Till
Mud and Fire
- 1 070
- 2 288
Kafka też polecił swojemu przyjacielowi, by ten spalił jego rękopisy po kafkowym zgonie... Nie doszło do tego, i tak ostał się "Proces".
Stanisław Dziwisz postanowił zlekceważyć testament Karola Wojtyły i opublikował jego prywatne notatki, które papież życzył sobie spalić po swojej śmierci.
No ale nie mówimy tutaj o takich debilizmach jak bomba atomowa, albo życzenie żeby zetrzeć kości nieboszczyka na wiórki i rozrzucić z wszystkich ośmiotysięczników świata, tylko o zwykłym rozróżnieniu na "róbcie z moimi prywatnymi zapiskami jak uznacie za słuszne", a "spalcie wszystko, bo nie chciałem, żeby ktokolwiek to przeczytał".Nie ma paragrafów i chyba słusznie, bo ktoś mógłby sobie zażyczyć, żeby jego notatki wysadzono na przykład bombą atomową XD
tylko podziwiać i bić brawo temu panu. A zus to bankrut i każdy zdrowo myślący człowiek wie, że prędzej czy później ta legalna w świetle prawa piramida upadnie.
Nie trzeba spalić. Takie rozkazywanie innym można traktować tylko jako życzenie. Notatki nie zostały przekazane nikomu, więc stały się niczyje. Oczywiście można oceniać niezastosowanie się do tak niewielkiej prośby i sposób tłumaczenia się z tego.Życzył sobie w testamencie, żeby spalić, to trzeba spalić, a nie zastanawiać się czemu. No chyba, że mamy ogólnie w dupie testamenty wychodząc z założenia, że i tak im to nie robi różnicy, więc można robić z ich rzeczami na co mamy ochotę.
Raczej nie niczyje, skoro w testamencie jest wskazana osoba, która ma się nimi zająć i ta osoba swoją rolę zaakceptowała(mogłaby uznać, że ją to wali i niczego nie będzie robić).Notatki nie zostały przekazane nikomu, więc stały się niczyje.
Zawistne polaczki w akcji.Małopolanie z roku na rok piszą coraz więcej donosów - informuje "Dziennik Polski". Tylko w ubiegłym roku tamtejsze urzędy skarbowe przyjęły 3,3 tys. takich "obywatelskich zgłoszeń".
~obywatel : Mało kto pamięta, że Feliks Edmundowicz Dzierżyński oprócz funkcji szefa " Czerezwyczajki " był Ludowym Komisarzem Transportu i... polskich kolejarzy, na naradzie w Charkowie zapewnił, że po uruchomieniu transportu, po rewolucyjnych perturbacjach, wypuści do Polski, zapewniając im należytą ochronę i " pajoki", czyli żywność dla nich i ich rodzin. W ten sposób tysiące carskich kolejarzy polskiego pochodzenia wróciło do Polski w 1923 roku ( !!!). Mój dziadek - inżynier - technolog po charkowskim Instytucie Technologicznym im. Aleksandra I też !!! zwiń
54 minuty temu | ocena: 92%
Siemomysł do ~Rechot Historii DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDdddddddo I wojnie ludzie mieli tak dosyć kapitalizmu, że zrobili by wszystko aby skończyło się piekło I wojny z przyłączeniem się do ZSRR włącznie. Dzierżyński to tylko jedna z wielu osób, które próbowały coś zmienić ... niekoniecznie we właściwym kierunku ... ale przynajmniej próbowali.
~xxxx : Bardzo daaawno temu czytałem o Dzierżyńskim coś w rodzaju biografii.Było tam (nie pamiętam tytułu)o tym jak był bardzo źle traktowany przez "ochranę"jaki miał ciężki los na zesłaniu,o heroicznej ucieczce z zesłania nie doczytałem do końca bo wtrąciła się władza rodzicielska stwierdzając kategorycznie "U nas takiego dziadostwa się nie czyta".Książka była z biblioteki szkolnej(za panowania Gomułki gdzieś około roku 1966/7).Więc tak do końca nie odcieli się od tow.Stalina. zwiń
dzisiaj 18:30 | ocena: 78%
~Pan Ferdek : Nie historia a RZĄDZĄCE BURŻUAZJA wystawiła Feliksowi Dzierżyńskiemu negatywną opinię. I nie ma się czemu dziwić. Burżuazja i lokaje caratu bali się tego rewolucjonisty jak ognia. Opowiadano, że gdy Dzierżyński przyjeżdżał do jakiejś miejscowości to wszyscy wrogowie rewolucji sami się wieszali dzień wcześniej bo bali się wpaść w ręce jego ludzi.
Jak pokazała historia, była to jedyna metoda by powstrzymać zapędy kontrrewolucjonistów. Gdy zabrakło silnej ręki w Polsce, złodziejska burżuazja odrodziła się bardzo szybko. Styropianowi złodzieje rozkradli majątek narodowy, zniszczyli polski przemysł, sprzedali banki, huty fabryki, doprowadzili do masowego bezrobocia i ucieczki Polaków z własnej ojczyzny za chlebem.
Dziś złodzieje są u władzy i cieszą się całkowitą bezkarnością.
Zabrakło Dzierżyńskiego.
zwiń
50 minut temu | ocena: 70% |
~AdamKula : Feliks Edmundowicz Dzierżyński był typowym intelektualistą, idealistą i marzycielem w jednej osobie
On na prawdę chciał zmienić Świat.. na lepszy...
Tak jak wcześniej Chrystus, Budda, Mahomet... Robespierre,
Jak współcześni nam Mao Tse Tung, Che Guewara, Osama bin laden, Lech wałęsa, Adam Michnik, Jacek Kuroń... i wielu wielu innych...
Niestety nie udało im się.
Wiecie dlaczego ? J wiem...
Bo na prowincji żyją takie tumany i tłuki jak Wy, którzy potraficie zepsuć każdą szczytną ideę... w imię doraźnych korzyści zwiń
18 minut temu | ocena: 75%