Śmieszne newsy z rana

MaxStirner

Well-Known Member
2 775
4 721
W Polsce nie zdasz matury na Linuksie
comment_uzboyJmuNoVZPKhwA4IY81LLR0WJCCxe.jpg

Sprawa jednak przybrała nieoczekiwany obrót:
1796468_10151923606826821_1169493747_n.png
 

telpeloth

państwosceptyk
256
292
Właśnie, dlaczego nikt nie ma traktora? Przecież na kupno traktora jest do 60% dopłaty, a po 5 latach można go zupełnie legalnie sprzedać.

Ja się akurat niedawno dowiedziałem, po ile traktory chodzą. Mój brat ma traktor, który teraz jest chyba więcej wart, niż mój samochód, a jakoś bardzo biednie nie jeżdżę. Nówki ponoć średnio kosztują więcej, niż dobrze wyposażona beemka piątka. 60% z tej kwoty... no nieźle:)
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Ciekawe, że na dzieciach to zupełnie nie robiło wrażenia. To tylko starzy są tak przewraźliwieni ?
Małe dzieci patrzyły jak weterynarz zabija żyrafę, rozpruwa jej brzuch, obcina tylną nogę. A przy tym udzielał wyjaśnień. – Dzieci zadawały wiele interesujących pytań – powiedział potem CNN dyrektor Holst. Poćwiartowane szczątki Mariusa rzucono lwom na pożarcie.

Dyrekcja zoo uznała, że Mariusa trzeba zabić, bo pochodzi ze związku kazirodczego. A obowiązujące w Unii Europejskiej prawo dotyczące żyraf nakazuje likwidację osobników z „nieprawych” związków. Duńczycy tak bardzo trzymali się unijnych przepisów, że nie chcieli nawet oddać żyrafy do ogrodów zoologicznych, które gotowe były ją przyjąć z otwartymi ramionami. Mieli w nosie także protesty napływające z całego świata, pod petycją o darowanie życia Mariusowi podpisało się aż 27 tys. ludzi.
http://www.fakt.pl/mloda-zyrafa-zos...eci-w-zoo-w-kopenhadze,artykuly,443763,1.html
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Ciekawe, że na dzieciach to zupełnie nie robiło wrażenia. To tylko starzy są tak przewraźliwieni ?
Na logikę - przez grube tysiące lat nasi przodkowie żeby przeżyć musieli zabijać zwierzynę dziką lub hodowlaną, czasem wręcz, czasem na dystans, nierzadko ją potem z bliska dobijając w tym drugim przypadku. Dobijali, nieśli zwłoki, skórowali, patroszyli, dzielili, babrali się we flakach. Z kości wytwarzano guziki, ozdoby i narzędzia, z surowym mięsem kontakt miał każdy.

Nie uwierzę że każdy z naszych przodków przechodził przez etap - "To wszystko jest ohydne, ale muszę do tego przywyknąć żeby przeżyć". Nie, dzieci z nieuniknioną dla siebie otwartością (jak dyskryminować bez utrwalonej alternatywy?) przyjmowały koncepcje utrwalone w społeczeństwie i tyle. Dzieci to dzieci, dorośli o których wspomina artykuł to byłe-dzieci którym wpojono taki a nie inny etos. Etos co by nie było kretyński, ale do przyjęcia, ponieważ cały proces obróbki produktów odzwierzęcych przeszedł na wykwalifikowany personel, stanowiący niewielki promil populacji (viva la system społecznego podziału pracy).

Człowiek którego specjalnością jest podchodzenie do życia bez jakiejkolwiek szerszej analizy łatwo może zaakceptować etykę "braku przemocy wobec zwierząt" bo mięso trafia do jego gospodarstwa domowego pokrojone na ładne plastry. Przypominam że niedawno młode świnie, wstępnie przetworzone i zapakowane w folie, sprzedawane w Makro, wywołały niesamowity bulwers. Ta sama świnka uśmiercona tak samo, przechodząca przez te same etapy, ALE pocięta na równe kawałki już skutecznie tworzy barierę między komórkami mózgowymi której sygnały neuronowe obejść u tych ludzi najwyraźniej nie potrafią.
 

