Polska - hoplofobia, broń palna

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
http://kwejk.pl/obrazek/1968693/dziekujemy-socjalistom.html

Przeglądam czasem tę jedną z popularniejszych w polskich internetach stron z obrazkami i tym razem trafiłem na hoplofobiczne szambo. Pod znanym nam wszystkim obrazkiem od kitu typowych hoplofobicznych tekstów. Standardowe odzywki owiec o wypranych mózgach i mentalności dziwki. Podczas czytania takich wypocin przychodzi maksymalny wkurw i odzywają się myśli typu "Ojapierdolę, jak można być takim tępym chujem?" A potem pojawia się rozpacz, bo zaczynasz zdawać sobie sprawę, że WŁAŚNIE TAK myśli większość polskiego społeczeństwa.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Jak wygląda kwestia pozwolenia na bron w Polsce? Co trzeba dostarczyć, jakie wymogi spełnić, żeby otrzymać pozwolenie? Nigdy się tym nie interesowałem, powiem szczerze. Znacie kogoś, kto próbował pozwolenie zdobyć i potem opisał swoje doświadczenia na blogu?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Nie wiem, ale po takiej 'szczelaninie' rząd powinien zrobić porządek z polaczkami, bo przesadzają.

Płock: 16-latek postrzelił przechodnia w głowę
29 minut temu

16-letni chłopak postrzelił w Płocku z wiatrówki przechodzącego ulicą 64-latka. Mężczyzna został zraniony w głowę, wymagał pomocy medycznej. Sprawą nastolatka zajmie się sąd dla nieletnich - poinformowała we wtorek Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

16-latek był z wizytą u znajomych. Strzelał przez otwarte okno z należącej do nich wiatrówkę. Policjanci szybko ustalili, z którego mieszkania został oddany strzał.

16-latek przyznał się do winy. Stwierdził, że strzelał dla zabawy.

Sprawą zajmie się sąd dla nieletnich, który zadecyduje, jakie konsekwencje, w związku z uszkodzeniem ciała przechodnia, poniesie nastolatek.
Jeżeli to może uratować życie przynajmniej jednego emeryta podtrzymującego iluzję potrzebności ZUSu, należy tego zabronić. Zaczyna się od strzelania z wiatrówki, a później wróci z ziemniaczaną bazooką...
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Policjanci szybko ustalili, z którego mieszkania został oddany strzał.
Chodzili pewnie po całym budynku i pytali czy ktoś strzelał i w końcu we właściwym mieszkaniu im otworzono i przyznano się.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
"Każdy z nas mógł paść ofiarą tego nastolatka. Na co dzień normalny chłopak, ale broń wyzwoliła w nim najgorsze instynkty" - cytat z fikcyjnego portalu "Wszechświatowa Lewica"
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Jestem ciekawy, czy gdyby taki szczyl obrzucił jakiegoś gościa kamieniami, polskalokalna.pl również pospieszyłaby poinformować o tym szokującym wydarzeniu opinię publiczną...

Widać jak bardzo polskiej prasie brakuje podobnie krwistych newsów jak ma ta za oceanem i szuka jakiegoś odpowiednika. W Stanach pismaki mogą poruszać epickie tematy masakr w szkołach, a nam najbliżej do podobnej sensacji przy gówniarzu strzelającym z wiatrówki...

Czekam cierpliwie na relację z miejsca zdarzenia w przypadku wybuchu nadmuchanej papierowej torebki...
 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 110
Po raz kolejny widzimy fatalne skutki rozbrojenia Polaków. Prawdopodobnie szesnastolatek na widok tej wiatrówki tak się podniecił, że musiał do kogoś strzelić. Zdrowe instynkty wzięły górę nad umiejętnością przewidywania skutków swoich działań. Wyszedł brak obycia z bronią w jego domu. Gdyby miał swój własny pistolet lub karabin i strzelał z nich sobie do woli na strzelnicy, to nie doszłoby do tej tragedii.
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
Mój syn ( podstawówka ) dzisiaj zaskoczył mnie informacją, że w stołówce nie dostają noży. I jak dostają np. żylastego schabowego, muszą go ogryzać na widelcu, jak szaszłyk. Na moje pytanie, czemu tak jest, syn odpowiedział z ironią: "bo boją się, że się pokaleczymy i pozabijamy".

