Podatki są fajne

Status
Zamknięty.
C

Cngelx

Guest
Antoni Wiech napisał:
pLT-m3 napisał:
Wiem, że ludzie w urzędach są zwykle mili i pomocni... bo w końcu za coś im się płaci...

Eeeeeeeeeee???????????

Chyba w każdym urzędzie w jakim byłem spotkałem się z serdecznością i wyrozumiałością ze strony pracowników. Więc ciężko mi jest temu zaprzeczyć.

Może spójrz na to obiektywnie bez stereotypu wynikającego z wyznawanych poglądów ;) (no chyba, że trafiałeś zawsze do urzędu kiedy panie w okienkach miały PMS, a panom nie chciał stanąć w dniu poprzedzającym Twoją wizytę...)
 
A

Anonymous

Guest
Na tę okazję powstała już piosenka, którą nagramy z Leszkiem Bublem:

Czy to Niemiec czy to Żyd
Ludzkość trzeba zgładzić w myk
Hasło te dobrze znaj
Anti-human, anti-life
Wstręt istnienia przenika mnie
Proszę tylko - ZABIJCIE SIE!
 
A

Antoni Wiech

Guest
pLT-m3 napisał:
Chyba w każdym urzędzie w jakim byłem spotkałem się z serdecznością i wyrozumiałością ze strony pracowników. Więc ciężko mi jest temu zaprzeczyć.

Może spójrz na to obiektywnie bez stereotypu wynikającego z wyznawanych poglądów ;) (no chyba, że trafiałeś zawsze do urzędu kiedy panie w okienkach miały PMS, a panom nie chciał stanąć w dniu poprzedzającym Twoją wizytę...)
Ja się spotkałem z co najwyżej żołnierskim podejściem typu: Drugie piętro! Pokój 32!
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Z całą pewnością taką audycję łatwo będzie przygotować - wystarczy będzie powycinać to co mówiłeś o mistykach i średniakach a następnie zacytować Twoje wynurzenia o podatkach z tego wątku. Zaorałeś w przeszłości "siebie" teraźniejszego.

Do It Yourself, jak w pysk strzelił.:D

Mnie najbardziej dziwi, że nie przyszedłeś i nie założyłeś tematu, by się kogoś poradzić, co zrobić w wypadku, gdy ktoś Ci zalega z zapłatą za pracę - nie, Ty od razu poszukałeś rozstrzygnięcia ideologicznego. Skoro są oszuści, to libertarianie nie mogą mieć racji. No proszę Cię...

M. Miąsik ma absolutną rację - to jest właśnie takie nastawienie nastolatka: dziewczyna mnie zdradziła i rozczarowała, zostanę pedziem. Kapitalista oszukał, pewnie wszyscy są tacy sami, zostanę etatystą, albo tym, co uznam za najbardziej korzystne w danym momencie...

I te generalizacje z dupy wzięte albo innej teorii walki klas. Przystopuj może, jak poradził Ci kawador. Bo na razie to się miotasz między ideami, ja już nie wiem ile Tyś wolt w poglądach zaliczył w ciągu półrocza. Burdel w głowie musisz mieć straszny. Niewątpliwie jesteś inteligentny, na tyle przynajmniej, by poprawnie każdą z nich móc interpretować, przynajmniej pobieżnie, ale ewidentnie brak Ci cierpliwości, by przenikliwiej podejść do każdej z nich i zestawić z rzeczywistością. Proste kategoryzacje, że najgorszy kapitalista musi być lepszy od najlepszego urzędnika, albo na odwrót, do niczego sensownego Cię nie zaprowadzą.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Antoni wiech napisał:
Plt przyznaj się, chodziłeś i tam te babska urzędnicze kokietowałeś, nie? Big Grin

W urzędach zatrudniają teraz całkiem ładne, jędrne dupy, zwane stażystkami. Czasami warto się przejść i popatrzeć na ten młody urzędniczy narybek :)
 

whirlinurd

Member
556
19
i tak to narodził się Darth Cokemaul... może warto napisać fanowską poezję dla Sithów "Kontrole" ;) z tym że strona mogła by być bardziej przyjazna! ( bo przy tym czerwonym kolorze wytrzymuję max 3 sekundy ;) przycisk pay pal chyba już jest zbędny )
 

Shemyazz

New Member
500
38
pLT-m3 napisał:
Wiem, że ludzie w urzędach są zwykle mili i pomocni... bo w końcu za coś im się płaci...

