Przymusowe szczepienia - argument o odporności grupowej

  • Thread starter Deleted member 427
  • Rozpoczęty
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Doman napisał:
Przestrzegałbym przed powoływaniem się na "naukowość" w medycynie.

Much published medical research is not reliable or is of uncertain reliability, offers no benefit to patients or is not useful to decision-makers. (…) In one survey of 60,352 studies, a meager 7% passed criteria of high quality methods and clinical relevancy and fewer than 5% passed a validity screening for an evidence-based journal.

How to survive the medical misinformation mess

Jakby co, w ekonomii peer review to też dramat:

We survey 159 empirical economics literatures that draw upon 64,076 estimates of economic parameters reported in more than 6,700 empirical studies. Half of the research areas have nearly 90% of their results under-powered. The median statistical power is 18%, or less. A simple weighted average of those reported results that are adequately powered reveals that nearly 80% of the reported effects in these empirical economics literatures are exaggerated; typically, by a factor of two and with one-third inflated by a factor of four or more.

THE POWER OF BIAS IN ECONOMICS RESEARCH
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
47 proc. Polek i Polaków uważa, że rodzic ma prawo nie szczepić dziecka [SONDAŻ]
Krzysztof Pacewicz
05.10.2018

Sejm głosami PiS i Kukiz'15 skierował do dalszych prac projekt ustawy znoszący obowiązek szczepień. Większość wyborców tych partii uważa, że rodzice mają prawo odmówić szczepień; uważa tak aż 47 proc. Polek i Polaków. Karanie rodziców odmawiających szczepień popiera za to 41 proc., przede wszystkim elektorat opozycji - pokazuje sondaż "Wysokich Obcasów".

Naczelna Rada Lekarska uznała projekt Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach „STOP NOP”, pod którym podpisało się 120 tys. osób, za „groźny dla bezpieczeństwa zdrowotnego”. Mimo to za dalszymi pracami głosowali wczoraj prawie wszyscy posłowie PiS, Kukiz’15 oraz Wolni i Solidarni. Przeciw byli posłowie opozycji.

Szczepienie dzieci jest w Polsce obowiązkowe. Za odmowę rodzic może otrzymać grzywnę od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Na skutek aktywności ruchów antyszczepionkowych (proepidemicznych) lawinowo rośnie liczba rodziców odmawiających szczepień. W 2008 r. było ich 3 tys., a w 2017 r. już 30 tys.

Jak pokazuje sondaż „Wysokich Obcasów”, aż 47 proc. Polek i Polaków uważa, że rodzice mają prawo odmówić obowiązkowych szczepień, a tylko 41 proc. popiera karanie rodziców, którzy nie szczepią dzieci. Wśród wyborców PiS odpowiedź „Rodzic ma prawo do takiej decyzji” wybiera 54 proc., a wśród wyborców Kukiz’15 - aż 60 proc. Elektorat opozycji (KO, SLD, PSL, Partii Razem i ugrupowania Roberta Biedronia) ma w tej sprawie zupełnie odmienne zdanie - 67 proc. uważa, że odmawiających szczepień rodziców należy karać, a tylko 24 proc. sądzi, że rodzice mają prawo odmówić szczepienia.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Dziś akurat argument o "odporności stadnej" nie ma znaczenia.
Tak się składa, że do krajów Europy Zachodniej przyjechały miliony ludzi (nachodźców), którzy nie byli szczepieni na te same choroby co lokalni mieszkańcy. Co więcej, niektórzy byli szczepieni na inne choroby, na które w Europie się nie szczepi, bo w tym klimacie nie występują. A w Polsce mamy około 3 milionów Ukraińców, którzy również nie byli szczepieni na te same choroby co w Polsce. A ilu Ukraińców się przewinęło czasowo przez nasz kraj? Dochodzą jeszcze Czeczeni, Hindusi, Pakistańczycy, Uzbekowie i inni. Wiec stada w Europie w całości zaszczepione nie są!

I co?
Czy ma to jakieś znaczenie, że kilkoro dzieciaków się nie zaszczepi?
Lub kilkoro innych dzieciaków weźmie szczepionki w innym czasie, lub od innego producenta?
 

Redrum

Active Member
702
182
Dziś akurat argument o "odporności stadnej" nie ma znaczenia.

