Szumlewicz oraz inne lewackie przypały

OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
10151362_10200881419556965_9104693917709066302_n.jpg
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 467
Kandydat partii chadeckich na przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker opowiedział się w sobotę w Brunszwiku za wprowadzeniem na terenie całej Unii Europejskiej równej płacy minimalnej.

Były premier Luksemburga wskazał na pozytywne doświadczenia swojego kraju z płacą minimalną. W Luksemburgu od połowy lat 70. obowiązuje płaca minimalna, obecnie w wysokości 11,50 euro za godzinę - powiedział Juncker. - Nie doprowadziło to w Luksemburgu ani do masowej biedy, ani do klęski głodu - zauważył ironicznie luksemburski polityk.

Premier Donald Tusk powiedział w piątek podczas szczytu przywódców regionalnych Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w Poznaniu, że Juncker jest najlepszym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej, ponieważ "uosabia Unię Europejską w najlepszym wymiarze".

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/sad...minimalnej-olbrzymie-uderzenie-w-polske/99h0d

 

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 627
"Żeby istniał wolny rynek to muszą być bardzo surowe regulacje". Szumi jak zawsze w formie.

Tak, on naprawdę to powiedział, tu źródło:



Polecam zwłaszcza od 9.00, nieźle się Korwin musiał nawkurwiać :D
 

pampalini

krzewiciel słuszności
Członek Załogi
3 585
6 855
tego, że efekt związany z Krzywą Laffera istnieje - nie negują nawet Keynesiści.
Jedyny spór dotyczy jej przebiegu, który jest różny w zależności od fiskalizmu, propagandy, stopnia indoktrynacji, itd
A co nas libów obchodzi jakaś krzywa Laffera? Jak dla mnie Laffer mógł mieć rację, mógł jej nie mieć, zwisa mi to. Krzywa Laffera może się przydać tylko komuchom, żeby wiedzieli, jak najefektywniej maksymalizować wpływy do budżetu i jak golić owce, żeby nie wierzgały.
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Krzywa Leffera to bzdura. Może się potwierdzić w jakichś skrajnych warunkach. W warunkach normalnych nigdy się nie sprawdziła. Jak ktoś w takie bajki wierzy, to potem ma dziury w ZUS-ie i w budżecie.
Pan Marek Belka jest wspaniałym potwierdzeniem tezy, że tytuły naukowe w nieścisłych dziedzinach naukowych (nie mówię że wszystkich) i "mandaty społeczeństwa" na sprawowanie władzy przydzielane w demokratycznych, powszechnych wyborach są gówno warte.

Efekt trzech sekund poszukiwań w internecie, artykuł z wikipedii:
W Polsce doświadczenia z mechanizmem krzywej Laffera związane są z podatkiem akcyzowym od wyrobów spirytusowych. Podwyżki stawek akcyzy na wyroby spirytusowe w latach 1999–2001 przyczyniły się do obniżenia dochodów budżetu państwa z tego tytułu. Obniżka stawki akcyzy w roku 2002 skutkowała zwiększeniem przychodów
Podsumujmy. Marek Belka, profesor ekonomii, konsultant Banku Światowego, doradca prezydenta ds. ekonomii, prezes rady ministrów, minister finansów i prezes Narodowego Banku Polskiego jest trepem który dyskredytuje fakt występowania jednej z najprostszych ekonomicznych zależności.

Nawet strona instytucji której Belka aktualnie prezesuje go orze: [link]

A to przecież tylko jedno indywiduum. Na tym etapie żaden etatystyczny argument przeciwko anarchii nie powinien mieć racji bytu. Jeżeli systemem "kierują" ludzie tego pokroju i żyjemy znośnie to akap będzie rajem na ziemi.
 
