Polska - hoplofobia, broń palna

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
A ciekawe jak się czuje z myślą, że jak już ktoś się dorwie do broni to będzie strzelał aż mu się amunicja nie skończy. A o to nie tak trudno.

Oczywiście myśl, że każdy wokół policjant (w tym potencjalny świr) może mieć broń kiedy sam jest bezbronny pewnie go nie rusza.
 
D

Deleted member 4151

Guest
Warto też dodać że masakry zdarzały się też w krajach z wymaganym pozwoleniem na broń. Chociażby nasz ulubiony antykomuch z Norwegii. Owszem, prawdą jest, że wolny dostęp do broni zwiększa szanse "strzelaniny" (co nie tłumaczy, dlaczego ludzie nie biegają z nożami),
ale przy pełni wolnym dostępie do broni liczba ofiar byłaby marna. Z tym, że szaleńcy to jedno a przestępcy drugie o ile ci pierwsi mogą mieć problemy z otrzymaniem broni to dla tych drugich nie jest to najmniejszym problemem. A w konfrontacji z dresem wolałbym mieć walkę pistolet na pistolet niż pieści na pięści czy nóż na nóż (chuderlak ze mnie).
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
"Szaleniec" wcale nie musi być chory psychicznie czy jakiś upośledzony.

Mówiąc szczerze, ograniczenie dostępu do broni, naprawdę w mniejszy lub większy sposób go ogranicza. Z drugiej zaś strony, zdobycie broni daje jeszcze większą przewagę i przestępca ma ku temu większą motywacje.

Do konfrontacji pistolet na pistolet za często by nie dochodziło. Dzisiaj przysłowiowy dres może dać komuś wpierdol bez większych konsekwencji. W przypadku broni ryzykuje śmiercią a nawet gdyby wyszedł z tego zwycięsko to ma na głowie morderstwo bądź odstrzał od osób postronnych. Tak samo jak więcej osób gra w lotka gdzie wiele nie ryzykuje niż w rosyjską ruletkę. Nie wiem jacy kretyni myślą, że każdy bandzior od razu by strzelał gdzie popadnie, w sytuacji gdzie dzisiaj daje w twarz. Daje bo wie, że nic mu nie grozi. Co bandzie osiłków zrobi samotny chuderlak. To samo z masowymi strzelaninami na weselach. To, że ktoś od czasu do czasu da komuś w twarz nie znaczy od razu, że będzie strzelać. Czemu teraz nie dźgają się, skoro noże mamy pod ręką? Nawet kibole na ustawkach nie używają noży bo wiedzą, że to nie są przelewki. Zwykłe mordobicie zmienia się w krwawą rzeźnie, z której połowa już nigdy nie wróci do domu.

Nie wiem czy wiecie ale gaz czy paralizator jest często używany przez agresorów. Można bezpiecznie obezwładnić ofiarę aby ją okraść czy znęcać się nad nią.

Z drugiej strony, jeżeli ktoś chce naprawdę kogoś zamordować to też lepiej mieć broń bo mamy możliwość go wyeliminować.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
To samo z masowymi strzelaninami na weselach. To, że ktoś od czasu do czasu da komuś w twarz nie znaczy od razu, że będzie strzelać.

E tam. Od czasu do czasu musi być pierdolnięcie na imprezie, weselu, stypie, cokolwiek. Zacytuję Adolfa Hiltera:

Co z tego, że trochę ludzi zginęło? To była domówka roku. Na imprezie czasami się umiera. Zdarza się.

Dla tych, co nie znają (od 9:27)

 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
Dałem tobie plusy. Od siebie powiem, że zamiast skupiać się na statystykach próbowałbym skupić się na logice i psychologii. W jaki sposób broń wpływa na myślenie i kalkulacje tak jak ja to zrobiłem u góry.

Co do statystyk, nie wiem czy o tym pisałeś ale wymienię wszystkie informacje dlaczego są one dość słabym miernikiem:
-Wliczają samobójstwa - dostęp do broni może je nieco uprzyjemnić, przez co będzie preferowane ponad inne sposoby jednak raczej liczby ich nie zwiększy. Poza tym, trudno powiedzieć, że boisz się wyjść na ulicę bo ktoś może strzelić sobie w łeb :);
-Wliczają zabicie napastnika - dla statystyk to nie robi różnicy kto zginął. Powiem więcej, lepiej dla nich kiedy kobieta zostałaby zgwałcona i zabita nożem niż gdyby zabiła napastnika;
-Wliczają tylko morderstwa przy użyciu broni palnej - To, że w Polsce jest mało zabójstw przy użyciu broni palnej nie znaczy, że ich nie ma. A raczej jasne jest, że mając do dyspozycji broń palną, wybiorę ją nad nóż;
-Często nie uwzględniają ludności - nie wiem kto podaje liczbę zabójstw bez przeliczania tego na liczbę mieszkańców. Zawsze przy tym ucierpią wielkie kraje jak USA;
-Nie liczą miejsc ani narodowości - jak wiadomo, restrykcyjne stany nabijają statystyki tym bardziej liberalnym tak jak czarnoskórzy popełniają więcej przestępstw niż biali. Do tego GFZ, gdzie dzieją się masakry, które rzekomo są argumentem na rzecz ograniczenia broni;
-Są po prostu statystykami - pokazują co było a nie co jest czy będzie. Nie tłumaczą dlaczego to się wydarzyło.

