Polska - hoplofobia, broń palna

military

FNG
1 766
4 727
Radosław Sikorski także ma broń, bo - jak tłumaczy wprost.pl biuro prasowe MSZ - "mieszka ok. 3 km od zakładu karnego”.

Oooo, to pan Sikorski nie może jak normalny człowiek zadzwonić na policję w razie problemów? Poza tym to menda, pedał, świnia i tchórz - ludzie, którzy mieszkają 2 km od zakładu karnego, jakoś potrafią obyć się bez giwery.

Broń od 9 lat ma także poseł Artur Dębski. To pistolet, który jak zapewnia, służy do ochrony osobistej.

A do czego, kurwa, miałby służyć? Do ataków podjazdowych?
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Oooo, to pan Sikorski nie może jak normalny człowiek zadzwonić na policję w razie problemów? Poza tym to menda, pedał, świnia i tchórz - ludzie, którzy mieszkają 2 km od zakładu karnego, jakoś potrafią obyć się bez giwery.
Sikorskiego zawsze uważałem (może błędnie) za kogoś, o kim można powiedzieć Na Dwie Strony Lepiony, więc gnacika ma i to pewnie niejednego ;) Obywatel Tłusta Grzywka :)
 

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 521
Najlepszy koment::D
Skoro sikorski ma bron bo mieszka 3 km od ZK to kazdy z obywateli powinien tez miec bron bo my tez mieszkamy w wiekszosci 3 km od drog ktorymi poruszaja sie kolumny rządowe i musimy miec prawo do obrony.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Nagłówki, jakie generują polaczkowe media, wpierdalają do grobu zdrowego człowieka: "Mała armia" - bo posłowie mają pistoleciki. Dobrze, że nie rewolwery czarnoprochowe, bo to już byłaby nie armia, ale szwadrony śmierci. Brakuje tylko jakiegoś emocjonalnego podkładu muzycznego, podkreślającego dramatyzm sytuacji. Ciekawe, jakim bezmózgim nagłówkiem polskie pismaki opatrzyłyby np. to:

 

Gość niedzielny

Well-Known Member
968
2 124
Ciekawe, jakim bezmózgim nagłówkiem polskie pismaki opatrzyłyby np. to:

Żadnym. Przepaliłyby im się obwody:

0256878463b98a0776af.gif
 
D

Deleted member 4151

Guest
Hehe dziś na tvn było o dziecku który zastrzelił swoją siostrę z tej broni.
Ja mieszkam jakiś kilometr od zakładu karnego
Ja kilka metrów od skateparku. Też się liczy?
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Zgadnijcie, jakie są szanse otrzymania pozwolenia na broń po noweli ustawy z 2011 roku?

Zgadliście - bliskie zeru. Generalnie przeciętny obywatel (dalej: chłop pańszczyźniany) nie ma szans wybłagać u demokratycznej władzy (dalej: szlachcica na zagrodzie) jakiegokolwiek pozwolenia na cokolwiek. W dodatku "uznaniowość", którą nowe przepisy miały rzekomo zlikwidować (lol), dalej jest nieformalnym, podstawowym kryterium przy przyznawaniu licencji:

Pozwolenie na broń w Polsce nadal trudno zdobyć. To opinia ekspertów i miłośników strzelectwa. Mimo znowelizowanej dwa lata temu ustawy, policja - która pozwolenia wydaje - robi to uznaniowo. Przepisy jasno mówią, kto i na jakiej podstawie może uzyskać dokumenty na broń ale urzędnicy i tak wiedzą swoje.

Polacy mają nikłe szanse na otrzymanie pozwolenia na broń

W Katowicach jeden typ czekał 464 dni na wydanie pozwolenia na broń palną sportową do celów kolekcjonerskich. Cała historia została dokładnie opisana tu --> [link]

Krew się w człowieku gotuje. Nie dość, że w Najjaśniejszej zamordyzm panuje, to jeszcze takie cyrki odpierdalają służby.
 

