Wojna domowa w Syrii

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 938
Patrząc na mieszankę etniczną i religijną w tym regionie trudno się dziwić konfliktom. Choć np. Liban długo był Szwajcarią Bliskiego Wschodu.

Syria_fmt.jpeg
 

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 146
Jest absolutnie bez sensu. Powtarzam, napisałeś, że USA chce odciągnąć terrorystów od swoich granic, a im się to nie udaje (WTC). A dalej się angażują. Co (również powtórzę) powoduje, że Twój argument jest słaby.
Ataki terrorystyczne to nie jest układ 0/1. Było WTC, a mogło być WTC + tysiące zamachów bombowych w całym kraju. Poza tym, jak już napisałem wcześniej - akurat w tamtym czasie USA nie angażowało się, bezpośrednio [w sensie zbrojnym] - w żaden konflikt, a ich wpływ na politykę Iraku był, znikomy [wbrew pompowaniu milionów dolarów w antysaddamowską opozycję.]. Trudno więc mówić o jakichkolwiek odciąganiu terrorystów od swoich granic, w tamtym czasie, skoro z zaplanowanego przewrotu w Iraku rękami Irakijczyków - nic nie wyszło.

Ryzykowna i bezsensowna co wskazuje, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż Twoja argumentacja, że USA angażują się tam by te kraje osłabić.
Osłabić i zabezpieczyć interesy swoich sprzymierzeńców. Porzuć sprzymierzeńców - a zwrócą się (wraz z dotychczasowymi wrogami) przeciwko Tobie. A, tak jak mowilem - rozsądne państwo prowadzi wojnę na cudzym terenie, a nie własnym.

Wg Ciebie jest uzależnione i słabe to po co tam wywoływać protesty? Znów coś w Twojej hipotezie nie pasuje
Nie wszystkie protesty wynikają z działalności Amerykanów, przecież


http://www.amnesty.org/en/news-and-updates/arms-trade-fuels-violations-sudan-conflict-2011-07-08

"The US government has reportedly provided US$100 million a year worth of military assistance to the SPLA in South Sudan. Little has been published about the nature of this assistance, but a December 2009 diplomatic cable released by Wikileaks refers to “our training program for the SPLA, including combat arms soldier training.”"

W takim razie jak wyżej. Jak są zaangażowani to jakim cudem tam wybuchły tam protesty i po co?
Nie wiem, skoro są to działania nieoficjalne/półoficjalne, to o faktach dowiemy się po paru latach. Faktem jest, że na tym terenie działają. Tak jak na wszystkich innych, o których wspomniałem wcześniej.
Some news reports have suggested that, on orders from US President Barack Obama, US warplanes fired cruise missiles at what officials in Washington claimed were Al Qaeda training camps in the provinces of Sana’a and Abyan on 17 December 2009. Instead of hitting Al-Qaeda operatives, it hit a village killing 55 civilians. Officials in Yemen said that the attacks claimed the lives of more than 60 civilians, 28 of them children. Another airstrike was carried out on 24 December.

The US launched a series of drone attacks in Yemen to curb a perceived growing terror threat due to political chaos in Yemen. Since December 2009, U.S. strikes in Yemen have been carried out by the U.S. military with intelligence support from CIA.The drone strikes are protested by human-rights groups who say they kill innocent civilians and that the US military and CIA drone strikes lack sufficient congressional oversight, including the choice of human targets suspected of being threats to America. Controversy over U.S. policy for drone attacks mushroomed after a September 2011 drone strike in Yemen killed Anwar al-Awlaki and Samir Khan, both U.S. citizens. In 2010 the Obama administration policy allowed targeting of people whose names are not known. The US government increased military aid to $140 million in 2010.


Właśnie nie świadczy, bo nie przedstawiłeś żadnego twardego dowodu.
Przedstawiłem całe mnóstwo faktów i dowodów o oficjalnej/nieoficjalnej ingerencji USA w większość państw islamskich ulokowanych w zatoce perskiej. Wystarczy przejrzeć moje poprzednie posty.

