tolep
five miles out
- 8 579
- 15 476
Platformersi obsadzili zarząd nieistniejącej elektrowni jądrowej i przyznali sobie atomowe pensje po 100 tys. zł.
http://niewygodne.info.pl/artykul5/02295-Platformersi-obsadzili-zarzad-nieistniejacej-elektrowni.htm
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,18010385,Sowite_zarobki_przy_szykowaniu_elektrowni_atomowej.html
niezły komentarz: "Nie są frajerami, za 6 tys. miesięcznie pracować nie będą."
Naprawdę niezły komentarz poniżej:
Przecież to suchar, tak suchy że ja nawet nie - a z faktu że go Kublik teraz wyciągnął, można jedynie wyciągnąć wnioski co do tego, kto na kogo stawia.