nieco dziwne, łagodnie rzecz ujmując.
-Stan zdrowia Paddocka. Czy był chory na coś poważnego? Rak? Jakieś inne choroby śmiertelne?

Nurtuje mnie dokładnie ten sam zestaw pytań.
 

Claude mOnet

Well-Known Member
1 033
2 337
No to być może jesteśmy w domu. Yupikaje madafaka! Strzelcem nie był Paddock tylko ten kolo z ochrony, wszystko składa się idealnie, zobaczcie:
(10:03pm: Wchodzi ochroniarz do pokoju Paddocka, uderza go w kark, a potem strzela z tłumikiem w Paddocka pozorując samobójczy strzał)
10:05pm: Pierwsze strzały z broni maszynowej padają z okna Paddocka
10:12pm: Pierwsi policjanci na 31. piętrze
10:15pm: Ostatnie strzały z okna Paddocka
10:17pm: Pierwsi policjanci docierają na 32. piętro
10:18pm: Policjanci napotykają rannego ochroniarza, który podaje dokładną lokalizację pokoju skąd padły strzały...

Ps. Dlatego ochroniarz miesza, bo działa w porozumieniu z organizatorami spisku/strzelaniny...

Ps2. Czym zajmował się Paddock że zgromadził tyle kasy? Handel narkotykami? A może bronią? Prał pieniądze w kasynach?
 
Ostatnia edycja:
A

Antoni Wiech

Guest
Wg linka (na dole) kamery w tym hotelu są przy windach tylko (jeśłi chodzi o piętra), ale nie ma ich w samych korytarzach hotelowych. Dodatko ich znaczniki czasowe systemu komunikacji (cokolwiek to dokładnie znaczy) nie były zawsze dobrze ustawione. Co powoduje, że zostają kamery z holu na dole wielkości centrum handlowego gdzie od chuja ludzi się kręci, no i te windy, gdzie nie wiadomo czy pokazują kamery dobrą datę (jeśli te znaczniki obejmuję te kamery).

http://www.latimes.com/nation/la-na-las-vegas-guard-20171010-story.html
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Łukash

Well-Known Member
261
527
Zauważyłem, że temat Las Vegas i Paddocka jest słabo nagłaśniany przez polskie główne portale i media. Doszło rzekomo do wielkiej tragedii i to w USA. Normalnie byłby serial na ten temat przez kilka tygodni, a tu niemal cisza. Gdzie debaty? Gdzie analizy? Gdzie jesteś Poooohannnkkeeeeee?

Czy też macie takie wrażenie abstrahując od tutejszych analiz?

Ja mam. PoPchanke i cała banda spuszcza się pewnie nad kotem prezesa - podejrzewam, bo nie oglądam prawie wcale TV a tym bardziej fake fucktów z tefałen. Natomiast od strony TeVałPe to w drugi koniec - same sukcesy, pseudo gospodarcze, społeczne i inne te policyjne, wczoraj patrzyłem sobie na Stopklatce z Willem Smithsem końcówkę "The Pursuit of Happyness" później klik na TVP info z ciekawości co tam pieprzą - a tam kurwa że rozbito gang przemytników petów kilka osób - w tym dwóch czy trzech UKRAIŃCÓW :D :D :D , po tym jakieś banany na gębie Morawieckiego, na pasku na dole Jaki i jego sukcesy - areszt dla kilku amatorów kryminału w związku z aferą reprywatyzacyjną i takie tam ... To kto ma się spuszczać na hamerykańcami gdzies tam hen w Las Vegas jak tu takie tematy.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Jesus Campos - ochroniarz postrzelony wg oficjalnych źródeł przez Paddocka nagle zniknął przed umówionym wywiadem z 5 stacjami telewizyjnymi:

http://www.foxnews.com/us/2017/10/1...-disappears-moments-before-tv-interviews.html

edit:

Tucker z Fox mówi, że znów się zmienił timeline akcji: podobno ochrona hotelu po pierwszych strzałach pobiegła do pokoju Paddocka, a nie jak mówiono wcześniej ochroniarz był tam (co najmniej) 6 minut przed strzelaniną:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry Bottom