Tak? A wcześniej miał? Nie wiedziałem, że odporność stadna to jakaś mądrość etapu.

którzy nie byli szczepieni na te same choroby co lokalni mieszkańcy. Co więcej, niektórzy byli szczepieni na inne choroby, na które w Europie się nie szczepi, bo w tym klimacie nie występują

To ciekawe, 10 sek w Google pokazuje, że w przypadku Syrii jakimś cudem kalendarze są całkiem podobne do europejskich. Ciekawe co by było jakbym sprawdził dla innych krajów...
Oh wait, mam to w piździe bo to nie mój argument.

Ponadto, kraje europejskie lokalnie organizowały akcje szczepienne gdy były one potrzebne.


I nic. Widocznie grupy te nie są tak niedoszczepione jak sądzisz.

Czy ma to jakieś znaczenie, że kilkoro dzieciaków się nie zaszczepi?

Jeżeli to chodziłoby o taki rząd wielkości to nie byłoby problemu.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Nie wiedziałem, że odporność stadna to jakaś mądrość etapu.
Samo używanie tego terminu w dyskursie publicznym dowodzi traktowania ludzi jak bydło pociągowo-rzeźno-mleczne.
Natomiast postępowanie przez rządy z narodami w myśl idei "odporności stadnej", jest kolejną mądrością etapu, bo niczym innym to być nie może.

To ciekawe, 10 sek w Google pokazuje, że w przypadku Syrii
Co ma do tego Syria? Stamtąd jest naprawdę mały procent nachodźców.
Do Europy walą ludziska z Afryki od równika wzwyż oraz z Azji Bliższej, a do Polski walą głównie z Krainy "У". I nie jest ważne, na co są tam szczepione dzieci od kilku lat, ważne jest to, że obecni dorośli którzy tu już są, na nic nie byli szczepieni, bo nie mieli takiego obowiązku.
W Krainie "У" nie ma do dziś powszechnych szczepień na te same choroby co w Polsce. Ich rząd tego nie robił i tyle.

Ponadto, kraje europejskie lokalnie organizowały akcje szczepienne gdy były one potrzebne.
Wszystkie kraje? Jaki procent nachodźców to objęło? 10%? 20%?
 

Redrum

Active Member
702
182
Samo używanie tego terminu w dyskursie publicznym dowodzi traktowania ludzi jak bydło pociągowo-rzeźno-mleczne.

Nie wiedziałem, że terminy naukowe mogą taką wartość nieść, ale to kolejna okazja dla nauki widzę.

Co ma do tego Syria? Stamtąd jest naprawdę mały procent nachodźców.

Nie.
Syria was the main country of citizenship of asylum seekers in the EU Member States in 2017, a position it has held each year since 2013. In 2017, the number of Syrian first-time asylum applicants in the EU-28 fell back to 102 thousand from 335 thousand in 2016, while the share of Syrians in the EU-28 total dropped from 27.8 % to 15.8 %. Despite this drop, Syria was the main country of citizenship in fourteen EU Member States.

Iraqis accounted for 7 % of the total number of first-time asylum applicants and Afghanis for 7 %, while Nigerians and Pakistanis accounted for 6 % and 5 % respectively.

ważne jest to, że obecni dorośli którzy tu już są, na nic nie byli szczepieni, bo nie mieli takiego obowiązku

<citation needed>

Wszystkie kraje? Jaki procent nachodźców to objęło? 10%? 20%?

To jest zadanie domowe dla Ciebie. To Ty sugerowałeś, że był wielki problem i że został nierozwiązany - ja tylko zasugerowałem, że problem nie musi być taki jak go opisałes.
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Posłowie będący z zawodu lekarzami, którzy poparli dalsze prace nad ustawą o zniesieniu obowiązkowych szczepień mają powody do obaw. Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie wnioskuje w tej sprawie do rzecznika dyscyplinarnego, a parlamentarzyści mogą nawet zostać pozbawieni prawa do wykonywania zawodu!
http://dzienniknarodowy.pl/glosowal...kregowa-izba-lekarska-straszy-poslow-medykow/

zamordyści powołują się przy tym na naukę. Oto w XXI wieku nauka polega na tym, że wsadza się do więzień (negowanie tzw. holokaustu), wyrzuca się ludzi z posady (mówienie o różnicach biologicznych między kobietą a mężczyzną) albo odbiera lekkarzom prawo do wykonywania zawodu (szczepionki). Teraz każdy naukowiec kilka razy zastanowi się zanim wejdzie w niebezpieczny temat, skutkiem tego maleje liczba naukowców i specjalistów mogących podważyć linię partii, a potem jakiś przygłup kwituje, że lekarze i naukowcy są zgodni. Wyobraź sobie, że robisz ciężkie studia medyczne, dziadujesz na praktykach i specjalizacji i jak już zaczynasz się odkuwać, to nabierasz wątpliwości dotyczących jakiegoś aspektu szczepienia. I co robisz? Wątpliwości zachowujesz dla siebie, bo inaczej rząd (tutaj rada lekarska - tak, to tak jak Facebook, też element rządu) zresetuje ci karierę tak, że będziesz układać paczki w Amazonie.

