ernestbugaj
kresiarz umysłów
- 851
- 3 048
O to, to! Nawałka tak się zachłysnął swoimi "żołnierzami", że nie zauważył, że się zestarzeli albo obecnie są fizycznymi wrakami (vide Błaszczykowski, Milik) albo skończyli grać w piłkę i teraz zajmują się organizacją imprez (Peszko). Jeśli rzeczywiście trener chciał zabrać kogoś dla atmosfery to niech zabiera na mundial gościa, który właśnie wtedy jak nie idzie porwie zespół, będzie dobrym motywatorem, a nie pajacem z IQ 50, który będzie rzucał jakimiś przaśnymi żartami. Na "Łączy nas piłka" cała ta zgraja zgrywa elokwentnych i wyluzowanych, a jak przychodzi co do czego to wychodzą na mecz obsrani, a najbardziej bawią ich żarty jakiegoś przygłupa. Dodatkowo treneiro kompletnie pominął będących w dobrej formie, głodnych gry, ambitnych młodych chłopaków, a zaufał rozpasanym, najedzonym gwiazdorom. Bardzo dobrze, że mu ten skład puścił pawia w twarz.Nawałka przegrał imprezę długo przed jej rozpoczęciem. Forsował wadliwy eksperyment w ustawieniu, czym rozstroił najlepszego polskiego obrońcę (Piszczka, któremu granie trójką wybitnie nie pasuje). Nawałka pogrzebał szanse repry w powołaniach. Nie brał w ogóle pod uwagę doskonałych piłkarsko i będących w dobrej (zwłaszcza drugi - w rewelacyjnej) formie pomocników Majewskiego i Mierzejewskiego. Za agresywnego prymitywa bez warunków fizycznych, kompletne beztalencie Góralskiego śmiało mógłby pojechać albo sprawdzający się w kadrze Mączyński, albo zdolny, skromny i solidny Romanczuk.
@tomkiewicz Zauważyłeś ciekawą rzecz - generalnie nic specjalnego mnie nie łączy z tym krajem, ale porażki kopaczy w takim stylu odbieram osobiście.