- Moderator
- #41
- 3 591
- 1 502
Skupiłem się na Depardieu, myślałem, że to o nim Przeczytam zaraz.
To jest, pardon my french, gówniana argumentacja. Anarchia ma być matką porządku, a nie burdelu i "akapowego stylu życia", gdzie każdy robi, co chce, silniejszy wygrywa i jest jak w Rosji.
Tego typu argumentacja niechybnie zbliża nas do wniosku, że w Somalii jest zajebiście i to wzorowy akap.
Pytanie chyba jest - czy łatwiej obalić rządy biurokratów, czy kagiebowców. Ja stawiam na obalanie biurokratów.
Co to za dyskryminacja? To zupełnie naturalne, że migracja odbywa się głównie w obszarze tego samego kręgu kulturowego / etnicznego / wyznaniowego czy tam jeszcze jakiegoś i w miarę możliwości po sąsiedzku. Dziwne by było gdyby np. Polacy jeździli do Japonii albo do Rosji zamiast Kazachów, czy tam jeszcze kogoś drzwiami i oknami walili Brazylijczycy. Ciekawostką odnośnie imigracji do Rosji jest osiedlanie się Chińczyków na Syberii, bo to jest grupa bardzo odmienna, a zatem szanse na asymilację są znikome. Przy tym jest to grupa bardzo liczna, no i nie od dziś się mówi o tym, że ChRLD może chcieć kiedyś rywalizować z F.R. o te terytoria ze względu na bogactwa naturalne.Co prawda większość to migracja z terenów byłego ZSRR
a jeśli ktoś uważa, że w polsce jest wolność słowa
Masz rację co do szarej strefy, z tym, że Polskę zaliczyłbym do kategorii "rosyjskiej" - z większą wolnością, a nie "zachodnioeuropejskiej".z pewnością kagiebowcy nie są super, generalnie silna władza sięgająca w wszelkie sfery naszego życia nie sprzyja wolności, ale szara strefa ma sie chyba lepiej w krajach gdzie jest burdel, korupcja i słabe państwo...
w polsce, belgii czy niemczech sprzedasz coś bez paragonu czy pozwolenia i już cie mają... popracujesz za długo, nie masz meldunku itd i juz jest problem na każdym kroku, przejedziesz autem 5 metrów bez pasów i już jest problem... tu kamera tam kamera... w ruskich miastach też tak jest, ale poza nimi już nie, a w zachodniej europie raczej coraz trudniej przed mackami państwa uciec...
według world banku ukraina ma 52,2%
a polsza 27,6%
rosja ma 46,1%
usa i szwajcaria poniżej 10%
niska jest też w nowej zelandii, australii, i innych cywilizowanych przeregulowanych uporządkowanych krajach zachodu...
Obrót rynkowy artykułami żywnościowymi podlegał ścisłej kontroli – karano przemyt towarów rolno-spożywczych (nawet śmiercią). Zakazany był handel, zwłaszcza tłuszczami i mięsem. Restrykcje te i rabunkowa eksploatacja sektora rolniczego powodowały ciągłe niedożywienie dużych grup ludności i pozbawienie ich materialnych podstaw rozwoju biologicznego (średni przydział żywności wynosił 2600 kalorii dla Niemców, 700 dla Polaków i tylko 400 dla Żydów).
no i ile ludzi broń miało wtedy...
Nie chce mi się sprawdzać, ale w Generalnej Guberni normalny handel mięsem był nielegalny, nie wiem, czy nie była za to przypadkiem kulka. Być może 100% handlu mięsem było w szarej strefie.
Nie chce mi się sprawdzać, ale w Generalnej Guberni normalny handel mięsem był nielegalny, nie wiem, czy nie była za to przypadkiem kulka. Być może 100% handlu mięsem było w szarej strefie.
Nie żebym uważał, że Hitler był zajebistym władcą, ale weź poprawkę na to, że panowała wtedy wojna totalna a GG była na jej zapleczu.
wole rządzić swoim życiem w piekle niz służyć systemowi w niebie...