Mad.lock
barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
- 5 149
- 5 110
Henio jest twórcą i jego kopia jest jego własnością, ale kopia kopi już nie. Pan Henio może zabronić kopiowania swojego serialu tylko konkretnym osobom w umowie i te osoby muszą się na to zgodzić, czyli dostać coś w zamian, na przykład stacja AAA będzie miałą hajs z reklam, a w zamian zgodzi się nie kopiować serialu (żeby na przykład sprzedać albo puścić drugi raz) pod groźbą kary pirniężnej. Stacja BBB nie ma umowy z Heniem i może serial skopiować jeśli nie ma też umowy ze stacją AAA o zakazie kopiowania.
Patrzenie na coś i zapamiętanie jak coś wygląda również jest kopiowaniem. Zgodnie z twoją logiką nikt nie ma prawa patrzeć na jakąś rzecz jeśli twórca tej rzeczy sobie ustali, że nikt nie ma prawa patrzeć, chociaż rzecz znajduje się na widoku publicznym.
Przez takich jak ty powstają prawa jak to o zakazie fotografowania wieży Eiffla.
Patrzenie na coś i zapamiętanie jak coś wygląda również jest kopiowaniem. Zgodnie z twoją logiką nikt nie ma prawa patrzeć na jakąś rzecz jeśli twórca tej rzeczy sobie ustali, że nikt nie ma prawa patrzeć, chociaż rzecz znajduje się na widoku publicznym.
Przez takich jak ty powstają prawa jak to o zakazie fotografowania wieży Eiffla.