Z opowiastek IMHO wynika, że dosyć konkretnie i sprawnie do tego podchodził, zamiast tracić zbyt dużo czasu na otoczkę.
Mesjasz TAK!
Ale nie znieść, a przywrócić i postawić go ponad wszystkimi pozostałymi.
Powinieneś rozważyć możliwość, że twój algorytm rozpoznawania literek na podstawie spotkań na żywo, wymaga upgrade'u do nowszej wersji.
) za to pozostałe składowe są po przeciwnej stronie mediany.
Rozważałem, tym bardziej przy jednorazowym spotkaniu. O upgradzie nie ma mowy, bo kończy się z tym, co się dostało - poprawić tego nie ma jak. Natomiast w rozmowie z nami - zupełnie obcymi ludźmi - radziłeś sobie nawet jeśli nie jak skrajny ekstrawertyk, to przynajmniej ktoś z dość silnym Fe. To mi raczej wskazywało na ENTPowość. Kiedy typowy INTP chce zabawić kogoś gawędą, to efekty znacząco odbiegają od tego, co ja tam w Katowicach widziałem...
istnieje też coś takiego jak ambiwertyzm, ale nie wiem czy ma w tym wypadku jakieś zastosowanie...
Nawet dla osób, którym wynik zgadza się idealnie z ich osobowością, to wciąż nie jest ostateczny wyznacznik zachowania i postępowania. Typ osobowości może wykazywać mniej lub bardziej dokładnie pewne preferencje, a nie zdolność lub niezdolność do czegokolwiek. Na przykład ekstrawertykom może być łatwiej w zawodzie aktora, ale to nie znaczy, że introwertycy nie mogą być aktorami - może być trudniej, mogą potrzebować więcej czasu, żeby się przełamać itp. Ciekawe, co by mu testy mbti wykazały: z jednej strony gra koncerty na żywo np. przed milionem fanów w Moskwie, czy gdzie to tam było, z drugiej strony odcina się od świata i ludzi...
Dokładnie. Można nabyć umiejętności ujawniane w pewnych sytuacjach, które będą sugerowały całkowicie inny typ osobowości, niż ktoś ma.Nie bierzcie tych typów osobowości zbyt poważnie.
Ale fajny meltdown... W sumie to śmieszne, że ten koleś dopiero teraz poznał Junga z jego dziwactwami i na ich podstawie wyrobił sobie zdanie o MBTI.