Śmieci z wątku Libertarianki

sierp

to ja :-)
577
305
Nene, to wyślij najlepsze twoim zdaniem (do umieszczenia na stronie) zdjęcie lub zdjęcia mailem albo udostępnij je jakoś na Facebooku. Chyba że mogę podesłać Bartkowi to zdjęcie z tego wątku?
 

WoKu

Anarchoautystyk
Członek Załogi
244
663
Panowie. Składamy się na to cacko dla Nene :D
1007_1.jpg

1007_8.jpg

http://allegro.pl/replika-karabinu-m4a1-r-i-s-bb-s-loader-i2794320301.html
Strzelać to to za bardzo nie będzie, ale do sesji zdjęciowej wystarczy. W dodatku cena nie jest wysoka :p
 

Libertrianka89

New Member
5
7
? Samo "kwestia kobieca" jest niejasne ( u mnie wujek google szaleje w tym temacie :D) czy też manipulacja? Kwestia kobieca, temat stary jak świat, sięga XIX wieku, więc nietrudno sprawdzić, o co chodzi. A zmanipulowane jest w nim niemal wszystko, począwszy od traktowania społeczeństwa jako dwóch wrogich obozów ( mężczyzn i kobiet), których interesy są sprzeczne.
 

Nene

Koteu
1 094
1 690
Tylko, że kwestia kobieca jest poruszana zarówno przez feministki, postępową lewicę, jak i kościół (biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy). Kto kłamie i manipuluje :(
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Libertarianka89 napisał:
A zmanipulowane jest w nim niemal wszystko, począwszy od traktowania społeczeństwa jako dwóch wrogich obozów ( mężczyzn i kobiet), których interesy są sprzeczne.

O to ja sobie chętnie tego bloga poczytam, bo mnie to też zawsze interesowało. Ja nigdy nie kapowałem tej całej damsko-męskiej wojny, sztucznie wykreowanej żeby jak zwykle napuszczać na siebie ludzi. Pełno jest tego w mediach.

W dzisiejszej Europie kobietom już nikt niczego nie zabrania, już nawet na wsiach pewne poglądy odchodzą do lamusa. Jedyne czego kobiety nie mogą, to decydować o sobie i swoim ciele, z tym, że ten problem akurat dotyka mniej lub bardziej nas wszystkich bo jesteśmy własnością państwa (czy tam jak wolą prawaki - narodu!).
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 803
? Samo "kwestia kobieca" jest niejasne ( u mnie wujek google szaleje w tym temacie :D) czy też manipulacja? Kwestia kobieca, temat stary jak świat, sięga XIX wieku, więc nietrudno sprawdzić, o co chodzi. A zmanipulowane jest w nim niemal wszystko, począwszy od traktowania społeczeństwa jako dwóch wrogich obozów ( mężczyzn i kobiet), których interesy są sprzeczne.
No dobrze, ale czym jest w końcu ta "kwestia kobieca"? W bardziej cywilizowanych czasach nazywano tak zespół fenomenów związanych z miesiączkowaniem. Od tamtego czasu poszerzono treść tego epitetu czy co?

Krótko mówiąc - o czym rozmawiacie? Nie za bardzo nadążam...
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 035
Ja mam nadzieję, że Liberatrianka89 zamierza obalać mity, według których po zaoraniu socjaldemokracji nastąpi hardkorowy patriarchat. Bo z argumentami, że nastąpi mroczny feudalizm, analfabetyzm, nazizm i brak autobusów, którymi starzy ludzie jeżdżą po warzywa, to chyba już nie wygramy :( .
 

Libertrianka89

New Member
5
7
Przede wszystkim chcę walczyć z poglądem, że celem prawa jest doprowadzenie do faktycznej równości wszystkich ludzi. W dziedzinie płci pogląd ten przyjmuje formę twierdzenia, że udział kobiet i mężczyzn w każdej dziedzinie życia powinien być identyczny i że należy do tego dążyć przy wykorzystaniu środków przymusu ( vide parytety). Poza tym, jako kobieta, chciałabym bronić tych dziedzin życia, w których kobiety są, zdaniem feministek, "nadreprezentowane". Byłoby smutno gdyby kobiety dały sobie wmówić, że domy, którymi się zajmują, są mniej ważne, niż biura, w których muszą tyrać.
 
D

decha_131

Guest
Żaden libertariański blog, pochwala niszczenia własności. Proponuje zhakować ten blog ze względu na łamanie libertariańskiej ortodoksji.
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
To nie było zniszczenie własności, to była profanacja, zniewaga świętości Narodu Polskiego, Cudownego Obrazu i podniesienie ręki na Boga, czyli wszystko w libertariańskich granicach.
 
Do góry Bottom