Wyższość Linuksa nad Windowsem

[Anonymous]

https://www.haiku-os.org/blog/mmu_man/2 ... we_regress - ogólnie o zamkniętym i otwartym oprogramowaniu i trochę krytyki Linuksa z innej mańki. Stary tekst, ale bardzo dobry.

 

[Szynka]

Odkopię wątek (przydałoby się zmienić nazwę tematu na "Linuks").
Dwa śmieszne wykłady (oglądać jeden po drugim). Tylko dla Linux userów i maniaków

 

[Mad.lock]

Najlepsza recenzja Windows 8 XD

 

[FatBantha]

No właśnie. Skoro tutaj rozmawiamy o sprawach softu, to ja mam pytanie. Jako że Opera niebawem straci swój silnik - Presto i przejdzie na WebKita nie widzę sensu dłuższego pozostawania przy niej. Lubiłem tę przeglądarkę, ale jak koniec to koniec - chromizuje się, robią z niej kolejnego klona, to lepiej już przesiąść się na oryginał albo jakąś inną jego pochodną. A może od-obrazić się na Firefoksa czy innego PaleMoona, którego nigdy nie używałem?

Na razie testuję sobie Irona od SRWare i Superbirda. Macie jakieś propozycje przeglądarkowe? Czego używać zamiast ulubionej Opery?

 

[simek]

Niby czemu to ma być źle, że zmienią silnik na taki jak w chromie? Ja od niepamiętnych czasów używam Opery, bo po prostu przyzwyczaiłem się do jej interfejsu, funkcji i wszystkich drobnych udogodnień - obsługa jakiejkolwiek innej przeglądarki sprowadza się do tego, że po kilku minutach klnę czemu coś nie jest rozwiązane jak w Operze. Problem polega na tym, że coraz więcej stron udaje, że Opera nie istnieje i wyskakują z tekstami, że strona zoptymalizowana pod IE, Firefox, Chrome, a twoja Opera jest be, do tego YouTube, mapy google'a na pewno lepiej działają pod chromem, facebook również mi niesamowicie muli pod tą przeglądarką - pod względem działania jest kiepska, pod względem funkcjonalności najlepsza..

 

[FatBantha]

A po co mam jej używać, skoro usuną klienta poczty, torrenta, notatnik i inne kombajnowe bajery z jakich słynęła? Zobacz jak wygląda Opera Next. Parę rzeczy jeszcze wróci, ale generalnie oskubali ją totalnie. Klient poczty będzie teraz stanowił osobny program.

Zresztą nieważne. Po prostu najprawdopodobniej przy niej po tej zmianie nie zostanę i już. Konsumencka decyzja. Pytam o alternatywę i tyle.

 

[simek]

Zainstalowałem sobie nexta i kurde, działa fajnie, ale myślałem, że zmienią sam silnik, a całą funkcjonalność zostawią. W takim razie też wybywam z Opery

 

[FatBantha]

No mnie jest bardzo jej szkoda, byłem userem od wersji 6.00, z bannerami. Zostawiam sobie parę instalatorów z sentymentu, w tym ostatnią prawdziwą, 12.15, ale będę szukał czegoś nowego. No i nie wiem, czy na WebKitcie, czy Gecko. Nie chcę aby mi to muliło na starym kompie.

 

[freelancer]

Siedzę na nexcie od zawsze (teraz 12.15) i dla mnie samo rozszerzenie AutoPatchWork (automatycznie ładuje następną stronę, gdziekolwiek) + gesty myszy (na touchpadzie to mus!) sprawiają, że prawdopodobnie nigdy nie przesiądę się na nic innego (chyba że takie bajery tam wprowadzą). Do tego opera jako jedyna gwarantuje mi komfortową pracę z 30+ kartami przy 2 GB ramu .

 

[Voy]

pod względem skombajnowania przeglądarki firefox wydaje mi się najlepszą opcją - z klientem torrentów wprawdzie się nie spotkałem (chociaż może takowy jest) - ale jakieś duperele w stylu notatnika na pewno można odpalić po zainstalowaniu dodatków.

 

[simek]

Co powiecie na taką duperele jak suwak powiększania stron? W Operze takie coś mam w prawym dolnym rogu i często używam, w Chromie, FF, IE, Operze Next nie widziałem żeby była taka opcja - powiększać można tylko z klawiatury(swoją drogą w Operze jest to po prostu klawisz +, a wszędzie indzie Ctrl i + co wkurwia, nie widziałem opcji zmiany skrótów klawiszowych), a samą myszką to się trzeba naklikać.
Oczywiście jest jeszcze sporo taki małych rzeczy, które lubię w Operze, a nie ma ich gdzie indziej, albo są po sporych trudach.