Till

Mud and Fire
1 070
2 288
Policja czuje się nieswojo kiedy obywatel ma większe szanse się skutecznie obronić przed agresją. Ciekawe dlaczego...?
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 122
O Jacku Kurskim: Broń kupił po włamaniu do swojego domu. W jednym z wywiadów prasowych powiedział wówczas, że będzie strzelał "do złych ludzi, którzy naruszą mir domowy i będą grasować po moim domu bez mojej zgody i wiedzy".

Brak mi słów.
 
D

Deleted member 4151

Guest
Takie pytanko: jak było z bronią palną w mediach po tej sprawie z zastrzeleniem tego pisowca na posiedzeniu? Wiem że wprowadzono jakieś ograniczeniu co do noży, ale przecież swojego jedynego "killa" typ zaliczył z pistoletu (przerobiona gazówka).
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
Niczego nie wprowadzono. Zgodnie z prawem możesz sobie latać po ulicy z nożem, maczetą, kataną a nawet naginatą, ważne aby nie było to ostrze ukryte w przedmiocie nieprzypominającym broni jak np. laska w wbudowanym ostrzem

Nie daj sobie wmówić czego nie można tylko sam sprawdź. http://www.romb.org.pl/assets/files/biblioteczka/ROMB - Ustawa o BiA ujednolicona.pdf

Pierdolenie od rzeczy bez pokrycia w przepisach jest dość popularne i słuchanie takich samozwańczych ekspertów może wywieźć na manowce.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Zgodnie z prawem możesz sobie latać po ulicy z nożem, maczetą, kataną a nawet naginatą
Dziwne, że jeszcze tego nie zakazali. Jakieś legislacyjne przeoczenie chyba.
 

Hitch

3 220
4 876
Czy ja wiem? Prawdziwą katanę (te gówna z Allegro to się nadają na ozdoby, ale nie broń) trudno (i drogo) dostać, a nawet jeśli to ciężko ją schować. A poruszać się z nią wygodnie, trzymając ją "na wszelki wypadek" to już w ogóle masakra by była. Nie wspominając o ostracyzmie i zaczepkach. Oni doskonale sobie zdają sprawę z tego, że nikt nie będzie popierdalał z mieczem po ulicy, więc olali te kwestie. Myślę, że jedna afera z grupą osób próbujących wskrzesić samurajsko-rycerskie zwyczaje noszenia przy pasie miecza i zakazy by się szybko zmaterializowały.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 790
Oni doskonale sobie zdają sprawę z tego, że nikt nie będzie popierdalał z mieczem po ulicy, więc olali tę kwestie.
I właśnie to ich zgubi. Zdziwią się, gdy rozpocznę odjebkę swoim claymorem. Broń palna? A po co mi broń palna, skoro nie można nią dekapitować ZUSowców, odjebywać kończyn i robić młynka antyetatystycznego w Urzędzie Skarbowym?

Tak, miałem dzisiaj gorszy dzień... ;)
 

Hitch

3 220
4 876
Takie coś byłoby dobre na końcowe porządki. Ale do otwartej walki na początku? Choć z drugiej strony, w dość zamkniętej społeczności kontrolującej z grubsza jakiś teren, próby przywracania tego typu tradycji to nie byłby taki zły pomysł.

Sam bym sobie wtedy sprawił kamizelkę à la Blade z jedynki i nosił podobny kozik na plecach ;)
 

Zbyszek_Z

Well-Known Member
1 021
2 466
@Hitch, Zależy co, Cold Steel robi niezłe bronie a aby kogoś zabić nie trzeba mieć ręcznie wykuwanej przez japońskiego mistrza o pełni księżyca, hartowanej w moczu dziewicy katany.
Nie twierdzę, że jest to najlepszy pomysł na broń do samoobrony a mówię tylko, że chodzenie z tymi przedmiotami jest legalne. Sprostowałem słowa gekona, które są powszechną opinią. Nie zachęcam nikogo do chodzenia po ulicy z naginatą ;)
Co do prawa można gdybać co by było - mówię jak jest teraz a prawo nie działa wstecz.
Na dzień dzisiejszy bractwa rycerskie latają z mieczami po ulicy, niecodziennie bo raczej na eventy itp. ale nie przypominam sobie aby był z tym problem.
 
Do góry Bottom