tolep
five miles out
- 8 579
- 15 476
@tolep Wszystko ma smak. Powiedzmy że istnieje "smak jałowy" ponieważ niezaprzeczalnie rozpoznasz jak smakuje woda - istnieją podobno nawet sommelierzy wody we francuskich restauracjach i myślę że potrafią odróżnić jedną wode od drugiej. Ale siła smaku wody to nic w porównaniu do smaku piwa czy wina.
Chodzi o to, że siła smaku owych piw nie ma porównania ze smakiem piw "popularnych" - piwa koncernowe dostarczają za mało smakowej frajdy.
Eurolagery mają niezaprzeczalnie smak piwa. Znaczy słód i chmiel. Nie jest to smak "jałowy", tylko po prostu lekki. Czasem lżejszy, czasem intensywniejszy w różnych kombinacjach. Porównując - eurolagery są jak popularna kawa rozpuszczalna z marketu - jakiś Jacobs Cronat Gold czy inna tam Eclipse z Lidla.