Obecne na polskim rynku szczepionki są w pełni bezpieczne i nie ma żadnych danych mówiących o tym, że szczepienia są niebezpieczne - mówił na konferencji prasowej w Starych Jabłonkach (woj. warmińsko-mazurskie) GIS Jarosław Pinkas. Dodał, że szczepienia są obywatelskim obowiązkiem.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/GIS-szczepionki-na-polskim-rynku-sa-bezpieczne-4165227.html

oczywiście ten lobbysta łże. Otóż na tej samej zasadzie "bezpieczny" jest paracetamol. O ile 1) ktoś nie ma alergii 2) nie łyknie połowy paczki popijając wódką. Zastanawia mnie ten bezwarunkowy kwantyfikator negujący istnienie NOP (nie umniejszający ich skalę, ale negujących całkowicie). Ja na przykład przed operacją poszedłem się zaszczepić na WZW B i lekarz mnie przebadał, a po szczepieniu posiedziałem chwilę na obserwacji. Po co? Przecież zdaniem entuzjastów szczepionka miała być 100% bezpieczna. Tylko jak już zaglądamy w ulotkę, to widzimy, że w 100% bezpieczna nie jest.
Jak już mówiłem, szczególną perwersją jest szprycowanie dziecka w pierwszej dobie po narodzinach kiedy to trudno odróżnić ewentualne powikłania od wad rozwojowych. Szczepionkarze w ogóle nie odnoszą się do faktu, że szczepienie w pierwszej dobie stanowi światowe kuriozum.

a wracając do kampanii reżimowych memiarzy, to nie ma dnia by nie wstawili czegoś na typowy portal ze śmiesznymi obrazkami. Wyraźnie przestraszyli się, że głosy ze stop nop przebiły się do głównego nurtu i chcą je zakrzyczeć dyskredytując całe środowisko. Jak wspomniałem nie są zbyt pomysłowi i nie potrafią szydzić na poziomie gier słownych reklam Żubra albo alko-Kwaśniewskiego. Widzę, że są powtarzane ciągle 2 typy memów:
1) jakieś hasło "o, debile antyszczepionkowcy chcą pandemii"
2) screenshot posta nawiedzonej matki która pisze jawne brednie, a to jest potem opatrywane tekstem "tak mają nasrane we łbach antyszczepionkowcy". Oczywiście łatwiej się dyskutuje z jakąś spierdoliną (niewykluczone, że wymyśloną przez siebie samego) niż ekspertem z obozu przeciwnika.
 
Ostatnia edycja:

Redrum

Active Member
702
182
Faktycznie, medyczna Norymberga!

Teraz każdy naukowiec kilka razy zastanowi się zanim wejdzie w niebezpieczny temat

*Zastanowi się zanim będzie popierał szkodliwy społecznie projekt ustawy.
Mam nadzieję, że pomogłem.

Wyobraź sobie, że robisz ciężkie studia medyczne, dziadujesz na praktykach i specjalizacji i jak już zaczynasz się odkuwać, to nabierasz wątpliwości dotyczących jakiegoś aspektu szczepienia. I co robisz?

Na pewno nie pierdolisz trzy po trzy kocopołów na mównicy sejmowej które godne są filmów z żółtymi napisami na YT.

Zastanawia mnie ten bezwarunkowy kwantyfikator negujący istnienie NOP (nie umniejszający ich skalę, ale negujących całkowicie)

Zdajesz sobie sprawę, że to stwierdzenie nie neguje istnienia NOPów? A nie czekaj, nie zdajesz sobie sprawy.

Szczepionkarze w ogóle nie odnoszą się do faktu, że szczepienie w pierwszej dobie stanowi światowe kuriozum.

Jeżeli stanowi takie kuriozum, to czemu do Polski nie walą organizacje z całego świata apelujące o zmianę tego stanu rzeczy?

Jak już mówiłem, szczególną perwersją jest szprycowanie dziecka w pierwszej dobie po narodzinach kiedy to trudno odróżnić ewentualne powikłania od wad rozwojowych.

Jeżeli ktoś nie odróżnia wady rozwojowej od NOPu po szczepionce to raczej nie nadaje się na lekarza.

niż ekspertem z obozu przeciwnika

Powiedz mi - jacy to "eksperci" siedzą w obozie antyszczepionkowym?
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
z wątku o globciu:

Antyszczepionkowcy sa po prostu flagowym przykladem antynaukowosci/antyestablishmentowej postawy w przebraniu sceptycyzmu.

Dziwnym trafem "flagowe przykłady" oszołomów wg. was są tam gdzie wojny, kasa i władza (realny konflikt), bo już chemtrailsowcom, Danikowym UFOnaoton itp. generalnie odpuszczacie :). A co do (anty) naukowości, to taki mały przykład z okolic 2009. Gdy była "epidemia" świńskiej grypy, lobby farmaceutyczne agitowało za masowymi szczepieniami, bo inaczej będzie tragedia. Na szczęscie Kopacz, ówczesna minister zdrowia, z jakiegoś powodu miała zakupy w nosie i dzięki temu oszczędzono grubą kasę, bo oczywiscie "pandemia" okazała się medialną wydmuszką i pierdem założonego przez oligarchów WHO. Rzecznik Kochanowski groził Kopczowej prokuratorem i mówił, że szczepionka jest BEZPIECZNA. Jak się potem okazało, dla kilkuset osób szczepienie skończyło się tragicznie. Część z nich zamieniła się w żywe trupy śpiące 23/24).

https://biotechnologia.pl/farmacja/tajemnica-poszczepiennej-narkolepsji-wyjasniona,15407

"Błędna immunologiczna tożsamość” stoi za wywoływanymi przez pandemiczną szczepionkę przypadkami narkolepsji. Fragmenty białka wirusa grypy prowadziły do powstania autoprzeciwciał atakujących komórki nerwowe immunizowanych pacjentów.

Fajnie, ale co będzie gdy przez kilka lat poszczepimy populację kolejnym wynalazkiem który później będzie się domagał "wyjaśnienia" jak ten wyżej? Tutaj skończyło się w miarę łagodnie (gdy chodzi o twarde NOP, bo mogą być jeszcze ukryte).

i ty masz czelność powoływać się na "naukę"? Bylibyście śmieszni, gdybyście nie byli straszni. Współczesna nauka szczepionki i leki robi po omacku, np. o mechanizmie działania głupiego paracetamolu Wiki pisze:
....chociaż mechanizm nie został jeszcze do końca wyjaśniony.
Robi po omacku, bo np. porządne zasymulowanie chemii białek przerasta moce superkomputerów. Są eksperymenty i wiedza empiryczna. Na czuja. Leki są testowane w sposób naukowo nieobiektywny (osobny temat), a szczepionki to już zupełna tragedia, bo tam standardy są jeszcze niższe niż przy lekach.
Szczepionki są szczególnie niebezpieczne, bo to stymaulanty układu odpornościowego, a zasady jego działania nie są do końca poznane. Faktem jest na przykład, że przedłużające się zakażenie gronkowcem może prowadzić do odpowiedzi autoimmunologicznej, bo układ odpornościowy zaczyna mylić bakterie z tkanką serca i stawów. No i co w związku z tym? Ano to, że stymulowanie układu odpornościowego nie jest neutralne i należy czynić to ostrożnie, a nie napierdalać obowiązkowo 15 szczepionek (a potem 20, 40, 50 - przecież wy w swoim pijanym widzie nie znacie granic), w tym pierwszą już zaraz po urodzeniu. Odmawiacie jakiejkolwiek debaty na ten temat, a brak argumentacji zasłaniacie głupkowatymi deklaracjami "uwielbienia nauki" i potokiem inwektyw wobec "ciemnogrodu".
Przecież ty byś nie zauważył metodologii naukowej gdybyś się o nią potknął.

btw. to nieco ponad 100 lat temu byli fizycy twierdzący, że w fizyce już wszystko wiadomo, a chyba jeszcze Niels Bohr prognozował szybki koniec fizyki. No i dupa. Trochę pokory! :) Co zrobimy gdy za jakiś czas rozszaleje się plaga tocznia, hashimoto albo odpowiedzi immunologicznej wymierzonej w tkanki związane z donoszeniem ciąży? btw. są już takie "szczepionki" na płód i Bill Gates chlapnął tu kiedyś o jedno słowo za dużo, tak samo jak Silverstein w kontekscie WTC. Tajkie zagrożenie jest możliwe, bo przymus szczepień promuje już KE, a swoboda krytyki jest ograniczana. Poza tym za szczepieniami jest ta sama władzunia która walczy z przeludnieniem, z Europy robi murzyński chlew a w Serbii i Iraku masowo testowała na obszarach zamieszkanych długofalowe działanie zubożonego uranu, a dawniej budowała finansowe podsatawy III Rzeszy i ZSRR. Ja mam tym kurwom dawać prawo do decydowania o życiu i śmierci całych generacji? Traktować jak dobrych ojców? Jebnijcie się.
 
Ostatnia edycja:

Redrum

Active Member
702
182
Dziwnym trafem "flagowe przykłady" oszołomów wg. was są tam gdzie wojny, kasa i władza (realny konflikt), bo już chemtrailsowcom, Danikowym UFOnaoton itp. generalnie odpuszczacie :).

Nie jestem legionem, by mówić do mnie w liczbie mnogiej.
Chemtrailsowcy, UFOtoni i inni nie są niebezpieczni dla zdrowia publicznego a ich argumenty nie promują niebezpiecznych zachowań.

Fajnie, ale co będzie gdy przez kilka lat poszczepimy populację kolejnym wynalazkiem który później będzie się domagał "wyjaśnienia" jak ten wyżej?

Zginiemy, i po problemie.

i ty masz czelność powoływać się na "naukę"?

Tak, a co w tym niepoprawnego?

Leki są testowane w sposób naukowo nieobiektywny

Naukowo nieobiektywny? To dopiero nowe pojęcie. Proszę - produkuj się.

Szczepionki są szczególnie niebezpieczne, bo to stymaulanty układu odpornościowego, a zasady jego działania nie są do końca poznane.

<citation needed>

Ano to, że stymulowanie układu odpornościowego nie jest neutralne i należy czynić to ostrożnie, a nie napierdalać obowiązkowo 15 szczepionek

Ach no tak, bo przecież ciało ludzkie nie jest bombardowane non stop bakteriami i wcale organizm nie reaguje non stop przez produkcję przeciwciał, to tylko dzieje się przy szczepionkach.
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
I nie, nie ma czegoś takiego jak "przeciążenie" szczepionkami.

a szczepionki to już zupełna tragedia, bo tam standardy są jeszcze niższe niż przy lekach

Tak było.

Odmawiacie jakiejkolwiek debaty na ten temat, a brak argumentacji zasłaniacie głupkowatymi deklaracjami "uwielbienia nauki" i potokiem inwektyw wobec "ciemnogrodu".

Masz urojenia, bo debaty w telewizji w temacie szczepień mają miejsce.

Przecież ty byś nie zauważył metodologii naukowej gdybyś się o nią potknął.

Wzajemnie :)

btw. to nieco ponad 100 lat temu byli fizycy twierdzący, że w fizyce już wszystko wiadomo, a chyba jeszcze Niels Bohr prognozował szybki koniec fizyki. No i dupa. Trochę pokory!

Zupełny brak związku, ale pozdrawiam.

tak samo jak Silverstein w kontekscie WTC.
Pierdolony mit.


bo przymus szczepień promuje już KE
Gdzie konkretnie?
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Pewne sukcesy już są. W rozwiniętych państwach (z wyjątkiem Izraela) dzietność jest poniżej 2,1 i to osiągnięto perswazją kulturową i presją ekonomiczną czyli bez jawnej przemocy. Teraz mnożą się głównie zacofańcy i debile, ale oni w razie czego są najłatwiejsi do pacyfikacji.
Jeśli się wsłuchać w głosy eliciarzy (gates, turner, książe william), to oni mocno przejmują się przeludnieniem. Któryś z arystokratów nawet powiedział, ze chciałby zostać wirusem mordującym ludzkość i dostał za to brawa. Sam uważam, że świat jest przeludniony i zasyfiony. Po prostu obawiam się, że w razie depopulacji znajdę się po złej stronie barykady i że w ogóle ta depopulacja może przybrać nieprzyjemne formy.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Pewne sukcesy już są. W rozwiniętych państwach (z wyjątkiem Izraela) dzietność jest poniżej 2,1 i to osiągnięto perswazją kulturową i presją ekonomiczną czyli bez jawnej przemocy. Teraz mnożą się głównie zacofańcy i debile, ale oni w razie czego są najłatwiejsi do pacyfikacji.
Jeśli się wsłuchać w głosy eliciarzy (gates, turner, książe william), to oni mocno przejmują się przeludnieniem. Któryś z arystokratów nawet powiedział, ze chciałby zostać wirusem mordującym ludzkość i dostał za to brawa. Sam uważam, że świat jest przeludniony i zasyfiony. Po prostu obawiam się, że w razie depopulacji znajdę się po złej stronie barykady i że w ogóle ta depopulacja może przybrać nieprzyjemne formy.
napisałeś o władzy która walczy z przeludnieniem czyli chodzi o działania (nie skutki tych działań) podejmowane przez władzę (nie gatesa czy innych bogaczy)!
ponadto to chyba lekka paranoja jeśli myślisz że walka z przeludnieniem będzie polegać na zabijaniu
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Facet mający w ręku aktywa o wartości 50 miliardów dolarów ma więcej władzy niż np. Beata Szydło. Nie znam przypadku aby któryś z miliarderów kontestował oficjalną ideologię albo politykę za to znam wielu kolaborantów albo wręcz oligarchów. Oni nie są ani za uproszczeniem podatków (sami co prawda płacą minimalne, ale jako elita władzy), ani nie są za dostępem do broni, ani za rozmontowaniem super państwa. Za to na zjazdach Bilderbergów spotykają się redaktorzy gazet należacych do miliarderów i radzą z politykami jak rządzić pospólstwem. Nie ma czegoś takiego jak gruba linia oddzielająca władzę polityczną od ekonomicznej. Jedno napędza drugie, jedno wynika z drugiego. Wyraźną linię podziału łatwiej znaleźć w starożytności (też nie zawsze) albo we współczesnych Chinach (chyba).

Co do depopulacji, to jak już napisałem robi się to spokojnie metodami perswazji kulturowej oraz ekonomicznej i to na bardzo różne sposoby, ale zawsze takiemu depopulowanemu wydaje się, że sam podjął racjonalną decyzję. (np. czemu Japonka nie chce mieć dzieci wynika z innych przyczyn niż u Polki, ale efekt podobny)
Depopulację można jednak w razie czego przyspieszyć, a budowanie systemu w którym zwykly człowiek jest niczym po prostu to ułatwia.


a teraz link na tekst z pch24

https://www.m.pch24.pl/az-24-przymu...rzadza-polskim-rynkiem-medycznym,51891,i.html

„W większości krajów Unii, np. w Niemczech szczepienia są dobrowolne. W trzech krajach obowiązkowe są tylko jedna, dwie lub trzy szczepionki, ale podawane dzieciom o wiele starszym, co jest znaczniej mniej ryzykowne. W Polsce obowiązkowe są… 24 szczepionki. Przymus szczepień to relikt poprzedniego ustroju, dziś wykorzystywany przez wielkie koncerny – producentów szczepionek – które pielęgnują myślowy bezład krajów postkomunistycznych”, alarmuje w rozmowie z tygodnikiem „W Sieci” Justyną Sochą, lider Stowarzyszenia „Stop NOP”.

Zdaniem przeciwniczki obowiązkowych szczepień w Polsce „przetargi wygrywają szczepionki tańsze, gorsze, od dawna niestosowane w Europie”. – Na przykład obowiązkowo szczepi się polskie noworodki przeciw gruźlicy szczepionką wycofaną w Niemczech 18 lat temu z powodu szczególnie dużej liczby powikłań – podkreśla i powołuje się w tej sprawie na autorytet prof. Kazimierza Roszkowskiego-Śliża, dyrektora Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie. Przedstawił on badania, z których wynika, że rzeczona szczepionka „nie ma wpływu na zapadalność na gruźlicę”.

We Francji i w USA spadek zachorowań jest podobny, choć nigdy nie stosowano tam tej szczepionki. Zamiast szczepić, narażając zdrowie i życie dzieci, wystarczy badanie dorosłych, by wykluczyć nosicielstwo. Ale producent zarabia ogromne pieniądze na sprzedaży szczepionek, więc szczepimy wszystkie noworodki – podkreśla Socha.

zwracam uwagę na frazę

We Francji i w USA spadek zachorowań jest podobny, choć nigdy nie stosowano tam tej szczepionki.

bo na tej samej zasadzie w ogóle działa propaganda szczepionkowa. Ona podczepia się pod poprawę jakości żywienia, higienę, uzdatnianie wody i rozwój medycyny. Nie mówię, że szczepienia nie są skuteczne. Po prostu na bezczela przypisuje się im cudze sukcesy albo nawet takie rzeczy jak wzrost odporności populacji. Wszak po epidemii dżumy w XIV wieku przeżyli głównie ci którzy są odporni. Z czasem populacja drogą selekcji uodparnia się i zabójczy zarazek staje się zwykłą chorobą albo w ogóle wymiera (to przecież też gatunek który może wymierać!). A ja na własne oczy widziałem na jbzd.pl mega zaplusowany komentarz, że bez szczepień wróci epidemia dżumy z XIV wieku. Kto tam te plusy na klikał? Skurwiony admin biorący wziątkę czy trolle szczepionkowe?
 

Redrum

Active Member
702
182
Co do depopulacji, to jak już napisałem robi się to spokojnie metodami perswazji kulturowej oraz ekonomicznej i to na bardzo różne sposoby, ale zawsze takiemu depopulowanemu wydaje się, że sam podjął racjonalną decyzję.

Nie zakladales zupelnie mozliwosci, ze jest to zjawisko widoczne praktycznie we wszystkich krajach rozwinietych na pewnym etapie rozwoju spolecznego?


We Francji i w USA spadek zachorowań jest podobny, choć nigdy nie stosowano tam tej szczepionki.

I oczywiscie jak sie ma glowe w dupie to sie cherry-pickuje wypowiedzi, nie dajac kontekstu calosci.

Musimy brać pod uwagę to, że te historyczne elementy w historii zapadalności na gruźlicę są bardzo istotne. I jeszcze kwestia szczepień, które oczywiście nie mają żadnego znaczenia ochronnego dla zapadalności. Wiadomo jest tylko, że... Dlatego że średni spadek zapadalności na gruźlicę w Polsce jest dokładnie taki sam jak we Francji, chociaż we Francji nie szczepi się w ogóle. Jedynym pozytywem wynikającym ze szczepienia na gruźlicę dzieci – noworodków – jest niższy odsetek ciężkich postaci klinicznych gruźlicy. To jest bardzo ważne i dlatego nie rezygnujemy z tego. Zmodyfikowaliśmy system szczepień. Wyeliminowaliśmy rewakcynację szczepienia w wieku szkolnym, natomiast szczepienia noworodków pozostają. One są bardzo racjonalne i uzasadnione epidemiologicznie.

PLUS - szczepionka we Francji byla OBOWIAZKOWA przez 50+ lat, a w USA nie jest czescia kalendarza szczepien, ale szczepionka jako taka jest uzywana - choc rzadko.
https://en.wikipedia.org/wiki/BCG_vaccine

bo na tej samej zasadzie w ogóle działa propaganda szczepionkowa

Raczej na takim cherry-pickowaniu jw. wskazalem dziala caly przemysl antyszczepionkowy z jego akolitami.

Ona podczepia się pod poprawę jakości żywienia, higienę, uzdatnianie wody i rozwój medycyny.

Pewnie, bo choroby przenoszone droga kropelkowa bardzo dobrze sie masakruje mydlem i szamponem a te choroby pokonane bez szczepionki wcale nie liczy sie na palcach jednej reki. Nie wstyd Ci tak pierdolic na forum?
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
https://swiadomirodzice.org/kto-kupil-izbe-lekarska-i-przymus-szczepien/
skąd wklejam nieco przeformatowany i skrócony tekst.

Dlaczego Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych nie chce wprowadzenia przepisów wzorem 20 krajów Europy i chce utrzymać przymus szczepień w Polsce? Odpowiedź może być w raporcie przejrzystości.
Tylko w 2016 roku i tylko od jednego producenta szczepionek GSK, NACZELNA IZBA PIELĘGNIAREK I POŁOŻNYCH otrzymała 110.700,00 PLN, a rok później 147.600,00 PLN. W sumie otrzymali 258.300,00 PLN w ramach umów sponsorskich.

KOLEJNY PRZYKŁAD:
Oddział Warszawski Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego otrzymał w 2017 r. od GSK 30.000,00 PLN w ramach umów sponsorskich. Prezesem Zarządu jest prof. Teresa Jackowska, która jest członkiem Zespołu Ekspertów ds. Szczepień przy Ministrze Zdrowia.
Inne pełnione funkcje:
Konsultant Krajowy w dziedzinie Pediatrii
Społeczny Doradca Rzecznika Praw Dziecka.
Członek Zarządu Głównego PTP.
Redaktor Naczelny czasopisma „Analiza Przypadków w Pediatrii”.
Ileż tu możliwości sponsoringu prawda?