Nie rozumiem tego argumentu. Irak był słaby zanim Amerykanie tam wpadli. Po co więc go podporządkowywać?
Słaby - w stosunku do kogo/czego? Rzuciłeś tym przymiotnikiem, jakby to była rzecz oczywista, tymczasem przecież 1 wojna w zatoce zaczęła się od inwazji Iraku na Kuwejt ( który widocznie był jeszcze słabszy) i stąd wzięła się interwencja Amerykanów.

Ale Ty twierdziłeś, że WIEKSZOŚĆ to przyjezdni. 60 osobowa grupa to nie jest dowód.
Nie, napisałem że większość osób, które obecnie zasila bojówki rebeliantów - to przyjezdni. Niedawno jeszcze te proporcje były zupełnie inne.

I co z tego, że może? Irak napadł na Kuwejt a to był jeden z ważnych punktów "ropowych" dla USA i nie chcieli sobie pozwolić na przejęcie kontroli przez Saddama.
[url]http://www.eia.gov/dnav/pet/pet_move_impcus_a2_nus_epc0_im0_mbbl_m.htm[/URL]

Import ropy przez USA (top 5):
Canada 2.955 (28%) 0.403 2.551 (34%)
Saudi Arabia 1.359 (13%) 0.001 1.358 (18%)
Mexico 1.031 (10%) 0.526 0.469 (6%)
Venezuela 0.952 (9%) 0.085 0.867 (12%)
Russia 0.477 (5%) 0 0.477 (10%)

Kuwejt nie jest żadnym, ważnym punktem importu ropy. Tylko 20% ropy pochodzi z importu z rejonów zatoki perskiej. Większość - z Arabii Saudyjskiej.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A

Antoni Wiech

Guest
Ataki terrorystyczne to nie jest układ 0/1. Było WTC, a mogło być WTC + tysiące zamachów bombowych w całym kraju. Poza tym, jak już napisałem wcześniej - akurat w tamtym czasie USA nie angażowało się, bezpośrednio [w sensie zbrojnym] - w żaden konflikt, a ich wpływ na politykę Iraku był, znikomy [wbrew pompowaniu milionów dolarów w antysaddamowską opozycję.]. Trudno więc mówić o jakichkolwiek odciąganiu terrorystów od swoich granic, w tamtym czasie, skoro z zaplanowanego przewrotu w Iraku rękami Irakijczyków - nic nie wyszło.
Ale było wcześniej zaangażowane w Afganistanie. Po czym znów angażuje się w konflikt i znów naraża się na atak terrorystów. To się nie klei.
Osłabić i zabezpieczyć interesy swoich sprzymierzeńców. Porzuć sprzymierzeńców - a zwrócą się (wraz z dotychczasowymi wrogami) przeciwko Tobie. A, tak jak mowilem - rozsądne państwo prowadzi wojnę na cudzym terenie, a nie własnym.
Ale jak to ma się do tego, że i tak mogą uderzyć na ich terenie i USA mając takie doświadczenia nadal się w to bawi? Poza tym, to, że jest prowadzona poza granicami nie znaczy, że część jakiś terrorystów i tak nie spróbuje w USA.

Nie wszystkie protesty wynikają z działalności Amerykanów, przecież
Jeśli, więc nie wszystkie to jednoznaczne stwierdzenie, że podsycają oni tam konflikty jest co najmniej nadużyciem.

Nie wiem, skoro są to działania nieoficjalne/półoficjalne, to o faktach dowiemy się po paru latach. Faktem jest, że na tym terenie działają. Tak jak na wszystkich innych, o których wspomniałem wcześniej.
Skoro nie wiesz, to dlaczego tak jednoznacznie twierdzisz, że działają tam w jakimś z góry zaplanowanym celu?

Przedstawiłem całe mnóstwo faktów i dowodów o oficjalnej/nieoficjalnej ingerencji USA w większość państw islamskich ulokowanych w zatoce perskiej. Wystarczy przejrzeć moje poprzednie posty.
Nie dyskutujemy tutaj czy się angażowało. Dyskutujemy tutaj PO CO. Nie przedstawiłeś twardych dowodów, które by potwierdzały, że są tam aby kraje osłabić i że specjalnie podsycają konflikty.

