A
Antoni Wiech
Guest
pLT-m3 napisał:Wiem, że ludzie w urzędach są zwykle mili i pomocni... bo w końcu za coś im się płaci...
Eeeeeeeeeee???????????
pLT-m3 napisał:Wiem, że ludzie w urzędach są zwykle mili i pomocni... bo w końcu za coś im się płaci...
Antoni Wiech napisał:pLT-m3 napisał:Wiem, że ludzie w urzędach są zwykle mili i pomocni... bo w końcu za coś im się płaci...
Eeeeeeeeeee???????????
kr2y510 napisał:Państwo z pomocą urzędasów chroni oszusta przed zwykłym linczem.
Ja się spotkałem z co najwyżej żołnierskim podejściem typu: Drugie piętro! Pokój 32!pLT-m3 napisał:Chyba w każdym urzędzie w jakim byłem spotkałem się z serdecznością i wyrozumiałością ze strony pracowników. Więc ciężko mi jest temu zaprzeczyć.
Może spójrz na to obiektywnie bez stereotypu wynikającego z wyznawanych poglądów (no chyba, że trafiałeś zawsze do urzędu kiedy panie w okienkach miały PMS, a panom nie chciał stanąć w dniu poprzedzającym Twoją wizytę...)
W sumie hehe.pLT-m3 napisał:dobrze, że 32, a nie 101.
Antoni wiech napisał:Plt przyznaj się, chodziłeś i tam te babska urzędnicze kokietowałeś, nie? Big Grin
pLT-m3 napisał:Wiem, że ludzie w urzędach są zwykle mili i pomocni... bo w końcu za coś im się płaci...
czyli tak jak tobie sie wydaje ze powinni czy jak? takie slowo klucz stosujeszludzie postępują racjonalnie
czyli moja sympatia dla socjalizmu jest nieomylna. Pewnie tez racjonalna. Nie mozna bylo tak od razu zamiast sie wkurzac?akty ich woli są doskonale nieomylne
to twój bzik.To jeden aksjomat.
Sheymazz napisał:bo a nóż widelec okradniesz miłosiernego katolika, który powie "niech mu wyjdzie na zdrowie".
Cokeman napisał:czyli moja sympatia dla socjalizmu jest nieomylna. Pewnie tez racjonalna. Nie mozna bylo tak od razu zamiast sie wkurzac?