nie chcę kurwa żyć w tym kraju
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
W poszukiwaniu materiałów do nowego wpisu na blogu (o dwóch kobietach, które walczą z systemem - idę o zakład, że o nich nie słyszeliście) trafiłem na coś takiego i motywacja do pisania mi spadła. Na szczęście tylko na 10 sekund :)

Mimo iż jestem poborowym żołnierzem rezerwy na stanowisku "strzelec" , jestem zdecydowanie przeciwny jakiemukolwiek ułatwianiu społeczeństwu dostępu do broni palnej. To ogromna odpowiedzialność dla posiadacza. Właściwie bezustanne życie w strachu. Chyba nie o to chodzi , by idąc ulicą patrzeć innym na ręce . W Polsce jest stosunkowo bezpiecznie , gdyż broń ma mały odsetek z czego połowa to głównie stróże prawa. Jak ktoś pisał - nie dorośliśmy do broni i nigdy nie dojrzejemy , i tak naprawdę samo masowe posiadanie broni w ogóle nie daje poczucia bezpieczeństwa. Zwiększylibyśmy tylko liczbę przestępstw z użyciem broni palnej. Od zakończenia 2-giej Wojny Światowej kontrolę nad bronią przejęło państwo i niech tak będzie dalej. Wolałbym mocnej i nowoczesnej armii , policji i innych. Oni powinni strzec naszych wolności i bezpieczeństwa , a nie pukawki dostępne dla dużych dzieci. Stanowcze NIE ! dla wszelkich ułatwień w posiadaniu i dostępie do broni palnej.
 

Rebel

komunizm warstwowy
679
822
Wyobraź sobie Kawador, że jakiś hoplofob będzie chciał kiedyś napisać jakiś artykuł o broni i trafi na Twojego bloga. Motywacja do pisania mu spadnie na zawsze:)
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124

misfits.gif
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
no tak, pewnie zaczną im dawać pałeczki bambusowe. W ogóle wiecie, że jedzenie pałeczkami wymyślił według legendy nożofob Konfucjusz?
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Jak byłem w podstawówce to jeden kolega ugryzł mnie. Skończyło się na śladach zębów, ale mogło się wedrzeć zakażenie. Cudem uniknąłem śmierci w męczarniach.
Nie sądzicie, że powszechny dostęp do zębów dla tak małych dzieci bez żadnych certyfikatów i kontroli to nie jest przesada?
Rozumiem to jeszcze w krajach zachodnich, ale Polacy nie dorośli do tak wielkich swobód obywatelskich.
 

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Jak byłem w podstawówce to jeden kolega ugryzł mnie. Skończyło się na śladach zębów, ale mogło się wedrzeć zakażenie. Cudem uniknąłem śmierci w męczarniach.
Nie sądzicie, że powszechny dostęp do zębów dla tak małych dzieci bez żadnych certyfikatów i kontroli to nie jest przesada?
Rozumiem to jeszcze w krajach zachodnich, ale Polacy nie dorośli do tak wielkich swobód obywatelskich.
W podstawówce to miałem solówę z jednym mniejszym typem, już na początku założyłem że jestem wygrany ale gościu ściągnął fartuszek i tak mi zajebał w oko guzikiem ze padłem z bólu a potem kopnął w jaja - fartuszki z niecertyfikowanymi guzikami powinny być nielegalne.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest


Zastrzegam: nie słuchałem tego jeszcze, więc nie wiem, do jakich konkluzji doszli panowie.
 
Do góry Bottom