Oczywiście, pewne statystyki uwzględniają rzeczy o których pisałem ale te używane przez hoplofobów dla potwierdzenia ich tez zazwyczaj
je pomijają i wrzucają wszystko do wora jak leci.
Oczywiście to tylko moje propozycje, mi pisać się tam nie chce. Dla 1 osoby, która raczej zdania nie zmieni? Kto czyta milion stron komentarzy na onecie? Moim zdaniem, nie warto.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
Co do statystyk, nie wiem czy o tym pisałeś ale wymienię wszystkie informacje dlaczego są one dość słabym miernikiem

Tylko one docierają (?) do tego typa i każdego innego hoplofoba. Liczby robią wrażenie.
Oczywiście to tylko moje propozycje, mi pisać się tam nie chce. Dla 1 osoby, która raczej zdania nie zmieni? Kto czyta milion stron komentarzy na onecie? Moim zdaniem, nie warto.

Sam nie wiem, dlaczego to robię. Po prostu tak mnie rozsierdziła jego głupota, że nie mogłem się powstrzymać. A najbardziej mnie wkurwia ten dziennikarzyna. Szkoda, że już się nie udziela w komentarzach. Może chociaż je czyta.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
To napisz dlaczego jego dane są słabym miernikiem i jak chcesz się bawić w szokowanie liczbami to poszukaj statystyk kawadora pozbawionych większości wymienionych przeze mnie błędów.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
Ale ja już mu o tym pisałem. Obczaj moje starsze komentarze. I naprawdę nie jestem aż tak zdeterminowany, żeby dla jakiegoś hoplofoba korygować statystyki o nigga effect i tym podobne.
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
No i koniec dyskusji. Fajnie, że podałeś konkretne statystyki, rozjebałeś moją linię argumentcji i w ogóle, ale ja obstaję przy swoim. Bo tak. Przynajmniej obiecał zainteresować się tematem. Niech to będzie przestrogą dla PL: choćbyście nie wiem jak dobrymi argumentami dysponowali, w tym temacie jesteście skazani na porażkę. Ktoś tu trafnie porównał to zjawisko do sfery religijnej.
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 463
W tym temacie? A w którym nie są skazani na porażkę?
Ludzie mają tak wbity do głowy sposób myślenia, że nie są w stanie samemu pomyśleć. Przecież wszyscy tak mówią, w telewizji, szkole. Wszyscy światowi naukowcy mają się niby mylić, a jeden buntownik ma mieć racje? To jakiś absurd.
 

Piter1489

libnetoholik
2 072
2 033
Ale my też myślimy trochę religijnie... no dobra, przynajmniej ja :p . Nawet gdyby rzeczywiście większa ilość broni zabijała więcej "naszych dzieci", to ja i tak bym był za szerokim dostępem do broni, bo wolność jest dla mnie ważniejsza niż "nasze dzieci".
 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 123
Ty po prostu przedkładasz wolność nad bezpieczeństwo. Nie ma w tym nic religijnego. Gość z którym dyskutowałem postępuje odwrotnie. W momencie gdy udowodniłem mu, że wcale nie działa w tym przypadku na korzyść bezpieczeństwa, powinien zmienić swoje stanowisko. Ale tego nie zrobił, gdyż dalej WIERZY w słuszność własnych przekonań.
 

military

FNG
1 766
4 727
Gazeta znowu pierze mózgi:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomo...zukuje_trzech.html?lokale=katowice#BoxWiadTxt

Na jedynce na stronie największego polskiego portalu informacyjnego sensacja: kolejna masakra w USA!

Czytamy dalej: napastnicy strzelali z AŻ dwóch rodzajów broni! 19 osób rannych! Wśród nich dziewczynka! Czworo musiało przejść... zabiegi chirurgiczne?

ZABIEGI? Nie operacje? Hmm...

Czytamy dalej i co się okazuje? Nikt nie został poważnie ranny. To nie był żaden akt terroryzmu, tylko uliczna przemoc. W zasadzie to nie było nic wielkiego.

Dlaczego portal wrzuca takiego syfa na miejsce przeznaczone dla najważniejszych wiadomości ze świata? Co w tym jest istotnego dla Polaków? Dlaczego powinniśmy się tym zainteresować? Czyżby przygotowania pod dalsze przykręcanie śruby, jeśli chodzi o broń?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Murzyni w Nowym Orleanie sobie postrzelały z okazji Dnia Matki. No big deal.

Co w tym jest istotnego dla Polaków?

Przestroga. U nas też tak może być jak jakiś oszołom dopadnie do władzy i zliberalizuje ustawę o 3.2% !!!!11111 O matko bosko częstochosko!
 

military

FNG
1 766
4 727
Gazeta.pl przechodzi samą siebie - koło 7 rano pisali po prostu o strzelaninie, było 19 rannych. Południe - nagle na głównej zrobiła się "strzelanina, JUŻ 19 rannych" - implikują, że liczba rannych przyrasta. Zdarzenie z NO trudno nawet nazwać strzelaniną (bo to sugeruje wymianę ognia), ale oczywiście media robią aferę jakby ktoś urządził drugie WTC.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Solidarna Polska złoży do laski marszałkowskiej projekt nowelizacji ustawy o broni. Dokument ma na celu wprowadzenie zakazu noszenia białej broni i noży w miejscach publicznych:

Uważamy, że należy wprowadzić regulacje do ustawy o broni i amunicji, które będą przewidywały odpowiedzialność karną dla osób, które w miejscach publicznych posiadają niebezpieczne narzędzia; szczególnie noże. Sytuacja z posiadaniem tego typu broni w miejscach publicznych, w polskim prawie jest uregulowana w sposób niedoskonały; obecnie zapisy znajdują się jedynie w kodeksie wykroczeń.

-- Arkadiusz Mularczyk

Radio Maryja --> [link]

Tylko totalny holocaust elit politycznych w tym kraju może zmienić sytuację. Komuchy i konserwatywno-tradycjonalistyczne kurestwo najwyraźniej zmówiły się w kwestii rozbrojenia.
 
Do góry Bottom