- Admin
- #81
- 6 985
- 15 157
I programu IPLA, którego nie ma na Linuxie. I pozamiatane.
Nigdy wcześniej nie korzystałem z tego więc nie wiem, czy to co działa, działa prawidłowo ale właśnie sprawdziłem u siebie i ipla działa przez xbmc - są bajki, jakieś filmy głównie dokumentalne, programy sportowe np. mecze. Tam się gdzieś chyba swoje konto podaje i pewnie wtedy jest tego więcej ale działa.I programu IPLA, którego nie ma na Linuxie. I pozamiatane.
Ten system do pracy na popularnych programach się po prostu nie nadaje, nie obsługuję programów CAD, 3D Studio Max... +
MartinX napisał:Linux jest dobry dla zboczeńców, którzy chcą być bardzo indywidualni na polach, które nie mają większego znaczenia
Warto przeczytać, wcale DirectX nie było takie super:Też korzystam z obu i uważam, że należy rozdzielić system od konkretnego softu. "Windows" = dużo bardzo dobrych programów na gównianym systemie, "Linux" = niewiele bardzo dobrych programów na porządnym systemie. Pomijając na chwilę gry, uważam, że te "niewiele" dla linuksa dla większości wystarczy: system choćby z samą przeglądarką www, odtwarzaczem video/audio (np. vlc), libreoffice, skype/jitsi/pidgin, xbmc zaspokaja zapotrzebowanie 99% użytkowników komputerów domowych.
IMHO - nie jestem specjalistą w tej dziedzinie - windows zdominował domowe pc wyłącznie ze względu na trafną inwestycję w biblioteki multimedialne directx pozwalające tworzyć najlepsze gry na domowym sprzęcie gdy opengl wymagał bardziej zaawansowanego sprzętu. Liczę na to, że w końcu rynek gier/softu będzie tak ciasny, że o tych kilka % użytkowników lin będzie opłacało się zawalczyć i wydać soft dla linuksa i to będzie początek końca windowsa.
Czytając różne polskie serwisy poświęcone tematyce komputerowej, można było wywnioksować, że prawdziwi hard core'owcy używali Opery. Zawsze mnie to dziwiło. Nie rozumiałem dlaczego ktoś uważający się za osobę ponadprzeciętnie ogarniętą w sprawach informatycznych tak wysławia oprogramowanie o zamknietym kodzie.
Ipla miała do zeszłego roku klienta linuksowego. Zaprzestano rozwoju ale są wtyczki do XMBC.I programu IPLA, którego nie ma na Linuxie. I pozamiatane.
To są pewnie małe pudełeczka z prockiem ARM i z 256/512/1024 MB RAM i kartą sieciową 100Mb/duplex. Problemem z takimi zabawkami jest to, że nie mają pamięci wymiany. Więc admin ustawił pamięć wymiany na serwerze, przez co gdy więcej pudełek zaczyna korzystać z pamięci wymiany, to sieć jest zapierdolona.@Hitch Wymieńcie administratorów chociażby na jakieś inteligentniejsze dzieci z gimnazjum