OP
OP
dataskin

dataskin

Well-Known Member
2 059
6 145
A co nas libów obchodzi jakaś krzywa Laffera? Jak dla mnie Laffer mógł mieć rację, mógł jej nie mieć, zwisa mi to. Krzywa Laffera może się przydać tylko komuchom, żeby wiedzieli, jak najefektywniej maksymalizować wpływy do budżetu i jak golić owce, żeby nie wierzgały.
To, że pospolitym argumentem zwolenników etatyzmu jest: "hurr durr, ludzie na wolnym rynku nie potrafią podejmować właściwych decyzji, bowiem nie posiadają pełnej informacji"

Teraz się okazuje że jeden z takich "wybitnych" centralnych planistów - nie tylko nie zna jednego z podstawowych efektów, opisujących negatywne skutki planowania (negatywne - z jego punktu widzenia), ba - wyraźnie się od niego odżegnuje, argumentując w niemerytoryczny sposób.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 412
4 448
Tak jak większość raperów. Ciągle tylko śpiewajo o biedzie na szarych blokowiskach i czekajo aż ktoś przyjdzie i da im zasiłek jakiś.
Wątpliwej jakości generalizacja. Jeśli wśród jakiejkolwiek grupy twórców widać szczególny pociąg do wolności, to wskazałbym właśnie na raperów.

A ludzie liczą na was zamiast na siebie, nie liczycie się nic, nic
To ja jestem V.I.P., W moim życiu, nie wy, psy
Bez względu na to, lewa czy prawa strona
Przeważa na szali wagi państwowej
Nie chcę, by moje losy były przedmiotem
Sprawy i wagi państwowej
~Diset "Victoria i Pokój"
 

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 627
pikol napisał:
Wiedzieliście, że Peja to lewak?


Ale od 17.00 już trochę lepiej:
Jest kilku kolesi którzy ustalają budżet, a my mamy tylko zapierdalać na ten budżet i dawać pieniądze. I tak naprawdę życzyłbym sobie tego żeby ludzie starali się upomnieć o to na co idą tzw. moje podatki, czyli danina którą oddaje i jeżeli daję kurwa podatki na te wszystkie instytucje to chciałbym być informowany na bieżąco na co idą moje pieniądze, a związku z tym jeżeli z moich pieniędzy powstaje jakaś działalność to chcę być kurwa traktowany na równi z innymi, jako pełnoprawny obywatel. Bo jak państwo nie zacznie szanować swoich obywateli, no to przekona się państwo czym jest tak naprawdę bez nich. Prawda? No i dlatego każda, prawda, komórka, partia polityczna dużo pieniędzy inwestuje jakby w promocje w kampanie, wizerunek, żeby cały czas jakby tym wszystkim biednym ludziom wmówić że my jesteśmy wam potrzebni. Jesteśmy potrzebni i my się najlepiej zaopiekujemy waszymi sprawami i to dzięki nam poczujecie się silni, niezależni, otwarci kurwa na Europę, bezpieczni przede wszystkim, bo przecież sojusznicy nam pomogą i może kiedyś kurwa polecicie do Stanów i w ogóle, no heh, zrobimy wszystko co w naszej mocy. Tymczasem, okazuje się że heh podatek VAT się zwiększa, ceny rosną....

Nie znam zbyt dobrze środowisk hip-hopowych, rapu nie słucham więc słabo się na tym znam, ale wydaje mi się że dominują u nich tendencje anarchistyczne (chociaż tak tego nie nazywają): mocne teksty antyrządowe, antypolicyjne itd. No i trudno się po nich spodziewać żeby popierali jakąkolwiek prohibicję. Można by ich ponawracać na prawdziwe wolnościowe poglądy, jakiś tam potencjał w nich jest ;)
 

military

FNG
1 766
4 727
Szumi jest tak głupi, że to jest na swój sposób cudowne. Pieniądze z budżetu są przewalane, idą na przekręty, niepotrzebne rzeczy których ceny są kosmicznie zawyżane, a ten kretyn uważa, że lepiej, żeby mieli więcej pieniędzy. To jest człowiek tak głupi, że podejrzewam, że kiedyś umrze, bo zapomni, jak się oddycha. Albo dlatego, że uzna, że np. kąpiel w kwasie to lepszy pomysł niż kąpiel w wodzie. Kibicuję temu gościowi - nikt jeszcze tak odważnie nie sprawdzał, jak daleko można przesunąć granicę głupoty.
 

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 627
Czyli Szumlewicz ufa Tuskowi i rządowi? Bo skoro twierdzi że lepiej wydadzą pieniądze to wychodzi na to że tak.
 
Do góry Bottom