Staszek Alcatraz
Tak jak Pan Janusz powiedział
- 2 794
- 8 465
W szpiegowaniu.Windows 10 jest najlepszy.
W szpiegowaniu.Windows 10 jest najlepszy.
Tak naprawdę, nie mając kodu (oraz NIE ROZUMIEJĄC GO!) nigdy nie wiesz co masz włączone, a co nie>2016
>on wierzy że można to wyłączyć, tak na serio
>w zamkniętym oprogramowaniu
Zabij się.
zmuszają?, nic takiego nie zauważyłem, ale może coś się zmieniło. Teraz nie mogę sprawdzić, bo nie jestem przy swoim komputerze.o to że wciskają na siłe, czy sie chce czy nie...
Marketingowcy od dawna wiedzą że niemożliwe jest sianie FUDu wobec otwartego oprogramowania, więc możesz sobie odpuścić. Jedyny znany mi przypadek jakaś 10-letnia luka w BSD czy jakoś tak (ktoś celowo zrobił małą literówkę w kodzie, trudno zauważalną). Było o tym na niebezpieczniku. W zamkniętym oprogramowaniu jednak zdecydowanie jest gorzej: https://niebezpiecznik.pl/post/windows-redirect-to-samba-dziura/Tak naprawdę, nie mając kodu (oraz NIE ROZUMIEJĄC GO!) nigdy nie wiesz co masz włączone, a co nie
To by wykluczało Windows z góry w całości, plus w zasadzie całe oprogramowanie otwarte bo po raz, że nie chce mi się sprawdzać, po dwa jako osoba nie znająca żadnego języka programowania nie wiem które partie kodu co robią.
Chuj wie... natomiast na chama z płytki jeszcze się da podobno jak to gówno potrafi takie czary że się może uruchomić wyłączony o trzeciej w nocy by zainstalować aktualizacje...Nie wiem czy można tylko wypróbować 10 a potem przywrócić poprzedni system?
O no właśnie, portage. w Debianie jego odpowiednikiem jest właśnie apt-bulid ale ciągle jest w fazie rozwojowejNp. jeżeli gdzieś jest coś denerwującego, niedziałającego itd. to wrzucasz sobie patch do /etc/portage/patches i jest on uwzględniany przy każdej aktualizacji softu. Zajebiste, co nie? Nie trzeba sie ciągle bawić w ./configure ---pierdyliard-opcji && make -j5 && make install, tylko wszystko leci z automatu.
Da się zainstalować na zaszyfrowanym dysku.z ciekawości może kiedyś zainstaluje któregoś z nich na dualboocie (tylko nie wiem czy da się to zrobić na zaszyfrowanym już dysku?) bo akurat wakacje to będę miał w ciul czasu (no, prawie)
nie muszą zmuszać po prostu czy chcesz czy nie, bez pytania ściąga sie instalka, no i w pewnym momencie ci ino gado że instaluje i chuj...zmuszają?, nic takiego nie zauważyłem, ale może coś się zmieniło.
Czyli, jakbyś rozumiał kod tych programów to byś mógł stwierdzić że jest w porządku? A jak nie wiesz to możesz się jedynie domyślać. Cóż, miliony osób sprawdzało ten kod i nikt niczego niepokojącego nie wykrył (wszystkie znane luki zawsze są łatane). Trudno o większe zaufanie.Osobiście nie mam nic do wolnego softu, nie sieje Fudu czy coś, staram sie być obiektywny.
Tak jak nie mam interesu w jakimś Fudzie, nie zależy mi by być fanbojem czegokolwiek
10 to wcale nie jest zły system, wg mnie jest stabilny i szybki, choć żre wiecej procka ramu czy dysku od siódemki
Syndrom gotującej się żabki. Co prawda czasami do urzędu trzeba iść wypełnić PIT czy coś, ale wiele podatków pośrednich płacimy bez naszej specjalnej ingerencji czy też zgody. Tak samo tutaj, stawiasz sobie botneta W10 a w zamian masz prawie "darmowe" oprogramowanie.No a efektów szpiegowanie nie odczuwam, po spędzeniu odrobiny czasu na odhaczaniu tego nic nie wyskakuje mi na pulpicie, zero reklam czy innych nagów.
nie odtwarzać muzy w wine ino w playerze linuksowym?Da się to jakoś obejść?
nie odtwarzać muzy w wine ino w playerze linuksowym?
Może przegapiliście, to wkleję Wam jeszcze raz:zainstalować JUKE jeśli ALSA nie daje sobie rady?
[Software\\Wine\\Alsa Driver] 1300973815
"AutoScanCards"="no"
"AutoScanDevices"="yes"
"DeviceCount"="1"
"DeviceCTL1"="default"
"DevicePCM1"="default"
"UseDirectHW"="yes"
[Software\\Wine\\DirectSound] 1300976391
"DefaultBitsPerSample"="32"
"DefaultSampleRate"="96000"
"HardwareAcceleration"="Full"
[Software\\Wine\\Drivers] 1300939175
"Audio"="alsa"
No właśnie. Skoro tutaj rozmawiamy o sprawach softu, to ja mam pytanie. Jako że Opera niebawem straci swój silnik - Presto i przejdzie na WebKita nie widzę sensu dłuższego pozostawania przy niej. Lubiłem tę przeglądarkę, ale jak koniec to koniec - chromizuje się, robią z niej kolejnego klona, to lepiej już przesiąść się na oryginał albo jakąś inną jego pochodną. A może od-obrazić się na Firefoksa czy innego PaleMoona, którego nigdy nie używałem?
Na razie testuję sobie Irona od SRWare i Superbirda. Macie jakieś propozycje przeglądarkowe? Czego używać zamiast ulubionej Opery?
A po co mam jej używać, skoro usuną klienta poczty, torrenta, notatnik i inne kombajnowe bajery z jakich słynęła? Zobacz jak wygląda Opera Next. Parę rzeczy jeszcze wróci, ale generalnie oskubali ją totalnie. Klient poczty będzie teraz stanowił osobny program.
Zresztą nieważne. Po prostu najprawdopodobniej przy niej po tej zmianie nie zostanę i już. Konsumencka decyzja. Pytam o alternatywę i tyle.
No wreszcie jakieś dobre wieści!Co się tyczy wątku przeglądarkowego...
Niby siedzę na tym Pale Moonie, ale tak naprawdę nigdy mnie nie przekonał, pozostaję sierotą po klasycznej Operze i czekam na rozwój tego projektu:
http://www.dobreprogramy.pl/W-Nowy-...arki-inspirowanej-stara-Opera,News,51282.html