Rządy Prawa i Sprawiedliwości

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 169
no to sie zgadza, jest napisane że dotyczy to ino rezydentów w pl, jeśli go za takiego nie uznają to na razie nie ma co sie obawiac, ale z komuchami nigdy nie wiadomo, warto śledzić te sprawy by nie było wtopy przy kontroli...
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 219
Prezydent Duda nie zaprosił Narodowców do wspólnego świętowania 100-lecia Niepodległości
marsz-niepodleglosci-2015-1210x642.jpg

Skład Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej reguluje ustawa wyznaczająca podstawowe zasady jego funkcjonowania. Oprócz przedstawicieli najwyższych konstytucyjnych urzędów Rzeczypospolitej, przepisy przewidują miejsce dla partii politycznych, które w ostatnich wyborach uzyskały poparcie na poziomie przynajmniej 3 procent oraz dla przedstawicieli organizacji społecznych. Wybór tych przedstawicieli jest uzależniony od osobistej decyzji prezydenta Andrzeja Dudy. Ten jednak, powołując przedstawicieli wielu innych środowisk i organizacji, nie uznał za stosowne zaprosić do prac Komitetu przedstawiciela Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Jak zauważył Robert Winnicki, w Komitecie nie ma także organizacji kresowych, za to znalazło się miejsce dla Niemców z Opolszczyzny.
 

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
No i jak tam wasze kukielki? Jeszcze nie swędzo?

http://londynek.net/wiadomosci/Rzad...osci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=46806

Rząd planuje zmiany w podatkach od Polaków pracujących za granicą

Dzisiejszy "Dziennik Gazeta Prawna" podejmuje istotny temat dotyczący opodatkowania Polaków pracujących za granicą. Pracujesz i zarabiasz za granicą? PIT i tak będziesz musiał złożyć w Polsce. Takie zmiany chce wprowadzić rząd.

Obecnie wiele umów (m.in. z Wielką Brytanią) pozwala nie składać PIT-u w Polsce w sytuacji, gdy np. mąż pracuje w innym kraju UE, ale żona i dzieci mieszkają nad Wisłą. Nowe zasady polegać będą na tym, że zatrudnieni w innym kraju będą musieli ujawnić swoje dochody w Polsce na podstawie zmiany metody unikania podwójnego opodatkowania.

Polska podpisała z Wielką Brytanią umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania w 2006 roku. Stało się tak za sprawą rosnącej liczby polskich pracowników na Wyspach, zobowiązanych do odprowadzania w rodzimym kraju podatku od zarobków uzyskanych w Wielkiej Brytanii. Umowa polskiego rządu z brytyjskim fiskusem pozwoliła wówczas na uwolnienie się od tego obowiązku. Teraz rząd zmienia swoje podejście o 180 stopni - zauważa "Gazeta Prawna".

Co oznacza zatem metoda zaliczenia proporcjonalnego, która ma wejść w życie? Bez względu na kraj, w którym się zarabia, trzeba będzie składać zeznanie podatkowe w Polsce i wskazać w nim wszystkie swoje dochody. Jeśli stawka podatkowa za granicą jest niższa od polskiej, różnicę trzeba dopłacić w kraju - chyba że podatnik skorzysta z ulgi abolicyjnej.

Cytowany przez "Gazetę Prawną" radca prawny Józef Banach tak to tłumaczy: "Jeżeli wynagrodzenie Polaka jest opodatkowane w państwie A według stawki 15 proc., a u nas uśredniona stawka podatkowa dla takiego dochodu wynosi 20 proc., to musi on dopłacić w Polsce pozostałe 5 proc. - mimo że jest to wynagrodzenie, które w całości uzyskał za pracę w państwie A".

W przypadku dochodów z zagranicy ważne jest też to, z jakiego tytułu podatnik ma przychody - zauważa dziennik. Inaczej traktowane są np. te ze sprzedaży nieruchomości, a inaczej z pracy czy z działalności wykonywanej osobiście. W tych dwóch ostatnich przypadkach mogą liczyć na wspomnianą wcześniej ulgę abolicyjną (art. 27g ustawy o PIT), która ma zastosowanie wyłącznie do osób fizycznych.

Zmiany w stosowaniu umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zaczną obowiązywać automatycznie w momencie wejścia w życie konwencji między Polską a drugą stroną danej umowy (np. Wielką Brytanią) i będą miały zastosowanie zasadniczo od następnego roku kalendarzowego bądź podatkowego.


To chyba te planowane zmiany:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/39B2431FBC225D03C12581670038E84D/$File/1776.pdf
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 811
No to teraz Kelthiuz zostanie PiSowcem po takich deklaracjach...

USA: "NYT" i "WP" o wypowiedzi Kaczyńskiego na temat antysemityzmu
dzisiaj 12:50
Jarosław Kaczyński potępił antysemityzm i mówił o "wielkim" państwie Izrael - napisały amerykańskie gazety "New York Times" i "Washington Post", cytując agencję Associated Press. Szefa Prawa i Sprawiedliwości nazwano "najbardziej wpływowym polskim politykiem".