 

[Caleb]

Nigdy nie potrafiłem przyzwyczaić się do Opery. Porzuciłem tę przeglądarkę swego czasu dla Mozilla Suite (teraz Sea Monkey). Potem przyszedł Firefox i tak już zostało. Bawiłem się trochę Chromem (a raczej jej forkami), ale na dłuższą metę nie przypadła mi do gustu. Trwam przy Firefoksie i już. Przyzwyczaiłem się do takiego a nie innego zestawu rozszerzeń i moge swobodnie korzystać i Internetu. Jeżeli chodzi o ociężałość tej przeglądarki, to mogę powiedzieć, że w ciągu kilku lat znacząco zmalało zapotrzebowanie na zasoby, a Chrome ze zbliżoną funkcjonalnością działa u mnie z podobną prędkością. Nie ufam Operze, bo ma zamknięty kod.

Dyskusja zeszła trochę z tematu

 

[Trigger Happy]

Co powiecie na taką duperele jak suwak powiększania stron?

Zainstalowałem rodzicom, bo mają już problemy ze wzrokiem. Ja używam FF od czasu Firebirda , raz do roku ściągam sobie inne przeglądarki i daje sobie tydzień na ocenę ale zawsze wracam do FF.

 

[FatBantha]

Pojawiła się aktualizacja jeszcze-prawdziwej-Opery do 12.16, ale to tylko poprawki bezpieczeństwa. Będą to ciągnąć jeszcze trochę, ale nie wiadomo jak długo, więc ja już do tego nie wracam.

Wrzucili też drugiego update'a Chropery - komentarze są miażdżące. Nowa cola po prostu. Ten obrazek mówi chyba wszystko:

​

​

 

[kr2y510]

Niech otworzą źródła starej Opery. Co im to szkodzi?

 

[raiden00]

Oczywiście jest jeszcze sporo taki małych rzeczy, które lubię w Operze, a nie ma ich gdzie indziej, albo są po sporych trudach.

W FF jest jeszcze CTRL + scroll myszki. Jak dla mnie rozwiązanie w sam raz (albo to wina nie FF tylko mojego GUI, sam nie wiem)

 

[FatBantha]

Niech otworzą źródła starej Opery. Co im to szkodzi?

Nie sądzę, aby to zrobili, przynajmniej nie teraz. Mogłoby im zaszkodzić, gdyby okazało się, że z Presto można zrobić więcej niż im się wydawało, pojawia się open-sourceowa przeglądarka z tym silnikiem i przebija ich dwuprocentową, w porywach, popularność, osiągając, powiedzmy, 6% - co nie jest takie niemożliwe. Co bardziej zaawansowani użytkownicy narzekali, że błędy jakie wskazują nie są poprawiane na bieżąco a część w ogóle jest perfidnie ignorowana. Gdyby mogli sami to poprawiać, przeglądarka trzymałaby poziom.

Jeśli otworzą źródła, to na tyle późno, żeby Presto zdążyło wystarczająco się postarzeć, aby nie opłacało się go modernizować i szybko dogonić ich z tym WebKitem czy innym Blinkiem - a przynajmniej, aby wymagało to kupy roboty. Wiesz... ciągle zmieniające się standardy HTML5, te pierdoły. Nie, będą palić mosty. Fajnie byłoby, gdyby ogarnęli się jak Coca-Cola i posłuchali swoich użytkowników, ale wątpię w ten scenariusz. Pójdą w zaparte i oby zakończyło się to ich bankructwem.

 

[simek]

W FF jest jeszcze CTRL + scroll myszki. Jak dla mnie rozwiązanie w sam raz (albo to wina nie FF tylko mojego GUI, sam nie wiem)

ctrl+scroll działają w większości przeglądarek, tylko co mi po tym, skoro ja chce przybliżyć sobie stronę bez sięgania ręką do klawiatury i minimalnym ruchem myszki. No ale już nie narzekam - Opera była fajna, ale się kończy, trudno, będę musiał się przyzwyczaić.

 

[kr2y510]

Opera nie padnie tak szybko, jest w miarę mocna na rynku mobilnym, a to ich proxy z kompresją stron zbiera porównywalną informacji o użytkownikach co Google.

A na marginesie, korzystał ktoś z Was z programu OperaMail?

 

[FatBantha]

Ja korzystałem, ale z wersji zintegrowanej w starej Operze. Ze standalone'a - nie. W sumie teraz mam problem, bo nie wiem jak wyeksportować pocztę w jakimś sensownym formacie, rozpoznawanym przez inne klienty.

Kiepsko w ogóle z jakimiś sensownymi klientami poczty e-mail. Znalazłem Koma-Mail i na razie sprawdzam. Ale starych maili już do tego nie zaimportuję...