Słaby - w stosunku do kogo/czego? Rzuciłeś tym przymiotnikiem, jakby to była rzecz oczywista, tymczasem przecież 1 wojna w zatoce zaczęła się od inwazji Iraku na Kuwejt ( który widocznie był jeszcze słabszy) i stąd wzięła się interwencja Amerykanów.
To Ty pierwszy użyłeś określenia "osłabić państwa", dlatego to ja pytam co to dla Ciebie znaczy.

Nie, napisałem że większość osób, które obecnie zasila bojówki rebeliantów - to przyjezdni. Niedawno jeszcze te proporcje były zupełnie inne.
Ok, więc jeśli teraz większość to przyjezdni to podaj jakiś dowód.

http://www.eia.gov/tools/faqs/faq.cfm?id=727&t=6

Import ropy przez USA (top 5):
Canada 2.955 (28%) 0.403 2.551 (34%)
Saudi Arabia 1.359 (13%) 0.001 1.358 (18%)
Mexico 1.031 (10%) 0.526 0.469 (6%)
Venezuela 0.952 (9%) 0.085 0.867 (12%)
Russia 0.477 (5%) 0 0.477 (10%)

Kuwejt nie jest żadnym, ważnym punktem importu ropy. Tylko 20% ropy pochodzi z importu z rejonów zatoki perskiej. Większość - z Arabii Saudyjskiej.
Kuwejt nie jest dominujący, ale jest jednym z ważnych punktów. Np. w w styczniu i lutym 2013 trzeci kraj pod względem eksportu do USA w tamtym rejonie, maj drugi w rejonie:

http://www.eia.gov/dnav/pet/pet_move_impcus_a2_nus_epc0_im0_mbbl_m.htm

Można nawet się pokusić o stwierdzenie, że to jeden z ważniejszych punktów w tym rejonie za Arabią Saudyjską i Irakiem.

Dodatkowo nawet jeśli uznać Kuwejt za mało znaczący ośrodek to hasanie tam Saddama, który nie wiadomo na jaki kolejny kraj się połasi również byłoby zagrażające.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

MarekAK

Member
63
25
Import ropy przez USA (top 5):
Canada 2.955 (28%) 0.403 2.551 (34%)
Saudi Arabia 1.359 (13%) 0.001 1.358 (18%)
Mexico 1.031 (10%) 0.526 0.469 (6%)
Venezuela 0.952 (9%) 0.085 0.867 (12%)
Russia 0.477 (5%) 0 0.477 (10%)

Kuwejt nie jest żadnym, ważnym punktem importu ropy. Tylko 20% ropy pochodzi z importu z rejonów zatoki perskiej. Większość - z Arabii Saudyjskiej.

Nie zapominajmy, że oprócz ropy samej w sobie, chodzi tu jeszcze o status dolara jako dominującej waluty rezerwowej świata. Do niedawna ropę w rejonie Zatoki można było kupić jedynie za $, a dziś np. taki Iran sprzedaje ropę jedynie za złoto, euro albo za rial irański. Jeżeli nagle okazałoby się, że główne źródło energii świata można kupować za wszystko tylko nie za dolary, oznaczałoby to koniec tzw. petrodolara i masa papierków wróciła by szybko do kraju pochodzenia. A wtedy hiperinflacja i zapominamy o Wielkim Kryzysie XX wieku.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 803
Niech zgadnę... Assada, Obamę, Camerona i Putina bito w dzieciństwie?
Inwazja może ocalić chociaż jedno dziecko?
W każdym razie pewnie było coś o krzywdzeniu dzieci, zgadłem?
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 860
W każdym razie pewnie było coś o krzywdzeniu dzieci, zgadłem?
Oczywiście! Nie, ale tak serio - wiadomo, że rzeczy Stefana mają różny poziom, ale akurat ten typ jego audycji (mały Stefek w rogu i slajdy na środku) jest świetny - suche i precyzyjne fakty zrzucane na ekran jeden po drugim. Zrobił kilka takich rzeczy i wszystkie są IMO naprawdę rewelacyjne.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
To chyba nie jest zbyt libertariańskie podejście. Raczej zamordystyczne ;)
zamordystyczne to by było banowanie za jakieś poglądy czy treści co mi nie pasują...
posty margoli nie zawierają poglądów ani żadnej treści...
spamowanie postami bez sensu to agresja... nie ma funkcji ignorowania i automatycznie czytam je cztając wątek...
wtedy sie wkurwiam, a to szkodliwe dla zdrowia itd...
eliminacja źródła agresji jest ok...
 
