Wkurzające newsy z rana

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
post: 202434 napisał:
Nie potrafię odpowiedzieć córce na pytanie, dlaczego tak fajnie się zaczęło, a nie ma pięknego finału – podsumowała mama Asi.
Albo to tylko tak napisane, żeby wzruszyć czytelnika przy użyciu dziecka, albo ta kobieta wyśmiewała się Korwina, nie słuchając co mówi o podatku dochodowym, i teraz są tego skutki.
 
U

ultimate

Guest
Wypowiedziałeś umowę w Play? Co z tego, sieć dalej twardo wysyła faktury, a nawet windykatorów!

Nawet jeśli wypowiedziałeś umowę sieci Play, nawet jeśli masz to na piśmie, to operatorowi i tak nie przeszkadza to w dalszym naliczaniu opłat, a nawet rozpoczęciu procedury windykacyjnej. Wypowiedzenie umowy Play może być trudniejsze, niż ci się wydawało.

I tak oto historia Piotra może być jedną z wielu tego typu historii, sami jesteśmy ciekawi jej skali, bo to nie pierwszy raz, kiedy otrzymujemy podobne sygnały, choć po raz pierwszy aż tak pieczołowicie udokumentowane – wszak dostarczył nam je zaufany przyjaciel redakcji.

https://bezprawnik.pl/wypowiedzenie-umowy-play-windykacja/
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 410
Trump, GOP to Boost Intelligence Agencies’ Digital Spying Methods for National Security

http://thegoldwater.com/news/625-Tr...-Digital-Spying-Methods-for-National-Security

With Donald Trump now poised to take on his new role as president of the country, and the Republicans holding the majority position in Congress, intelligence agencies such as the FBI, CIA and NSA are expected to receive new intel-gathering powers under the incoming administration.

Through expanded surveillance methods, these agencies will be able to successfully carry out the necessary steps to solve crimes and even prevent wide-scale attacks on the public.

Possibly spearheading the program for new surveillance powers are Senator Jeff Sessions and Representative Mike Pompeo of the Republican Party. These two are the primary candidates for the respective positions of Attorney General and director of the Central Intelligence Agency, according to Bloomberg.

Under their leadership, the Trump administration is expected to enact high-level spying techniques. These include the collection and analysis of telephone records, electronic messages and other personal online data, which privacy advocates have deemed controversial.

Despite the opposition that the next administration is expecting to face regarding these non-conventional surveillance methods, Sessions and Pompeo are determined to enact them under Trump’s leadership.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Wypowiedziałeś umowę w Play? Co z tego, sieć dalej twardo wysyła faktury, a nawet windykatorów!
Ja miałem ponad 10 lat temu to samo z TP SA. Miałem wypowiedzenie umowy nawet na piśmie i jakąś nadpłatę 7zł. I co?
Nasłali jakieś biuro windykacyjne z Warszawy. No to wyjaśniłem sytuację. Kosztowało mnie to sporo czasu i nerwów. A te jebane huje po 9 latach dali ten niezasadny dług do innego biura windykacyjnego myśląc, że frajer dla świętego spokoju zapłaci. Taki huj, nie zapłaciłem i zwyzywałem ich od hujów i kurew mimo, że ta rozmowa była nagrywana.
Jak kiedyś będziemy w wolnym kraju, to osobiście zabiję tym hujom pomioty, a im postaram się przestrzelić ręce i nogi. Jeśli tego nie będę mógł zrobić na prawie to znaczy, że nie żyjemy w wolnym kraju.
 
U

ultimate

Guest
Wlk. Brytania. Władza przyznała sobie szpiegowskie uprawnienia.


Mocy prawnej nabrała w Wlk. Brytanii kontrowersyjna ustawa nakazująca dostawcom usług internetowych przechowywanie przez rok informacji o aktywności ich klientów w internecie. Ustawę (Investigatory Powers Act) ostro krytykują obrońcy praw obywatelskich.
Od przyszłego roku operatorzy będą obowiązani przechowywać przez rok informacje o aktywności internetowej swoich klientów, takie jak odwiedzane portale (choć już nie konkretne strony na tych portalach), aplikacje i komunikatory, z których klient korzystał. Nie przewidziano natomiast obowiązku przechowywania wysyłanych przez klientów wiadomości.

Bazy danych z aktywnością internetową będą dostępne dla policji, służb wywiadowczych, poszczególnych ministerstw, służby podatkowej i celnej.
Nowa ustawa określa też zasady przechwytywania przez służby łączności telefonicznej, instalowania programów szpiegowskich w komputerach itp.

