UFO niezidentyfikowane obiekty latające

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 791
12 158
"87-letni prof. Haim Eshed wyjaśnił, że zdradza tajemnicę, bo nie ma nic do stracenia. Wybrał ten moment (zbiegający się w czasie z publikacją jego własnej książki o kosmitach ..."
Nawet nie wiem jak to skomentować. Warto byłoby zerknąć w to wiekopomne dzieło, byle było dostępne za darmo. Swego czasu udało mi się ściągnąć "Extraterrestial" A. Loeba i takiego bełkotu pozbawionego treści z tendencją do wyolbrzymiania wszystkiego bez jakichkolwiek dowodów lub choćby poszlak nie widziałem chyba od czasów szkoły podstawowej gdy czytałem komiksy Danikena.
 

workingclass

Well-Known Member
2 125
4 145
I oni wszyscy nie chcą by świat o nich wiedział, tylko durni ziemianie wysyłają jakieś sygnały w przestrzeń kosmiczną, w ramach prób kontaktu, zamiast lecieć po cichu do innych cywilizacji i udawać, że ich tam nie ma.
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 667
4 647
"87-letni prof. Haim Eshed wyjaśnił, że zdradza tajemnicę, bo nie ma nic do stracenia. Wybrał ten moment (zbiegający się w czasie z publikacją jego własnej książki o kosmitach ..."
Nawet nie wiem jak to skomentować. Warto byłoby zerknąć w to wiekopomne dzieło, byle było dostępne za darmo. Swego czasu udało mi się ściągnąć "Extraterrestial" A. Loeba i takiego bełkotu pozbawionego treści z tendencją do wyolbrzymiania wszystkiego bez jakichkolwiek dowodów lub choćby poszlak nie widziałem chyba od czasów szkoły podstawowej gdy czytałem komiksy Danikena.
Mysle, że niepotrzebnie sie trudzisz, powinienes zupelnie dac sobie spokój. Miałoby to sens gdybys rzeczywiscie szukał, nie był pewien i chciał cos zrozumieć ale ty swoje wiesz, jestes debunkerem który już wie, jak sprawy sie mają. Cokolwiek byś nie zobaczył, przeczytał albo z czymkolwiek sie spotkał bedziesz redukował do przyjętego a priori zalożenia którego celem jest uniknięcie dysonansu poznawczego za wszelką cene W takim przypadku nie ma to absolutnie sensu według mnie.
Słucham podkastu Michaela Shermera, tego od Skeptic Magazine - po rewelacjach Gruscha złagodniał, mówi "anything is possible" i że jesli to wyjdzie oficjalnie na jaw to na okładce Skeptic wydrukuje "I was wrong!" wielkimi literami. Ostatnio, jakis miesiąc czy dwa temu mnie zszokował, bo przez chyba caly odcinek pokazywal biblioteczke ufologivzną jaką ma i łącznie to było chyba kilkadziesiąt pozycji bo nie wszystko nawet omówił. Oczywiscie stwierdzil, że nie ma żadnego dowodu, ale rzecz w tym, że jesli on to faktycznie czyta - czapki z głów - chyba że ma do dekoracji, ale jak sie zdaje zna te książki, szczeka mi opadła. Kumpluje sie z pro-ufologicznym pisarzem Michaelem Shellenbergerem i oswiadczył że ponieważ sie przyjaźnią, czeka na dowody, ale poważnie traktuje rewelacje Shellenbergera, bo nie sądzi aby ten go okłamywał.
Nawet w nim coś pęka,chyba jest zdolny do podważenia własnych dogmatów. Ale w Tobie tego nie widzę, wiec odpuść sobie, nawet nie czytaj moich postów, to sie i tak wg mnie stanie samo z siebie, choc nie wiem po jakim czasie, ale w końcu to wypłynie. Nie musisz nic robić, ja nie oczekuje abys mi odpisywał, załóż że to co piszę nie jest dla ciebie bo jestes ponad i nie ma sensu tracic czasu
 

ckl78

Well-Known Member
1 876
1 938
Ja bym nie liczył na kotakt z nimi
Obcy prawdopodobnie nie interesują się show-biznesem, celebrytami itp - może też nie zabijają innych dla korzyści własnych? to jak dogadać się z nimi?
Kolejny wysoki urzędnik - były szef Izraelskiego programu kosmicznego stwierdza że UFO istnieje, co więcej że jest z nami od dawna w kontakcie.
Być może istnieją i próbują się z nami porozumieć ? ale nasza agresywna, oparta na niszczeniu słabszych i łajdactwie rasa nie znalazłaby żadnego punktu wspólnego z nimi.
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 667
4 647
Obcy prawdopodobnie nie interesują się show-biznesem, celebrytami itp - może też nie zabijają innych dla korzyści własnych? to jak dogadać się z nimi?