M

Matrix

Guest
zamordystyczne to by było banowanie za jakieś poglądy czy treści co mi nie pasują...
posty margoli nie zawierają poglądów ani żadnej treści...
spamowanie postami bez sensu to agresja... nie ma funkcji ignorowania i automatycznie czytam je cztając wątek...
wtedy sie wkurwiam, a to szkodliwe dla zdrowia itd...
eliminacja źródła agresji jest ok...
A moje zdrowie jest nie ważne? Gdy czytam takie posty o mnie ? Zastanów się i więcej nie psoć.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 803
Wyście musieli mieć jakąś burzliwą, wspólną przeszłość... Tylko czemu ją teraz wywlekacie przed nami?

Z drugiej strony, jest to dość dydaktyczne przesłanie - liby, nie wiążcie się z kobietami, bo się skończy jak powyżej.
 
M

Matrix

Guest
Niech zatem użytkownik Gazda się ucywilizuje i wyjdzie z tego lasu, w którym pozostaje. Dostawać lajki za obrażanie ? Co to za styl ?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 168
A moje zdrowie jest nie ważne? Gdy czytam takie posty o mnie ? Zastanów się i więcej nie psoć.
to przestań spamować to nie bede miał powodu by to komentować...
@Fat : po prostu ta głupota mnie razi, tacy idoci idą na wybory i dzięki nim mamy syf który panuje...
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 470
Terroryści (nie wiem czy isis czy ci, których uzbraja USA) wysadzili szkołę w Syrii. Podobno zginęło ponad 40 dzieci. Mocne, w 1:53 można dojrzeć urwaną nogę na ziemi.

 

tomahawk

Well-Known Member
736
1 296
Terroryści (nie wiem czy isis czy ci, których uzbraja USA) wysadzili szkołę w Syrii. Podobno zginęło ponad 40 dzieci. Mocne, w 1:53 można dojrzeć urwaną nogę na ziemi.


Chciałbym, aby kiedyś prominentni politycy, bezpieczniacy i trepy z USA, Turcji, Arabii Saudyjskiej, Kataru, Francji i Wielkiej Brytanii wpadli w ręce ojców tych dzieci. Ale jednak historia uczy, że takie kurwy dożywają późnej starości jako kochający ojcowie, wielcy mężowie stanu...
 
T

Tralalala

Guest
Terroryści (nie wiem czy isis czy ci, których uzbraja USA) wysadzili szkołę w Syrii
Ciekawy artykuł o amunicji ISIS, otóż jest tam napisane, że część amunicji której używa ISIS była produkowana w USA, w latach 2005-2008. Następnie trafiała do wojsk w Iraku, czyli marionetkowego rządu USA. A potem wiadomo traf chciał wpadła w znaczniej ilości w ręce ISIS.

An analysis of cartridges used by Islamic State militants in Iraq and Syria shows that their newest ammunition is of American origin. China and the Soviet Union were identified as the biggest sources of munitions, but with bullets made 25 years ago.

http://rt.com/news/193772-isis-militants-american-weapons/

ISIS i inni terroryści jak na moje są uzbrajani przez USA lub ich sojuszników.
 

Alu

Well-Known Member
4 638
9 700
Według mnie część tego uzbrojenia jest zdobyczna, część sprzedana przez skorumpowanych żołnierzy irackich, a część po prostu ukradziona w przeciągu ostatnich lat. Nie wiem jaki interes w dozbrajaniu ISIS miałoby mieć USA. Jeśli już, to ich sojusznik na bliskim wschodzie mógłby go mieć. Albo ktoś prywatnie sprzedaje. Z pewnością interes w rozsiewaniu teorii, że za wszystkim stoi USA ma Rosja.
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom