- Moderator
- #381
- 8 902
- 25 790
U nas nie jest tak źle. Zobacz, co się dzieje w ojczyźnie Adolfa Hitlera. Chcą ludziom grozić więzieniami.
Minister zdrowia:
Kancelaria premiera:
Episkopat:
Tylko Zandbergi dziś będą za zamordyzmem, bo to pretendenci do roli urzędniczego betonu, który musi trzymać ludzi za pysk dla ich dobra.
Koronawirus z Chin
Nawet do roku więzienia i obciążenie kosztami pobytu w areszcie - takie sankcje za odmowę szczepień przewiduje projekt ustawy, przyjęty przez sejmową komisję w Austrii. Od przyszłego roku wszystkich mieszkańców powyżej 12. roku życia obejmie obowiązek szczepienia przeciwko COVID-19.
Od lutego 2022 r. mają wejść w życie przepisy obligujące wszystkich mieszkańców Austrii (nie tylko obywateli) do przyjęcia wszystkich dawek szczepionki przeciwko COVID-19.
Obowiązek ma nie dotyczyć dzieci poniżej 12. roku życia oraz osób, które mają medyczne przeciwskazania do szczepień. O zwolnieniu z przyjęcia preparatu decydować ma jednak lekarz sądowy.
Niższe grzywny, dotkliwsze kary
W pierwszej wersji projektu, o której pod koniec listopada informowały media, zakładano, że osobę, która odmawia szczepienia będzie wzywał urząd okręgowy. Wezwany będzie miał miesiąc na zaszczepienie się. Jeśli tego nie zrobi, zostanie na niego nałożona grzywna w wysokości 3,6 tys. euro. Kolejna odmowa będzie się wiązała z kolejną karą w wysokości 3,6 tys. euro.
Uporczywe odmawianie szczepienia miało się wiązać z miesięcznym pobytem w areszcie. Podkreślono jednak, że policja nie będzie nikogo doprowadzała na szczepienie przymusem.
Z ostatecznej wersji projektu, który 2 grudnia miał zostać przyjęty przez komisję, wynikać ma jednak, że rządzący idą jeszcze dalej w restrykcjach dla przeciwników szczepień.
Jak podaje exxpress.at, choć zmniejszono wysokość jednorazowej grzywny do 2 tys. euro, w projekcie zawarto możliwość jej wielokrotnego nakładania. Podobnie jak w przypadku kar za przekroczenie prędkości.
Dodatkowo każdy, kto odmawia szczepienia, może zostać zatrzymany. Podobnie jak w przypadku grzywny, kary pozbawienia wolności mogą się sumować aż do jednego roku.
Niezaszczepieni odizolowani
Dziennikarze zwracają również uwagę, że w projekcie zawarto zapis, zgodnie z którym koszty pobytu w areszcie ponosi zatrzymany. "Musi więc zapłacić za jedzenie i celę" - pisze exxpress.at.
Zatrzymani za odmowę szczepienia mają przebywać w "izbach izolacyjnych", które są oddzielone od innych więźniów. Media podejrzewają, że powstaną specjalnie wydzielone piętra lub nawet oddzielnie budynki dla przeciwników szczepień.
Rozporządzenie ma wejść w życie w 2022 r.
Podczas prac sprzeciwiali mu się politycy Austriackiej Partii Wolnościowej (FPÖ).
Ostry lockdown w Austrii
W Austrii od początku pandemii odnotowano 1,2 mln przypadków zakażeń koronawirusem, z których 12 tys. zakończyło się śmiercią. Przynajmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło ponad 70 proc. mieszkańców Austrii. W pełni zaszczepionych jest ponad 66 proc. Austriaków.
W ubiegłym tygodniu przedłużono lockdown. Według danych Reutersa, od wprowadzenia lockdownu średnia dzienna liczba zakażeń zaczęła spadać.
A u nas?Minister zdrowia:
Niedzielski w "Graffiti" o obowiązkowych szczepieniach: Moim zdaniem ludzie powinni mieć wybór
Kliknij i zobacz więcej.
wydarzenia.interia.pl
Kancelaria premiera:
W Polsce rośnie zainteresowanie szczepieniami. "Ludzie się przestraszyli"
Kliknij i zobacz więcej.
wydarzenia.interia.pl
Episkopat:
Szczepienia nie są obowiązkiem moralnym i powinny być dobrowolne, ale są ważnym narzędziem ograniczania rozprzestrzeniania się zakażeń i decyzja o szczepieniu winna uwzględniać wymogi dobra wspólnego – powiedział abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
I już się nie da.Tylko Zandbergi dziś będą za zamordyzmem, bo to pretendenci do roli urzędniczego betonu, który musi trzymać ludzi za pysk dla ich dobra.