inho
Well-Known Member
- 1 635
- 4 516
Borata chyba ktoś powinien uświadomić, że go lekarz oszukuje.Komoruski o okrzykach WSI KGB: "Proponuję lewatywę"
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly...-proponuje-lewatywe-dobrze-robi-na-glowe.html
Borata chyba ktoś powinien uświadomić, że go lekarz oszukuje.Komoruski o okrzykach WSI KGB: "Proponuję lewatywę"
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly...-proponuje-lewatywe-dobrze-robi-na-glowe.html
Copyright cops have been trying to prevent access to torrent sites for many years now. Proxy sites work by sidestepping any limits to access set up by ISPs or governments, allowing access to sites hosting illegal content.
Kieron Sharp, director general of the Federation Against Copyright Theft, which also took part in the raids, added:
“Internet users have sought ways to continue to access the sites by getting round the blocking put in place by the ISPs. One of the ways to do this is to use proxy servers. This operation is a major step in tackling those providing such services."
Mieszkaniec Piotrkowa wstawił na swoją stronę internetową zdjęcie przy ruletce. Piotrkowski sąd uznał to za złamanie prawa i za „promocję gier hazardowych” skazał go na karę w wysokości 1000 zł.
Sam się nie zrobi...
Za mojego żywota sie nie zapowiada, wręcz wygląda, że będzie gorzej. Niedawno w "śmiesznych newsach" wspomniałem o wkurwiającym programie pokazującym prace celników w Australii.Skarbówka i jej radosne psoty:
Kiedy ten dzień sznura?
Na wtorkowej konferecji prasowej Pomorski po raz kolejny oskarżył policję i polski wymiar sprawiedliwości o działania niezgodne z prawem. Przypomniał, też, że adwokat Markus Matuschczyk, pełnomocnik rodziny Stewart złożył zażalenie na decyzję sądu. - "Dzięki” nadgorliwości i brutalności polskiej policji wykonującej ślepo nieprawomocny wyrok postkomunistycznej sędziny, Alisha została nieludzko schwytana i bez słowa wyjaśnienia wywieziona w nieznane. Pozbawiono ją nawet kontaktu z jej adwokatem, co jest ewidentnym złamaniem prawa, a jej matka Anna, która była w 3 miesiącu ciąży w wyniku brutalnej akcji polskiej policji, która rzuciła kobietę na schody, doznała tak mocnego urazu fizycznego i psychicznego, iż została przewieziona do szpitala i poroniła - mówi Pomorski. Matka Alishy stwierdziła na konferencji prasowej, że policja użyła wobec niej siły. - Doszło do rękoczynów, popychano mnie, wyrwano mi telefon. Policjanci złapali mnie za ręce i siłę wyprowadziło na zewnątrz. Przemocy użyto też wobec mojej córki. Obarczam policję za stratę dziecka. Zamierzamy skarżyć policję - mówiła Anna Stewart. Policja zaprzecza, aby doszło do użycia siły. - Nie było żadnych przepychanek, kontaktu z matką nastolatki - twierdzi Stanisław Tempski z Komendy Powiatowej Policji w Bytowie
Jakie tam morderstwo? Zaledwie zniszczenie mienia przecież*.
* w kategoria propretariańskich, rzecz jasna.
Tak, tak, jak komu wygodnie. Oszukiwanie faktów i tyle. Już wolę, gdy aborcja jest uzasadniania wolą matki, niż oddczłowieczaniem płodu. Z tamtym podejściem można podyskutować, a to jest zwykłe naciąganie. Czekam z utęsknieniem, aż to proprietariańska abberacja zniknie z tego forum, bo są pewne granice zażenowania.