Śmieci z wątku Libertarianki

Nene

Koteu
1 094
1 690
Ale w skrajnej opcji lewicowej nie ma też super bezpieczeństwa, jednak więcej kobiet woli pozostawać gdzieś po środku.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Jak to nie ma? Komunizm mówi "każdemu według potrzeb". To już nie jest zasiłek abyś nie umarł z głodu jak w mniej skrajnych formach a życie na takim samym poziomie niezależnie od nakładów. A komunistek i czerwonych-anarchistek jest sporo, na każdych manifestacjach to widać. Nawet bojówki antify, które raczej powinny składać się z mężczyzn mają wiele kobiet w swoich szeregach.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Trzeba byłoby policzyć procentowy udział kobiet u anarchistów, ale też biorąc pod uwagę rozległość środowiska i czas jego istnienia.
 
N

nowy.świt

Guest
powiększenie miniaturki...


animacja1.gif
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Albo w wersji propertariańskiej: w czyim domu jesteś, czyje wartości mają tam panować? :)

A teraz wyobraźcie sobie propertariański feminizm - kobiety przejmują ziemie. W akapie znowu pojawią się amazonki. :) Piąta fala feminizmu, feminizm własnościowy. :)
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Tylu tu libów bez kobiet na forum, a Nene inwestuje w kąserwatywny robolizm świadczeniowo-socjalny, o takiego nam wała!

Poza tym, bez przesady: mężczyźnie do Cokemana jeszcze trochę brakuje. Ten ostatni przecież ucieka przed swoją kobietą na rowerze kiedy tylko może. Ludzkie działanie - pedałowanie. 400 kilosów od drugiej połówki, zapewne dla świętego spokoju. Związek Nene nie wszedł jeszcze jednak w tę fazę, więc nie dramatyzujmy. :]

Dopiero jak rowerek skombinuje, powstanie ryzyko welocypedowej odysei, a Nene zostanie jak ta Penelopa... :(

J. Sierpiński kiedyś pisał na swojej stronce coś tam o szukaniu odpowiedniej kobiety, więc Ty się Nene jeszcze zastanów, bo to dobra partia, przynajmniej w naszym półświatku. Byś mogła w sklepie mówić, że jesteś żoną papieża.
 

de Maistre

Member
92
80
Ciekawi mnie, jak wasze żony (z tego, co wiem, zarówno Trigger Happy, jak i Maciej Miąsik są już zaobrączkowani) postrzegają libertarianizm swoich mężów - przeszły na akap? :) Wszak Korwin twierdzi, że kobiety "przesiąkają" poglądami mężczyzn, z którymi sypiają :) Mam nadzieję, że nie jest to pytanie zbyt osobiste jak na forum publiczne. Jeśli jest, zapomnijcie, że je zadałem :)

Ja moją byłą z braku poglądów przeciągałem na koliberalizm, ale tak szczerze mówiąc przyjęła tylko liberalizm bez ko'. Już widzę Waszą dziką radość. xD Nie wiem jak tam u niej z poglądami obecnie, ale nie zmieniła poglądów na socjalistyczne, żeby zrobić mi na złość KNP nadal ma zalajkowany, prócz tego Red is bad, MaxTv itp. Siostrę też wciągnąłem na tyle, że zamierza wstąpić do KNP tym bardziej kiedy się dowiedziała, że składka dla uczących się wynosi zaledwie 5zł/msc. :D
Więc chyba dobry uczynek dla myśli wolnościowej zrobiłem. ;) Powiem szczerze, że łatwo mi jest przekonywać kobiety, które mnie lubią. :p Oczywiście nie wykorzystuję tego w niewłaściwy sposób. A skąd! :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry Bottom