de Maistre

Member
92
80
"Pod petycją o darowanie życia Mariusowi podpisało się aż 27 tys. ludzi."
Ja pierdolę. Świat się kończy...
Czekam na zebranie 3 mln dolarów na protezę dla kundla, którego postrzelił milicjant z Władywostoku, albo aukcję ze schodzonymi majtkami Kasi Cichopek na aukcji WOŚP.
 

de Maistre

Member
92
80
Jeżeli ktoś ogląda reżimową telewizję to może rzucił mu się w oczy spot reklamowy o tym jak bardzo fajnie jest wrócić do Łodzi i trzepać biznesy :)

Tutaj art z października - http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,...Anglii__bo_w_Lodzi_syf___Wrocili_i_robia.html Dobre komentarze.

Podziwiam tych, którzy czytają taki shit jak GW i wyławiają dla mnie takie artykuły... Mówi się, że powinno się czytać socjalistów, żeby wiedzieć coś o nich, ale ja nie jestem w stanie...
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 872
12 259
Jeżeli ktoś ogląda reżimową telewizję to może rzucił mu się w oczy spot reklamowy o tym jak bardzo fajnie jest wrócić do Łodzi i trzepać biznesy :)

Tutaj art z października - http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,...Anglii__bo_w_Lodzi_syf___Wrocili_i_robia.html Dobre komentarze.
Kurcze, ale historia, normalnie sukces po polsku - wziąć kredyt, wynająć budę, nic nie sprzedać, a reżim już kręci o nich propagandówkę :) Mam nadzieję, że audycja będzie chociaż jakoś fajnie zatytułowana, pasowałoby tu moim zdaniem "Człowiek z papieru" :) W akapie nakręci się natomiast sequel tej historii, który zacznie się 2 lata później w momencie gdy biznes upada wraz z końcem preferencyjnej stawki ZUS i wkracza komornik. Szczęśliwie w tym samym momencie sekta wyznawców Brunobombera dokonuje sami_wiecie_czego i po krótkiej zabawie w dekorowanie gałęzi drzew i lamp ulicznych przy pomocy sznurka do snopowiązałki oraz komuszego wsadu mięsnego, nastaje era gospodarki wolnorynkowej. Wtedy zakład robi sobie przebranżowienie i wchodzi na rynek handlu organami do przeszczepów oraz heroiny i dalej żyją długo i szczęśliwie. "Człowiek z papieru kontrakapuje".
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Super śmieszne newsy z rana :)

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896...nej_przez_lotnisko.html?biznes=lodz#BoxBizTxt

Komisja Europejska oceniła, że przekazanie lotnisku Gdynia-Kosakowo pomocy publicznej w wysokości 21,8 mln euro (91,7 mln zł) było niezgodne z unijnymi zasadami pomocy państwa. Komisja dodała, że zasady te nie pozwalają krajom UE na przyznawanie pomocy na tworzenie infrastruktury lotniczej, na którą nie ma zapotrzebowania

pierwszy komentarz kładzie na łopatki : i koniec marzeń o połączeniu lotniczym Gdyni z Gdańskim

Tymczasem w Łodzi, lokalne lotnisko zatrudnia 300 osób a obsługuje maksymalnie 2 (dwa) samoloty dziennie :)
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Kurde, bo lotnisko to przecież może być kawałek płaskiego pola obsianego trawą i buda. Takie lotnisko może być w każdej gminie.

Ale nie, u nas lotnisko musi być ogrodzoną i strzeżoną infrastrukturą z betonowym pasem, radarami, antyterrorystami, certyfikatami itp.
 
OP
OP
Trigger Happy

Trigger Happy

Mądry tato
Członek Załogi
2 946
957
Tylko gminy chcą żeby latały z nich samoloty ale, że mieszkańcy nie za bardzo chca latać, więc trzeba przewoźników zachęcać np płacąc za "promocje województwa" kilka baniek żeby przez rok lądował "we wiosce". Zwalniani są z opłat lotniskowych (prawo popytu i podaży dziwko !) i w ten sposób wszyscy dopłacają do biznesu.

A Kazik się śpiewał w 91 :

Starszy człowiek w barze mlecznym je kartofle z ogórkami
Cale życie tyrał w hucie a do huty dokładali
Cala jego ciężka praca, wszystko było chuja warte
Gdyby leżał cale życie, mniejszą czyniłby on stratę
 
Do góry Bottom