  • Wczoraj w Warszawie odbyły się uroczystości wręczenia nagród im. Antoniny i Jana Żabińskich
  • "New York Times" i "Washington Post" oceniły wypowiedzi szefa PiS nt. antysemityzmu
  • Jarosława Kaczyńskiego nazwano "najbardziej wpływowym polskim politykiem"
  • Polityk potępił antysemityzm, określając go jako zjawisko "bardzo groźne" wyrażane poprzez wrogość wobec państwa

Amerykańskie gazety o Kaczyńskim

Kaczyński, "który rzadko wypowiada się na temat stosunków międzynarodowych", ocenił w czasie uroczystości przyznawania odznaczeń Polakom ratujących Żydów w czasie II wojny światowej, że "Izrael zawdzięcza swoje istnienie «sile ducha i sile umysłu, a także determinacji i odwadze» jego obywateli" - czytamy.

Amerykańskie dzienniki, cytując AP, podkreśliły, że szef PiS "potępił antysemityzm jako «bardzo groźne» zjawisko, wyrażane poprzez wrogość wobec państwa" Izrael.

W tekście dodano, że Kaczyński powiedział, że "Izrael jest państwem na swój sposób wielkim".

Nagrody im. Antoniny i Jana Żabińskich

Podczas uroczystości, która odbyła się wczoraj w warszawskim ZOO, na terenie którego małżeństwo Żabińskich w latach 1943-1945 ukrywało i uratowało ponad 300 Żydów z warszawskiego getta, odznaczenia im. Antoniny i Jana Żabińskich zostały przyznane siostrom franciszkankom z Klasztoru Maryi, Natalii Jakoniuk wraz z rodziną oraz - pośmiertnie - rodzinie Jana Kawczyńskiego.

Nadaje je organizacja From the Depths Polakom, którzy ze względów formalnych nigdy nie otrzymali wyróżnienia od Yad Vashem.
(AS)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Morawiecki to czerwona zaraza w czystej postaci. Chce wprowadzić podatek od "niezdrowego jedzenia".
http://wolnosc24.pl/2017/09/29/nie-...-tak-glupiego-podatku-jeszcze-nie-wprowadzil/

Portal interia.pl informuje, że Ministerstwo Finansów (na którego czele stoi Morawiecki – Red.) analizuje, jak na polski grunt przenieść to, co z powodzeniem funkcjonuje już w niektórych krajach – podatek od niezdrowego jedzenia.​

pełne info tu:
http://m.interia.pl/biznes/news,2538796,4211


Ciekawy zbieg okoliczności, bo dziś rano jedząc śniadko miałem tendencje do filozofowania nad niezdrowym żarciem w kontekście tego jakby postąpił zamordysta-etatysta. Bo jak postępuje lib, to wiemy: tematu w ogóle nie ujmuje w polityce państwa. Doszedłem do wniosku, że polityka państwa w takim przypadku może pójść różnymi drogami z których wymieniłbym skrajne

1. propaganda by jeść warzywka, bezpośrednia sprzedaż od rolnika, promowanie permakultury itd.

2. Państwo bierze na siebie układanie menu dla obywatela. zatrudnienia się 20tys ludzi którzy będą klasyfikować produkty ze względu na ich zdrowotność. Inna taryfa na parówkę, inna na batonik, inna na jabłko. Jeśli jest ciasto jabłkowe, to analiza ile w tym jest jabłka a ile mąki. Wprowadzenie kolejnych licencji i pozwoleń. W związku z niezdrową atmosferą pojawią się nadużycia, więc trzeba będzie wprowadzić dodatkową policję i służby kontrolne.
Koniec końców i tak żarcie będzie niezdrowe, bo skomplikowane systemy korumpują się albo zapadają na sklerozę.
 

tolep

five miles out
8 588
15 492
Ziew. Nawet nie chce mi się tego komentować. Ani szukać w tym wątku, co pisałem o wczesniejszych tego typu newsach, jak prawie jazdy odnawianym co rok.

BS.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 739
Ja nie mam nic przeciwko akcji "Różaniec do granic", jednak ingerencje rządów PiS wkurwiają. Państwowa kolej sprzedawała bilety na te akcję po złotówce. Teoretycznie ten kto wiedział, mógł się przejechać pociągiem niemal za darmo. Gdybym wiedział, to kopnąłbym się do Czech na piwo i knedliki.
Sputnik » Kolej w służbie kościoła - wierzący jedzie za 1 zł
Oczywiście Sputnik uprawia tanią marksistowską propagandę, przeciwstawiając problemy "dziecka autystycznego" jakimś religijnym ksenofobom, co nie chcą islamizacji.
Ja też nie chcę islamizacji.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 387
Szok i niedowierzanie. To pisze redaktor Gazety Wyborczej...
Zrzut-ekranu-2017-10-14-o-13.04.31.png

Z drugiej strony szacun za zauważenie przywary swojego środowiska czyli postawy, którą w "Polactwie" porównał R.A.Z do zachowania czarnego urzędnika zapatrzonego w metropolię (której czuje się częścią) i pogardzającego pozostałymi murzynami jako zaściankiem stojącym na niższe stopie cywilizacyjnej.
 
Do góry Bottom