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/me...internetowej-bedzie-dostepna-dla-wladz/y3v3c1
 

tolep

five miles out
8 579
15 476
Jak kiedyś będziemy w wolnym kraju, to osobiście zabiję tym hujom pomioty,


Taki stary, starszy nawet ode mnie, pamięta (jak ja) PRL, a taki nerwowy. Stało Ci się coś w tzw. realu?

Trochę tolerancji, te wszystkie megasystemy komputerowe do billingu, sprzedaży i obslugi klientów, te bazy danych, czasami się mylą. Przy tej skali komplikacji trudno się ustrzec jakichś fakapów, w dodatku trudnych do odkręcenia, bo ludzi znajacych system dobrze jest naprawdę niewielu. Jednak okazjonalne plusy ujemne nie powinny przesłonić wielkiej góry plusów dodatnich. Fajnie sobie nawrzeszczeć na jakąś panienkę po drugiej stronie słuchawki ale ona nie jest niczemu winna. Ani zresztą nikt się na Ciebie konkretnie nie uwziął. Człowiek inteligentny powinien umieć się komunikować z systemem tak by jego ociężałość przebić :)

Różnica na korzyść między czasami dzisiejszymi a dawniejszymi jest giiiigantyczna.

Faktem jest niestety, że nie można pójść do kierowniczki dzielnicowego urzędu pocztowo telekomunikacyjnego z bombonierką bo kierowniczki nie ma. Ani dzielnicowego urzędu pocztowo-telekomunikacyjnego. Ale i jakoś nie widzę potrzeby.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Stało Ci się coś w tzw. realu?
Nie raz. I to nie na drobne pieniądze, w tym także było kilka ingerencji w moje prywatne życie.

Trochę tolerancji, te wszystkie megasystemy komputerowe do billingu, sprzedaży i obslugi klientów, te bazy danych, czasami się mylą.
To nie są żadne megasystemy bilingu, to są ludzie. Gdy za pierwszym razem wyjaśniłem sprawę, to powinna być zamknięta. Musiałem iść dwa razy do telkomu, pisać pisma, odebrać pisma, płacić za parking i czekać. Potem wysłałem mu faksem i pocztą poleconym dowody, że dług jest niezasadny. To kosztuje więcej czasu i nerwów niż wykonanie przelewu na jakiś 200zł. A ten huj złamany sprzedał niezasadny dług innemu hujkowi do ściągnięcia. To jest w pełni świadomy rozbój, to jest terroryzm prawniczy, a nie jakieś błędy komputerowe. Huj czuje bazkarność dla swego skurwysyństwa bo wie, że za nim stoi jebane PAŃSTWO.

Analogicznie uważam że tych od Pobieraczka (sam nie korzystałem) też należy rozwalić. Jak się chce przywrócić normalne praktyki handlowe i zaufanie międzyludzkie, to nie należy się z takim bydłem pierdolić. Podobnie z prawnikami napinaczami, co wymyślają takie rzeczy.

Fajnie sobie nawrzeszczeć na jakąś panienkę po drugiej stronie słuchawki ale ona nie jest niczemu winna.
Przyzwoity człowiek nie pracuje dla skurwysyna, który leci z ludźmi w huja. Jakby od każdego, co ma niezasadny dług słuchała wulgarnych bluzg i gróźb, to by poszła do innej roboty. Wysłuchiwanie tego mieści się w zakresie jej obowiązków.

Różnica na korzyść między czasami dzisiejszymi a dawniejszymi jest giiiigantyczna.
Tak. W wielu przypadkach na niekorzyść.
Jak na przełomie lat 80/90 jechałbyś po kielichu, bez prawka, na osiołku 180 przez miasto i pały by cię zatrzymały, to mogłeś się wykupić za niewielkie pieniądze. I mało tego, pały powiedziały by Ci gdzie stoją ich koledzy i przez radio powiedzieliby im, by Cię puścili. I jechałeś na następnych, puszczałeś im blindę lub robiłeś kółeczko, a oni uśmiechnięci by Ci pomachali.
A dziś?
Odebranie prawka, sprawy sądowe, grzywny i jesteś niszczony maszyną państwa.
 
Ostatnia edycja:

BACA

EL BACA
6
58
W dniu 29 listopada 2016 r. w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi ruszył proces drukarza, który odmówił wykonania tzw. roll-upu dla jednej z organizacji LGBT. Obwinionego reprezentują prawnicy Instytutu Ordo Iuris.