Ja różnie trafiałem. Raz byli uprzejmi, innym razem reprezentowali mentalność "urząd nie burdel, petent nie pan".

Btw Cokeman po tym jak dorwałeś Stirnera ciekawie piszesz... Poczytaj jeszcze Biblię Szatana :D

Btw. zastanawiam się, kiedy przyznasz w końcu, że Trikster nie pisze bełkotu :)

A co do tego sporu na temat podatków, pychy itd, odpowiem Crowley'em: Slaves shall serve.
Moralności niewolniczej z ludzi nie wykorzenisz. Kiedy ludzie sami siebie poniżają nie powinieneś ciągnąć z nimi w dół.
 

Cokeman

Active Member
768
120
juz napisze.
Przepraszam Trikstera za wczesniejsze zarzuty.
Nie pisał bełkotu. Jego oranie esencji jest bardzo dobre. Wiedza to władza wiec aby byc soba nalezy odrzucic idealy i krytycznie spojrzec na wiedze.
A wiara w prawde obiektywna to mistyczny przesad. Wyraz panowania ducha nad materia. Zaorać
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Ja wierze w prawdę obiektywną, a teksty Trikstera - prócz kilku naprawdę dobrych - uważam za akademickie, postmodernistyczne klituś bajduś :) No ale co kto lubi.

Np. wierzę w to, że jak ci zabiorę kasę i wydam na dziwki, zegarek za 2 koła albo wakacje w Acapulco, to będziesz mnie ścigać, aż mi tej kasy nie odbierzesz albo mnie nie zabijesz. I to jest dobre i zdrowe podejście, wbrew lewackiemu pierdoleniu, że esencja nie istnieje, a wszystko jest względne. Oczywiście, że esencja istnieje. Porter w "Payback" powiedział: Not many people know what their life's worth is. I do. Seventy grand. That's what they took from me. And that's what I was going to get back.

To jeden aksjomat.

Inny aksjomat, w który wierzę, dotyczy tego, że są na tym świecie rzeczy, których istnienie jest całkowicie niezależne od czyjejkolwiek opinii. Jedną z takich rzeczy jest to, że ludzie postępują racjonalnie, a akty ich woli są doskonale nieomylne. Najważniejszego przykładu na poparcie aksjomatu o racjonalności jednostki dostarczają wybory demokratyczne i związane z nimi osobiste zyski pieniężne poszczególnych wyborców albo całych grup. Doświadczenie sięgające czasów antycznych pokazuje, że wyborcy reagują od razu i w sposób racjonalny na każdą szansę otrzymania cudzych pieniędzy.

Jak widzisz, chujowo jest odrzucać prawdy obiektywne, gdy dookoła nas od nich się wręcz roi :) Np. grupa ludzi nigdy nie posiada mądrości równej sumie mądrości poszczególnych ludzi. Mógłbym sypać prawdami obiektywnymi jak z rękawa :)
 

Shemyazz

New Member
500
38
Kawador, Twój pierwszy aksjomat jest nieprawdziwy, bo a nóż widelec okradniesz miłosiernego katolika, który powie "niech mu wyjdzie na zdrowie".

A drugi aksjomat to tautologia, więc w sumie nie ma nad czym dyskutować.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Sheymazz napisał:
bo a nóż widelec okradniesz miłosiernego katolika, który powie "niech mu wyjdzie na zdrowie".

Jeden taki był, ale go ukrzyżowali.

Cokeman napisał:
czyli moja sympatia dla socjalizmu jest nieomylna. Pewnie tez racjonalna. Nie mozna bylo tak od razu zamiast sie wkurzac?

No przecież pisałeś chyba 100x w tym wątku, że twoja sympatia dla socjalizmu leży w twoi interesie, bo zapewnia ci żarcie, oddychanie i ruchanie, słowem, korzyści. Pisałeś tak czy nie pisałeś? Socjaliści to jest i była banda chujów, którzy gadają o solidarności klasowej, a na boku budują fortuny. To sa arcyracjonalne jednostki, kto wie, czy nie bardziej od kapitalistów.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Dlaczego? Każdy realizuje swoje interesy jak mu najlepiej pasuje, z tą różnicą, że niektórzy w tym celu chcą sprowadzić świat nad krawędź zagłady :)

MarxistCliff.jpg
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 794
Temat na Gadulca, jak dla mnie. Na Nierząd nie zasługuje, przynajmniej nie w takiej formie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom