Rządy Prawa i Sprawiedliwości

Annihilation

Well-Known Member
170
327

Niech wprowadzaja, spadna im wplywy z podatkow, bardziej bedzie sie oplacalo pedzic bimber na handel, i przemycac alkohol z obwodu kalingradzkiego, ukrainy, i bialorusi.

to sa dyletanci ekonomiczni. im sie wydaje ze zwiekszajac podatki wplyw ten takze bedzie sie zwiekszac. typowi totalitarysci, mysla ze czlowiek to jakis robot.


@tolep
znam ten patent z tym pytajnikiem, ale tym razem nie ogarnelem.
 
Ostatnia edycja:

tolep

five miles out
8 576
15 476
to sa dyletanci ekonomiczni. im sie wydaje ze zwiekszajac podatki wplyw ten takze bedzie sie zwiekszac

Oczywiście że będzie. Wódka jest relatywnie bardzo tania. A piwo jeszcze tańsze. Sześć całkiem pijalnych argusów mocnych w puszkach kosztuje 10 złotych i zawiera tyle etanolu co pół litra wódki.

bardziej bedzie sie oplacalo pedzic bimber na handel, i przemycac alkohol z obwodu kalingradzkiego, ukrainy, i bialorusi.

Wszystko zależy od popytu na pokątny alkohol oraz determinacji rządu w zwalczaniu przemytu.

Natomiast tytuł zalinkowanego artykułu zawiera pytajnik
Rząd wprowadzi cenę minimalną na alkohol? Nawet 40 zł za 0,5 l wódki
A wszystkie artykuły z pytajnikiem w tytule mają oczywistą odpowiedź: "nie". To jest uniwersalna reguła w czasach internetów i clickbaitów.
Pomysły drastycznego podniesienia podatków na alkohol są stare i autorstwa tych oszołomów z PARPA, którzy od czasu do czasu wyskakują z tą gadką. Nie chce mi się badać korelacji czasowej, ale robocza hipoteza jest taka, że gadka pojawia się wtedy gdy decyduje się budżet PARPA na przyszły rok.
 
U

ultimate

Guest
akcyza_na_alkohol.jpg
 

pawlis

Samotny wilk
2 420
10 193
Teraz czekać na gimbusów dotychczas naśmiewających z nawiedzonej Pawłowicz :).

"SE": Pawłowicz przekonała prezesa, PiS poprze projekt klubu Kukiz’15
Czy chorzy wkrótce będą mogli korzystać w kraju legalnie z medycznej marihuany? Ważną deklarację w tej sprawie złożyła na łamach "Super Expressu" Krystyna Pawłowicz.

0005HBBPOHCAGFPE-C122-F4.jpg

Krystyna Pawłowicz i Jarosław Kaczyński/Piotr Bławicki /East News
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości opowiedziała się za pomocą dla osób potrzebujących medycznej marihuany.

"Opierając się na opiniach specjalistów, myślę, że marihuana medyczna faktycznie wykazuje pozytywne działanie. Jeśli można komuś pomóc w cierpieniu, to trzeba to zrobić" - przyznała w rozmowie z "SE".

Pawłowicz przekonała prezesa PiS

Legalizacja wykorzystywanej na potrzeby medycyny marihuany to oczko w głowie Piotra Liroya Marca, posła ruchu Kukiz’15. Krystyna Pawłowicz zapowiedziała, że poprze projekt klubu Pawła Kukiza, rozmawiała nawet na ten temat z Jarosławem Kaczyńskim.

"Będziemy jako PiS popierać rozwiązanie przygotowane przez klub Kukiz’15, ale z gwarancjami, że ta marihuana nie przedostanie się do jakiegoś dalszego obrotu. Jarosław Kaczyński jest przychylny takiemu rozwiązaniu" - zadeklarowała posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 915
7 932
Czas zabijania (no prawie)
On przyszedł do mnie i pyta: „Czy mogli mnie słuchać?” Rozumiesz? On myśli, że tylko telefon mu słuchali. I nawet w to nie do końca wierzy. A przerażony jest! Boże mój. On myśli, że tylko tyle! On nic nie wie! – zaśmiewa się znajomy jednego z najbardziej znanych PR-owców i lobbystów związanych z „Dobrą zmianą”. Ów lobbysta do niedawna był jedną z najbardziej wpływowych postaci w powstałym po wyborach światku polityczno–biznesowym. Ustawiały się do niego kolejki, by załatwił, zarekomendował, doradził. Płacono mu olbrzymie pieniądze, a on był zawsze skuteczny. Polecony przez niego kandydat zawsze otrzymywał upragniony stołek. Cena? Zwykle jedna pensja. Do tego zawarcie umowy na obsługę PR z jego firmą. Zarabiał w ten sposób setki tysięcy złotych miesięcznie. Jego firma jeszcze więcej. Brał dużo i szybko. Nic więc dziwnego, że on i jego grupa szybko znaleźli się na celowniku służb.

Wobec lobbysty rozpoczęło się pełnowymiarowe działanie CBA, na skalę, która chyba przewyższa działania znane z afery gruntowej 2007 r. Podsłuchy telefonów to był tylko początek. Pełna obserwacja jego, jego współpracowników, firmy, sprawdzanie kont bankowych, ale też kontrolowane wręczanie pieniędzy w zamian za załatwianie podstawionym przez CBA ludziom pracy na państwowych posadach. Te rzeczy były każdorazowo nagrywane. Już w czerwcu Biuro mało przynajmniej sześć takich przypadków. Los lobbysty już wtedy był przesądzony. Jednak zatrzymanie wciąż nie następowało. Funkcjonariusze chcieli zdobyć takie dowody, żeby żaden sąd nie miał wątpliwości. – To będzie ciąg przestępstw, nie będzie mógł liczyć na zawiasy. Gdy pokażemy mu co mamy, to rozpruje się chłopak od razu. Za małą koronę wszystkich nam da, wypucuje więcej, niż sam wie – mówi „Gazecie Finansowej” jeden z funkcjonariuszy zajmujących się sprawą. A tłumacząc z języka służb na polski, uważają, że już na pierwszym przesłuchaniu zdradzi swoich współpracowników i będzie się starał o uzyskanie statusu małego świadka koronnego, gdyż nie będzie mógł liczyć na to, że w procesie mu się poszczęści. Sam lobbysta swoim zachowaniem wręcz służbom pomagał. Nie dość, że w telefonicznych rozmowach mówił wszystko otwartym tekstem. Spotykał się z ludźmi półświatka, których nawet szybkie sprawdzenie w Internecie skłania do prostego wniosku, że na pewno są obserwowani. Co więcej, najważniejsze spotkania ze swoimi klientami odbywał w lobby warszawskiego hotelu Sheraton – jednego z najbardziej pilnowanych miejsc w kraju.

Ten lobbysta to tylko jeden z wielu ludzi „dobrej zmiany”, których kariera może szybko i boleśnie się skończyć. Ilość śledztw, czynności operacyjno–rozpoznawczych i innych działań wymierzonych w ludzi, którzy awansowali po ubiegłorocznych wyborach, jest być może nawet większa, niż wobec przedstawicieli poprzedniego układu rządzącego. Dzieje się to za pełną wiedzą i zgodą Jarosława Kaczyńskiego. Co więcej. Prezes PiS swoją wolę w tej sprawie przekazał na tyle wyraźnie, że nikt już nie może mieć żadnej wątpliwości.
http://gf24.pl/wydarzenia/kraj/item/294-czas-zabijania
 

Imperator

Generalissimus
1 569
3 555
Dotąd największy dług publiczny zanotowano w 2010 roku. Wyniósł on 56,7 mld zł. Nieco niższe zadłużenie Polska zanotowała w 2011 i w 2013 roku. Wyniosło ono wtedy 50,4 mld zł.

N
o ja pierdolę, skąd w Rzeczypospolitej takie dziennikarskie ekonomiczne dyletanty, które mylą dług publiczny z deficytem budżetowym?
 

tolep

five miles out
8 576
15 476
Dzieje się to za pełną wiedzą i zgodą Jarosława Kaczyńskiego. Co więcej. Prezes PiS swoją wolę w tej sprawie przekazał na tyle wyraźnie, że nikt już nie może mieć żadnej wątpliwości.

Nieoficjalnie mówi się, że Prezes wściekł się, iż Jackiewicz obsadza spółki Skarbu Państwa swoimi znajomymi. Hm, ja przepraszam, panie Prezesie - Janina Goss (rady nadzorcze PGE i BOŚ), o której wysokich kwalifikacjach nie wątpi nikt, kto się z nią kiedykolwiek zetknął, to jest znajoma Jackiewicza? Wojciech Jasiński (Orlen) to jest znajomy Jackiewicza? A Bartłomiej Misiewicz, od którego się cała afera zaczęła, to aby nie zaufany człowiek Macierewicza? A bohater internetu Zdzisław Filip (Tauron) - pani premier? Wszyscy nagle huzia na Jackiewicza, mamy kozła ofiarnego.

Ziemkiewicz.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Nie, abym był fanem barometrów koniunktury, ale sensacji i tak tu nie będzie...

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury spadł we wrześniu o 0,6 pkt - BIEC
Wtorek, 27 września (09:08) Aktualizacja: Wtorek, 27 września (15:30)
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce spadł we wrześniu 2016 r. o 0,6 punktu w stosunku do ubiegłego miesiąca - poinformowało w komunikacie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Rozdawanie pieniędzy w ramach programu 500+ nie dał przyspieszenia wzrostu gospodarczego. Nie ma na to dowodów w danych statystycznych.

"Od blisko roku wskaźnik nie zmienił istotnie swojej wartości, co jeszcze przed miesiącem wskazywało na stabilizację rocznego tempa wzrostu w okolicach 3 proc. Obecny spadek, choć na razie niewielki i jednorazowy, może zapowiadać trudności z utrzymaniem dotychczas osiągniętego tempa rozwoju" - wyjaśnił BIEC.

Według instytutu, największą bolączką gospodarki jest utrzymująca się od początku bieżącego roku ujemna dynamika inwestycji.

"Na odwrócenie tej niekorzystnej tendencji jak na razie nic nie wskazuje. Badania zamierzeń inwestycyjnych przedsiębiorstw sektora przetwórczego wskazują na ich dalsze ograniczanie w perspektywie najbliższego roku. Przyczynia się do tego duża niepewność zarówno w otoczeniu gospodarki, jak i w prowadzonej krajowej polityce gospodarczej" - dodano.

Według BIEC, nadzieje na przyspieszony wzrost w efekcie rosnącej konsumpcji na razie nie znajdują potwierdzenia w danych statystycznych.

"Nawet jeśli w efekcie kumulacji czynników oddziałujących na popyt krajowy, takich jak wzrost zatrudnienia, wynagrodzeń oraz świadczeń socjalnych, pojawi się skłonność gospodarstwa domowych do zwiększenia wydatków konsumpcyjnych, to efekt prowzrostowy dla całej gospodarki będzie niewielki, a co więcej krótkotrwały" - wyjaśnia BIEC. (PAP)

"Rodzina 500+": Nowe kłopoty rządu
Pieniądze wypłacane z rządowego programu 500+ szybko wracają na rynek, jednak wzrost sprzedaży detalicznej w wynikach polskiej gospodarki za I półrocze nie jest tak duży, jak oczekiwano. Problemem są niskie inwestycje przedsiębiorstw i sytuacja w budownictwie, dlatego zakładany w ustawie budżetowej wzrost PKB prawdopodobnie nie zostanie wykonany. Niepokojące jest załamanie dobrych nastrojów wśród przedsiębiorców.

- Mamy po I półroczu wzrost gospodarczy, którego może nam pozazdrościć wiele państw Europy Zachodniej - mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Ogonek, ekspert XTB. - Jednak jest zbyt niski, aby realne było wykonanie założonego w ustawie budżetowej na 2016 r. wzrostu 3,8 proc.

Ekspert komentuje też skutki programu 500 Plus: - Program okazał się silnikiem dla wzrostu sprzedaży detalicznej, ale ten silnik nie pociągnie całej gospodarki, a odczyty najnowszego wskaźnika PMI są zaskakujące, tak jakby połowa przedsiębiorców spodziewała się zastoju gospodarczego.

(marketnews24.pl)
 

GoldenColt

Well-Known Member
817
3 627
RAZEM-owcy zyskują przez zamieszanie z aborcją. Wejdą dziady przy następnych wyborach. Ja nie mam złudzeń co do tego. Nowoczesna to już w ogóle będzie pruła że hej. Obawiam się nawet że tacy Kukiz-owcy będą tracić na rzecz jeszcze większych spierdolinek.

No ale PIS-owi będzie spadać tak czy inaczej. Takie małe pocieszenie....
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 700
7 113
RAZEM-owcy zyskują przez zamieszanie z aborcją. Wejdą dziady przy następnych wyborach. Ja nie mam złudzeń co do tego. Nowoczesna to już w ogóle będzie pruła że hej. Obawiam się nawet że tacy Kukiz-owcy będą tracić na rzecz jeszcze większych spierdolinek.

No ale PIS-owi będzie spadać tak czy inaczej. Takie małe pocieszenie....

Jestescie w awangardzie Europy bo na zachodzie rzady prawakow dopiero nadchodza, a w Polsce wkrotce sie skoncza. Jeden chuj.
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 794
8 465
Kogo nazywasz prawakiem, tylko PiS czy Kukiza, Korwina i Brauna też? PiS osiągnął swój szczyt rok temu i będzie się powoli zwijał, ale jakaś prawica musi ją zastąpić. U nas cała prawica poza piSowska jest mniej lub bardziej wolnorynkowa, innej nie ma. Do tej pory była w Polsce taka prawica historyczna, antypeerelowska - Kaczyńskie, jakieś Marki Jurki. Zastąpi ją nowa prawica bardziej ideologiczna w klasycznym sensie, bo historia to słabe ideolo, ubywa ludzi pamiętających PRL.

Nowoczesna ma limit wzrostu, bije się z PO o elektorat. To chyba ostatnia partia, którą wykreowała telewizja. Tak sobie śledzę wyniki oglądalności Faktów czy Wiadomości i ubywa im widzów 10-15% rocznie, a w grupie wiekowej 16-49 mają oglądalność już tylko 600 - 900 tysięcy widzów dziennie. Wciąż wystarczająco, żeby wykreować Nowoczesnego Ryśka, ale gdy spadnie jeszcze z 50% to bardzo ciężko będzie im prowadzić propagandę. Czy starsi wyborcy przerzucą się z bezideowych partii na antysystemowe? Raczej wątpię, ale sądzę, że znacznie zmniejszy się frekwencja wyborcza, bo zaniknie wojna polsko-polska i ludzie przestaną głosować przeciw komuś. Może to moje pobożne życzenia, zobaczymy.
 
Do góry Bottom