Pracownik łódzkiego przedsiębiorcy odmówił wykonania materiałów promocyjnych (roll-up’u) na zamówienie organizacji LGBT. Uzasadnił swą odmowę stwierdzeniem, że nie przyczynia się swą pracą do promocji ruchów LGBT.
[...]
Wyrok nakazowy Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa z czerwca 2016 r., zagrażający gwarantowanej konstytucyjnie wolności gospodarczej przedsiębiorcy i przekreślający wolność sumienia pracownika, został wydany po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich, występującego po stronie działaczy LGBT już od pierwszych etapów postępowania.

Wskutek interwencji prawników Ordo Iuris, wyrok nakazowy Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa, uznający winę pracownika drukarni i skazujący go na karę grzywny w wysokości 200 zł, utracił moc. Sprawa została przekazana do rozpoznania od nowa, na zasadach ogólnych.
[...]


http://ordoiuris.pl/wolnosc-gospoda...ionego-przed-sadem-za-odmowe-zawarcia-umowy-z
 

BACA

EL BACA
6
58
Dziewięcioletni autystyczny chłopiec został zdyskwalifikowany podczas zawodów regionalnej olimpiady specjalnej w Bangor, płn. Walia. [...] Jego winą jest to, że ... płynął za szybko. [...]

W finale zawodów mały Rory Logan przepłynął 50 metrów w 1 minutę i trzy sekundy wygrywając na tym dystansie i w dodatku bijąc swój życiowy rekord. Jakież było zdziwienie jego i jego mamy Briony, gdy nastąpiła ceremonia rozdawania medali. Zamiast złotego medalu, Rory'emu dano wstążkę, którą dostają wszyscy startujący.

[...] Rory został zdyskwalifikowany, ponieważ płynął zbyt szybko. Nikt nie może - według przepisów - dopłynąć z czasem większym niż o 15 % czasu uzyskanego przez następnego zawodnika - takim szokującym uzasadnieniem potraktowano matkę młodego sportowca. Rory tymczasem popłynął o 15,8% szybciej niż drugi zawodnik.
[...]


http://www.dzienniknarodowy.pl/4021/wielka-brytania-autystyczny-chlopiec-zdyskwalifiko/
 
U

ultimate

Guest
Dwadziścia lat temu oskarżono go o gwałt i brutalne morderstwo. Dostał wyrok karę śmierci - wyrok wykonano/


Po 2o latach od wykonania wyroku został uniewinniony. Chiński Sąd Najwyższy oczyścił z zarzutów Nie Shubina, oskarżonego o gwałt i brutalne morderstwo.Sąd stwierdził, że mężczyzna został stracony w wyniku rażących błędów podczas procesu i wad w chińskim systemie prawnym.
Sąd zajął się tą sprawą ponownie dzięki matce Shubina, Zhang Huanzhi.Kobieta od lat walczyła o uniewinnienie syna. Dziś czuje bardzo gorzki smak triumfu.



Jaka będzie kara dla prokuratora za zabójstwo niewinnego człowieka?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

The Silence

Well-Known Member
430
2 595
Mateusz Morawiecki uderza w blogerów. Gdzie obiecana stabilność prawa i przyjazna interpretacja przepisów?

Koszty prowadzenia bloga już nie są dla fiskusa kosztami prowadzenia działalności gospodarczej. Resort finansów wydał interpretację podatkową, która może mocno uderzyć po kieszeni osoby zarabiające w ten sposób. Wolta ministerstwa w tej sprawie podaje w wątpliwość deklarację wicepremiera Morawieckiego o stabilności i przyjaznej interpretacji prawa, jakie złożył, prezentując Konstytucję dla biznesu.

Pisanie recenzji kulinarnych czy filmowych, testowanie usług hoteli, restauracji czy gabinetów kosmetycznych, a także opisywanie wrażeń z podróży. Blogerzy, którzy z takiej działalności uczynili swoje źródło dochodu, powinni na nowo przekalkulować swój biznes. Fiskus uznał bowiem, że między chodzeniem do kina, nocowaniem w hotelu czy zamawianiem obiadu w restauracji, a zarabianiem na reklamach na blogu nie ma żadnego związku.