2016 od GlaxoSmithKline:
POLSKIE TOWARZYSTWO ALERGOLOGICZNE – 147.231,00 PLN
(dlatego alergolog nie powie, że alergie są od szczepień?)
POLSKIE TOWARZYSTWO CHORÓB PŁUC – 289 025,40 PLN
POLSKIE TOWARZYSTWO NAUKOWE AIDS – 147.600,00 PLN
POLSKIE TOWARZYSTWO DERMATOLOGICZNE – 88.560,00 PLN
(Dermatolog też nie mówi, że AZS mogą powstawać od szczepionek)
INSTYTUT PRAW PACJENTA I EDUKACJI ZDROWOTNEJ 50 000,00 PLN
KOLEGIUM LEKARZY RODZINNYCH W POLSCE – 36.900,00 PLN
Polskie Towarzystwo Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych – 30.750,00 PLN
OKRĘGOWA IZBA LEKARSKA W CZĘSTOCHOWIE – 13.000,00 PLN
OKRĘGOWA IZBA LEKARSKA W RZESZOWIE – 8.000,00 PLN
POLSKIE TOWARZYSTWO FARMAKOEKONOMICZNE – 18.450 PLN

2017 tylko od GSK:
INSTYTUT PRAW PACJENTA I EDUKACJI ZDROWOTNEJ – 50.000 PLN WTF????? W jakim celu????
POLSKIE TOWARZYSTWO ALERGOLOGICZNE – 85.466,00 PLN
POLSKIE TOWARZYSTWO DERMATOLOGICZNE – 38.966,40 PLN
POLSKIE TOWARZYSTWO CHORÓB PŁUC – 36.875,40 PLN
POLSKIE TOWARZYSTWO NAUKOWE AIDS – 170.478,00 PLN Prezes prof dr hab. n. med Miłosz Parczewski Autor i współautor ponad 50 prac naukowych z zakresu HIV AIDS i chorób zakaźnych.
Polskie Towarzystwo Neonatologiczne – 20.910,00 PLN
To oni apelują o konieczność rozszerzenia procedury wykonywania szczepień na oddziałach noworodkowych.
https://www.termedia.pl/Jak-neonato...w-przedwczesnie-urodzonych,127,32422,0,0.html
Polskie Towarzystwo Zdrowia Publicznego – 25.000,00 PLN

Po takiej dawce kasy eksperci ze związków, stowarzyszeń, samorządów itd. zaczynają mówić jednym głosem, a potem prostaczek nasłucha się tych ekspertów, obejrzy memy dehumanizujące krytyków i voila: nie mieści mu się w głowie, że łyknął właśnie kupę propagandowego gówna serwowanego przez psychopatów.
 

Redrum

Active Member
702
182
Dlaczego Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych nie chce wprowadzenia przepisów wzorem 20 krajów Europy i chce utrzymać przymus szczepień w Polsce? Odpowiedź może być w raporcie przejrzystości.

Pewnie dlatego, że nie ma zwyczajnie żadnego racjonalnego powodu by to zrobić - ale można również rzucać liczbami i bawić się w spierdolone teorie spiskowe.
 

Redrum

Active Member
702
182
@Doman może właśnie z tego powodu nic nie ma na temat szczepionek na pubmed...

Nie wiem jakim cudem nie odniosłem się jeszcze do tego sztosa, bo jest to tak głębokie wyparcie rzeczywistości albo absolutna niewiedza, że pozwolę sobie skwitować to zimnym memem.

43788845_2301652499904746_5759124052388085760_n.png
 

Doman

Well-Known Member
1 221
4 052
Pewnie dlatego, że nie ma zwyczajnie żadnego racjonalnego powodu by to zrobić - ale można również rzucać liczbami i bawić się w spierdolone teorie spiskowe.

Wzięli kasę od producenta szczepionek. Za co? Po ch ten producent obsypuje pieniędzmi różne "rady lekarskie", samorządy lekarskie, rzeczników praw pacjenta itd.? Jest to elementarny konflikt interesów i sytuacja korupcyjna, a konowały które w tym uczestniczą mają mentalność tych co aplikowali niegdyś pavulon. Jeśli coś w tym wątku jest spierdolone, to twój dyżur bojowy. Goście wzięli kasę od producenta i opiewają jego produkt. W takiej sytuacji napisać że, podejrzenia to tylko "spierdolone teorie spiskowe" może 1) opłacany troll 2) półgłówek. Nie ma innej możliwości.
 
Do góry Bottom