Finis
Anarcho-individual
- 439
- 1 924
Młody komunista w wywiadzie zabłysnął stwierdzeniem, że aby wprowadzić komunizm należy wyeliminować czynnik ludzki.
Wujek Stalin pękałby z dumy...
W sumie to chłopak i tak sprawiał wrażenie jednego z mniej zjebanych ludzi w tym towarzystwie biorąc pod uwagę, że przynajmniej próbował argumentować swoje poglądy podczas gry reszta po prostu rzucała bluzgami.
Wyłączyłem po około 8 minutach - nie mogłem już dłużej słuchać tych komuchów... Jestem ciekaw, gdyby oni przyszli na manifestację narodowców i ktoś by chciał ich wykluczyć. O... to wtedy byłoby bardzo źle i pewnie taka osoba zostałaby nazwana faszystą.
To jest to, o czym cały czas mówi Karoń (czy go ktoś poważa czy nie, nie ma to znaczenia) - ten wywiad, jest przykładem dyskursu habermasowskiego:
1. Względy racjonalne nie ogrywają zupełnie żadnej roli z założenia,
2. Opis rzeczywistości nie ma absolutnie znaczenia,
3. Podstawowy argument to metoda stygmatyzacji przeciwnika (widać to wybitnie), zapędzania go w kozi róg i budowania w nim poczucia winy i kompleksu niższości,
4. Ktoś, kto zostanie zagoniony i stygmatyzowany jest zupełnie bezbronny,
Terapia uzdrawiająca dla komuszków - 2 tygodnie łagru na Syberii.