Minister finansów całkowicie zmienił wydaną w jego imieniu interpretację podatkową, która dała blogerom zielone światło do rozliczania w kosztach wydatków na kino czy podróże, jeśli są związane z prowadzeniem bloga. Po kilku miesiącach resort uznał, że stanowisko Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie w tej sprawie było "nieprawidłowe" i radykalnie zmienił je - na niekorzyść blogerów.

Morawiecki wrzuca do kosza interpretację Szałamachy
Interpretacja indywidualna, która została wydana w imieniu ministra finansów 25 maja, gdy funkcję tę pełnił Paweł Szałamacha, nie spodobała się jednak nowemu kierownictwu resortu. Zarządzane przez Mateusza Morawieckiego Ministerstwo Rozwoju i Finansów uznało, że interpretacja ta jest nieprawidłowa.

MRiF uznało, że w opisywanym przypadku nie ma związku przyczynowego pomiędzy poniesieniem wydatku a osiągnięciem przychodu. Urzędnicy ministerstwa w kuriozalnym uzasadnieniu napisali, że nie można mówić o takim związku przyczynowo-skutkowym, ponieważ przychody mają pochodzić z różnego rodzaju reklam internetowych i umów współpracy, "a nie z tytułu prowadzenia bloga".

"Dzielenie się spostrzeżeniami, opiniami, informacjami publikowanymi na blogu wskazuje na osobisty charakter wpisów tam zamieszczanych nie mających bezpośredniego związku z działalnością gospodarczą. W konsekwencji wydatki związane z prowadzeniem bloga, związane są z realizacją osobistych potrzeb Wnioskodawcy" - nie ma żadnych wątpliwości resort Morawieckiego.

Jak się kojarzy urzędnikom miłe spędzanie czasu
- Nie zgadzam się z tą interpretacją, bo ona z góry wyklucza związek pomiędzy przychodem blogu a wydatkami - uważa Radosław Piekarz, doradca podatkowy z kancelarii A&RT. Jak zwraca uwagę w rozmowie z money.pl, stosując logikę ministerstwa, na przykład gazeta nie mogłaby zaliczyć kosztów zatrudnienia dziennikarzy, bo przychody czerpie z reklam a nie z artykułów.

- Moim zdaniem minister finansów powinien wydać interpretację mówiącą, że co do zasady bilet do kina czy rachunek z restauracji może być kosztem, ale ciężar udowodnienia związku przyczynowo-skutkowego leży po stronie blogera - podkreśla w rozmowie z money.pl. Wyjaśnia, że za dowód takiego związku powinna wystarczyć np. zamieszczona na blogu recenzja filmu.

Czy na wyobraźnię urzędników za bardzo nie zadziałał fakt, że kosztami mogą być zagraniczne wyjazdy, wizyty w restauracjach i gabinetach kosmetycznych, czyli aktywności kojarzące się z miłym spędzaniem czasu? - Zdecydowanie mogło tak być - przyznaje Radosław Piekarz. - Ale na tej samej zasadzie zakup truskawek też może być drobnym, osobistym luksusem przedsiębiorcy, ale w przypadku właściciela warzywniaka to zwykły zakup towaru handlowego. Nie można wszystkiego z góry przesądzać - podkreśla.

A miało być tak przyjaźnie
Choć w opisywanym przypadku mamy do czynienia z interpretacją indywidualną, czyli stanowiskiem fiskusa odnoszącym się do konkretnej jednostkowej sprawy, to - jak podkreśla Radosław Piekarz - w praktyce opinia ministerstwa ma moc obowiązującej wykładni prawa. - Minister finansów nie tylko wydaje interpretację, ale zmienia już wydaną, uznając ją za nieprawidłową, dlatego urzędnicy skarbowi będą ją traktować jako wytyczną. Teoretycznie taka interpretacja powinna wywierać skutek tylko w tej indywidualnej sprawie, ale wiemy jak jest - mówi ekspert.

Zamieszanie wokół rozliczania kosztów przez blogerów jest szczególnie niepokojące w kontekście zaprezentowanej niedawno przez Mateusza Morawieckiego Konstytucji biznesu, która ma stanowić "pozytywny przełom" w relacjach administracji publicznej i przedsiębiorców.

Morawiecki obiecał wprowadzenie przyjaznej interpretacji przepisów, domniemania niewinności przedsiębiorcy oraz stabilności prawa. W ramach prowadzonej działalności, przedsiębiorcy mieliby móc dokonywać swobodnego wyboru metod i środków, za pomocą których chcą realizować obrane cele biznesowe.