Być może istnieją i próbują się z nami porozumieć ? ale nasza agresywna, oparta na niszczeniu słabszych i łajdactwie rasa nie znalazłaby żadnego punktu wspólnego z nimi.
Ja przyjmuje każdą możliwosć, od zwykłej eksploracji badawczej, przez szukanie źródeł eksploatacji zasobów, po podbój w spsób mniej czy bardziej jawny Może jest tak.jak mówisz, może też istnieją jakieś prawa czy zasady, że cywilizacje wyższe nie ujawniają sie niższym, może nie mogą sie wtrącać. Może nie są z innych planet, ale wymiarów, może to alternatywna rasa ludzka z innego wymiaru? Może to my z przyszłosci? Wszystko wg mnie jest na stole, tak samo i to że oni mogą miec różne cele i dążyć poprzez to ukrywanie sie do różnych celów. Nie wiemy
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 791
12 158
odpuść sobie, nawet nie czytaj moich postów, to sie i tak wg mnie stanie samo z siebie, choc nie wiem po jakim czasie, ale w końcu to wypłynie. Nie musisz nic robić, ja nie oczekuje abys mi odpisywał, załóż że to co piszę nie jest dla ciebie bo jestes ponad i nie ma sensu tracic czasu
Przykro mi, ale z racji bycia na forum libertarian staram się konsekwentnie punktować przypadki słabości ludzkich. Ufologia, płaska Ziemia, kryptozoologia, Unia Europejska, czy sprawiedliwość społeczna to wszystko są zjawiska gdzie wiara w wyimaginowane i sprzeczne z empirią koncepty wygrywa z logiką i rozsądkiem. W obronie ufologii trzeba przyznać, że ma jeszcze szansę jakoś się wykazać, chociaż chwilowo sromotnie poległa. Te inne wymienione przeze mnie są tej szansy pozbawione.

Kwestia ufologii mnie drażni, bo uważam, że szkodzi ona poważnym inicjatywom jak np. SETI (ktoś liczył SETI@Home?), tworząc wokół tematu szurską otoczkę.
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 667
4 647
Kwestia ufologii mnie drażni, bo uważam, że szkodzi ona poważnym inicjatywom jak np. SETI (ktoś liczył SETI@Home?), tworząc wokół tematu szurską otoczkę.
Seti wg mnie jest chybione, bo de facto wychodzi z Twoich założeń - UFO nie istnieje - nie może, bo my tak założyliśmy. SETI zostało założone własne, aby UFO debunkować a priori. Poza tym ich metodologia najprawdopodobniej też jest chybiona - dlaczego jakakolwiek wyższa cywilizacja musiałaby w ogóle przechodzić przez ere komunikacji radiowej? Być może ta ewolucja wiedzy biegła innym torem i wytworzyli zupełnie inne metody oraz środki.
Co do reszty twojej wypowiedzi, to jestem spokojny ze dojdziesz do ściany w której zaprzeczac już nie będziesz w stanie oraz zawstydzi Cie jak nieobiektywnie oceniasz dowody. Mimo że nadal będziesz zaprzeczał, to już nei bedzie istotne. Potrwa to jakis czas jeszcze, ale wg mnie starczy tylko czekać, puszka Pandory pomału ale nieubłaganie sie otwiera sama z siebie. Tzn nie do końca sama z siebie, bo to praca i walka wielu ludzi i starcie różnych grup interesów. Ale tej wyrwy która w przeciekach powstała już nie zatamują i dojdzie w końcu do przełamania jak w kuli śniegowej.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 791
12 158
Seti wg mnie jest chybione, bo de facto wychodzi z Twoich założeń - UFO nie istnieje - nie może, bo my tak założyliśmy.
To rażąca nieznajomość tematu SETI i przy okazji wmawianie mi czegoś, czego nigdy nie napisałem. Ja nie twierdzę, że UFO nie istnieje. Wszechświat jest olbrzymi i stary, nie wiadomo co się w nim kryje, może nawet ufoludki wywijają sobie fikołki w latających spodkach w naszej atmosferze, a po srogich imprezach rozwalają się na krowich farmach. Tylko chwilowo nie ma na to żadnych dowodów.

SETI jako inicjatywa naukowa realizowana przez naukowców opiera się na metodzie naukowej. Niczego nie wyklucza, ale bazuje na logice, prawdopodobieństwie i wymaga dowodów. Tych dowodów nie ma. Ufologia jako w miażdżącej części pseudonauka opiera się na dogmatach wiary. W zasadzie SETI jako inicjatywa astronomiczna nawet się nie zazębia z ufologią, koncentrującą na obserwacjach miejscowych, przede wszystkim atmosferycznych. Z ciekawości sobie przejrzałem internet i naukowcy związani z SETI nie komentują za bardzo tematu UFO/UAP, co nie dziwi.
SETI zostało założone własne, aby UFO debunkować a priori.
Potrzebne źródło. Drake i Sagan przewracają się w grobach.
Poza tym ich metodologia najprawdopodobniej też jest chybiona - dlaczego jakakolwiek wyższa cywilizacja musiałaby w ogóle przechodzić przez ere komunikacji radiowej?
Na podstawie czego konkretnie określiłeś prawdopodobieństwo tego, że metoda SETI jest "najprawdopodobniej chybiona"? Przecież tego nie da się ocenić.

Jeśli przez wyższą cywilizację rozumieć rozwiniętą cywilizację techniczną to znajomość fal radiowych jest nierozerwalnie związana z wynalazkiem elektryczności, bez czego nie ma cywilizacji technicznej. Jeśli natomiast wyższą cywilizacją miałyby być transwymiarowe jednorożce to faktycznie, może prądu nie potrzebują.

Poszukiwania na falach radiowych zaczęły się bo mieliśmy wiedzę i infrastrukturę. Obecnie są one poszerzone o rozbłyski laserów, a na dniach ma być nawet coś związanego z techniką kwantową. Ciekawostką było szukanie wiadomości w genomie człowieka. Oczywiście magiczne jednorożce i inne baśniowe stwory z 8 wymiaru mogą nie mieć też laserów, ale wciąż są to sposoby lepsze niż żadne (dla przypomnienia ufologia nie zaproponowała żadnej metodyki) i nikt nie obiecuje natychmiastowych rezultatów.

Posługując się elementarną logiką, prawdopodobieństwo zlokalizowania obcych na odległość jest znacznie większe niż złapania ich na naszym własnym podwórku.
 
Do góry Bottom