- Nigdy nie miałem wątpliwości, że deklaracje wicepremiera Morawieckiego złożone przy okazji prezentacji Konstytucji biznesu to są puste słowa - mówi wprost Radosław Piekarz. - Nawet w tak błahej sprawie w ciągu kilku miesięcy o 180 stopni zmienia się postępowanie władz skarbowych, więc jak można mówić o stabilności prawa? - pyta.

Średni roczny dochód blogera to 4650 zł
Jak wynika z różnych badań, prowadzenie bloga stanowi działalność zarobkową nawet dla dziesięciu tysięcy Polaków. Dla niektórych jest to nawet jedyne źródło utrzymania. Z tegorocznego raportu "Polska Blogosfera 2016" opracowanego przez sieć reklamową BLOGmedia wynika, że 4 proc. blogerów nie wykonuje żadnej innej pracy zarobkowej, a dla kolejnych 6 proc. jest to główne źródło dochodu.

Według raportu "Polska Blogosfera 2016", średni roczny dochód blogerów wynosi 4650 zł. Średnia stawka za wyjazd sponsorowany to 2,6 tys. zł, za wpis z wynagrodzeniem pobierają 870 zł, a za post w mediach społecznościowych - prawie 500 zł. Najpopularniejsze są blogi lifestylowe, a następnie kulinarne i o modzie.

W przypadku największych gwiazd zarobki idą w dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie. Według raportu Press Service, ekwiwalent reklamowy blogu Maffashion w 2015 roku wyniósł 39 mln zł. Innymi słowy, jeśli ktoś chciałby osiągnąć taki sam poziom obecności w mediach, to musiałby wydać na to 37 milionów złotych”. Niewiele ustępuje jej Jessica Mercedes, w przypadku której wartość ekwiwalentu reklamowego wyniósł 37 mln zł, a na trzecim miejscu znalazł się Ekskluzywny Menel - 17 mln zł.

http://www.money.pl/gospodarka/wiad...-dzialalnosci-gospodarczej,201,0,2207945.html
 

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205
South Korea to kill the coin in path towards ‘cashless society’
Hand over your coins. That is the message being sent by the central bank in South Korea as one of the world's most technologically advanced and integrated nations eyes the advent of a "cashless society."

The first step is to get rid of the metal, a feat authorities hope to achieve by 2020.


The Bank of Korea on Thursday announced it will step up its efforts to reduce the circulation of coins, the highest denomination of which is worth less than $0.50.
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Cofam moje dawniejsze słowa, iż gorszego rządu niż PO nie będzie. Jak się myliłem...

Szok! Ty śpisz, a nadminister Morawiecki działa! Ostre podwyżki akcyzy na paliwo, papierosy w 2017 roku

Kilka dni temu polskich kierowców zmroziły oficjalne juz zapowiedzi podwyżek akcyzy na zakup samochodów osobowych. Przypomnijmy, że dotychczasowy dość prosty system z kilkoma stawkami zastąpi biurokratyczny twór, w którym obowiązywać będzie aż 31 pozycji. Oczywiście w większości przypadków będzie to oznaczać podwyżkę. Skorzystają tylko ci, którzy zdecydują się na zakup luksusowych nowych pojazdów o wartości przekraczającej… 200 tysięcy złotych. Pozostali, czyli zdecydowana większość kierowców, zapłaci dużo więcej niż dotychczas.

Myliłby sie jednak ten, który sądziłby, że to już koniec. Niestety w przyszłym roku czeka nas prawdziwy festiwal podwyżek. 2 grudnia na oficjalnej stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji pojawiła się zapowiedź ogłoszenia „Obwieszczenia Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie stawek akcyzy na paliwa silnikowe w roku 2017”. Na razie nie jest znana data ogłoszenia tego aktu, figuruje jedynie enigmatyczny zapis „w trakcie ustalania”, wiadomo jednak, że oznaczać to może tylko jedno – podwyżki i to ostre! Pamiętajmy, że akcyza i inne parapodatki składają się na około 85 procent ceny finalnej paliwa. Podwyżka akcyzy na pewno odbije się na cenie datelicznej na stacjach paliw. Niestety idzie to w parze z podwyżką cen surowców – zobacz:

Nadciągają koszmarne podwyżki na święta. Paliwo jeszcze w tym roku po 5 zł?

Czy to koniec? Niestety nie. Pod tym samym adresem znajdziemy kolejny „kwiatek”. To „Obwieszczenie Ministra Rozwoju i Finansów w sprawie średniej ważonej detalicznej ceny sprzedaży papierosów na rok 2017”. Ten niewinny zapis oznacza nic innego tylko podwyżkę cen papierosów i innych wyrobów tytoniowych. Dlaczego? Bo zgodnie z ustawą o podatku akcyzowym stawka akcyzy na papierosy wynosi 206,76 zł za każde 1.000 sztuk oraz 31,41% maksymalnej ceny detalicznej. Wystarczy podnieść cenę średnią ważoną, a co za tym idzie i maksymalną, by mieć nominalnie wyższy przychód podatkowy z tego źródła. Nominalnie, bo każde dziecko w Polsce wie, że od kilku lat nałogowi palacze i tak korzystają z kontrabandy i akcyzę mają w nosie.

Kolejna niespodzianka? Proszę bardzo: „Rozporządzenie Ministra Infrastruktury i Budownictwa zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości opłat za wydanie dokumentów związanych z wykonywaniem publicznego transportu zbiorowego oraz wzorów tych dokumentów”. To oznacza wzrost kosztów przewoźników – prywatnych i publicznych. Pociągnie to za sobą wzrost cen biletów dla pasażerów. Nieoficjalnie mwi się o kilkunastoprocentowych podwyżkach od nowego roku.

Na koniec „prezent” dla osób prowadzacych jednoosobową działalność gospodarczą. To już tradycja, że co roku ogłaszane jest podniesienie wysokości tzw. przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Nie bez przyczyny, gdyż z tą zmienną ściśle powiązana jest wysokość składek ZUS dla przedsiębiorców. Nie jest więc żadną niespdzianką, że i w tym roku do takiej podwyżki dojdzie. Minister Pracy i Opieki Socjalnej przygotował już stosowne rozporządzenie.
 

Finis

Anarcho-individual
439
1 924
^UP
Osobiście to mnie nie dziwi. Przecież z "czegoś" trzeba wysupłać środki na "500+". Nie zdziwiłbym się gdyby zrównano stawkę VAT na wszystkie usługi i produkty na poziomie np. 25 lub nawet 30%.

Pożyjemy zobaczymy.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
http://www.dailymail.co.uk/news/art...-arrested-Germany-murder-medical-student.html

Aresztowano podczłowieka, ale wiadomość zła, bo
  • dziewczynie nic życia nie uratuje,
  • podczłowiek nie będzie uspany
  • Merkel jeszcze nikt nie zastrzelił (Niemcy strzelają tylko na rozkaz).
update: to córka wysokiego urzędnika UE, w dodatku jako wolontariuszka pomagała uchodźcom. Przy takim założeniu zmieniam kwalifikację wiadomości na dobrą. Jak to mówili Indianie w Ostatnim Mohikaninie: jego nasienie zostało wyeliminowane.
 
Ostatnia edycja:

kompowiec

freetard
2 580
2 645
Jak tam, VPN już przygotowane?
Grupa posłów PiS chce ograniczenia dostępu do internetowej pornografii – ujawnia tygodnik „Wprost”.
Zdaniem grupy posłów PiS dostęp do pornografii w sieci jest zbyt łatwy. „Wprost" przypomina, iż już dwa lata temu grupa parlamentarzystów tej partii złożyła w Sejmie projekt uchwały mającej nakazać ministrowi administracji i cyfryzacji przygotowanie rozwiązań pozwalających użytkownikom oglądać strony internetowe bez możliwości wejścia na strony z pornografią.

W praktyce ograniczenie miałoby polegać na nakazaniu dostawcom usług internetowych blokowania stron z pornografią, chyba że zażąda tego pełnoletni użytkownik.

Jak podaje „Wprost", teraz posłowie PiS postanowili wrócić do tematu. Rzecznik prasowy Ministerstwa Cyfryzacji poinformował, że rozmowy na ten temat są w toku.
http://www.rp.pl/artykul/1299573-PiS-chce-wylaczyc-pornografie-w-sieci.html
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Cóż, trzeba się zarejestrować na pornhubie, żeby zostać bojownikiem o wolność słowa i seksu - może szeklami brudnymi rzucą. Albo jak ruskim, konta upgradną. Jak ktoś jest z frakcji libertyńskiej, tak jak Tralalalala, to powinien teraz zaspekulować, pozakładać mnóstwo kont z Polski a później je sprzedać. Podpowiadam teraz, żeby nie było, że mądry Polak po szkodzie...
 
Do góry Bottom