workingclass
Well-Known Member
- 2 135
- 4 154
@Kompowiec2, dla mnie możesz się już wypisać, bez czekania na cokolwiek...
Po pierwsze nie Żydzi, tylko żydzi, piszę o grupie ideologiczno-polityczno-religijnej
zdaje ci sie, ale to jest po prostu tak, że po latach wykształca sie instynkt wykrywający komuszego trolla...Czy was już kompletnie pojebało? Ostatnio zauważylem że do każdego newfaga się pijecie.
zwalczają władze, archon to władca z greckiego, a nie hierarchia jakaś...Bo oni zwalczają hierarchię.
Tak, archon znaczy bez władcy. Czyli zwalczają i państwo i kapitalizm, które są hierachiczne. Dla libów są 3-4 aksjomaty, dla anarchistów są to wolność, równość i solidarność.zwalczają władze, archon to władca z greckiego, a nie hierarchia jakaś...
To dość łatwy sposób by Ciebie strollować a na poważnie, używałem liczby mnogiej w kontekście tych ideologii które się opowiadają za taką czy inną postawą, więc prawidłowo. Mogę nawet poprawić - nie wszyscy anarchiści ale anarchokomuniści. Nie mam zapędów kolektywistycznych, nie bój się, nawet genetycznie na to jestem uodporniony hehe.i zauważyłem że gadasz ciągle w liczbie mnogiej... czemu?
Jakby on gdzieś napisał, że on popiera obecny ustrój i w ogóle sam by chciał go budować i komuszyć.. to tylko ja miałem wrażenie że on jedynie opisał stan faktyczny, podobne jak w innych postach?Ale w obecnej III Rp Twoim aktem własności możesz się podetrzeć (podatek od nieruchomości, Prawo budowlane, PTU, specustawy).
w twojej tym bardziej...
nie, archon to władca, anarchia to stan bez władzy a kapitalizm to kapitalizm i nie ma nic wspólnego z władzą, kapitalizm nie potrzebuje władzy... jedynie dobrowolnych umów między stronami i własnosci...Czyli zwalczają i państwo i kapitalizm, które są hierachiczne.
no wiem i co? ja napisałęm że za jego modelu też nie bedzie lepiej więc co za róznica, jego wersja polskiego paśńtwa pozostanie nadal wrogiem wolnego człowiekato tylko ja miałem wrażenie że on jedynie opisał stan faktyczny, podobne jak w innych postach?
a ja pisałem ze test z dupy co widać na przykładzei brauna i tego pojeba dp... możesz mieć broń ale twoja ziemia nie jest twoja i nie mozesz handlować z kim chcesz i czym chcesz...Nie pamiętam kto, może krzysiu ale głowy nie dam, pisał że żeby zrobić sprawdzian na liba, wystarczy spytać się czy dana osoba popiera dostęp do broni. Dumny Polak jest za.
Według anarchistów jest:nie, archon to władca, anarchia to stan bez władzy a kapitalizm to kapitalizm i nie ma nic wspólnego z władzą, kapitalizm nie potrzebuje władzy... jedynie dobrowolnych umów między stronami i własnosci...
http://www.anarchifaq.most.org.pl/SekcjaF1.htmlanarchizm jest czymś więcej niż tylko sprzeciwem wobec rządu - jest też naznaczony sprzeciwem wobec kapitalizmu (tzn. wyzysku i własności prywatnej)
Czytałeś ze zrozumieniem?no wiem i co? ja napisałęm że za jego modelu też nie bedzie lepiej więc co za róznica, jego wersja polskiego paśńtwa pozostanie nadal wrogiem wolnego człowieka
Może łaskawie wskaż fragment, gdzie opowiadal się za takim, czy innym zamordyzmem. Ja znalazłem tylko jeden:Jakby on gdzieś napisał, że on popiera obecny ustrój i w ogóle sam by chciał go budować
Resztę dorobił król Julian, piszcząc jak mała dziewczynka ze strachu że obok sąsiaduje z mordercą...Państwo Polskie to jest mój dom i obchodzi mnie, kto w nim mieszka.
Czyli wracamy do punktu wyjścia. Najlepszym testem będzie zawsze prawo własnościa ja pisałem ze test z dupy co widać na przykładzei brauna i tego pojeba dp... możesz mieć broń ale twoja ziemia nie jest twoja i nie mozesz handlować z kim chcesz i czym chcesz...
wedle anachokolektywistów i komunistów tak jest... anarchia to brak władzy, a u nich władze nad jednostką ma kolektyw, poza tym anarchizm to system społeczny a kapitalizm to system gospodarczy...Według anarchistów jest:
tak, nei wiem z czym masz problemCzytałeś ze zrozumieniem?
sam se poszukaj, ale pierdolił kilka razy że wszystkie działki staną sie własnoscią króla oraz że za handel czymś tam z kimś tam jak mu sie nie spodoba bedzie czapaMoże łaskawie wskaż fragment, gdzie opowiadal się za takim, czy innym zamordyzmem. Ja znalazłem tylko jeden:
nie mam nic przeciw jak se kupisz działke i tam z innymi zainteresowanymi zrobisz se swoją monarchie... ale od prywatnej ziemi wara komuchu
zwie sie polskim pańśtwem więc potocznie mówi sie polskie państwo, dla mnie nieważne czym dokładnie jest, musi zostać ukarane i już...
no strny podpisują dobrowolnie umowy, ja nie podpisywałem żadnej umowy społecznej no i nie zamierzam podpisywać żadnych umów z tobą czy twoim królem...
jedno nie wyklucza drugiego w tym wypadku
w twojej tym bardziej...
jahwe to zydowski bożek, chrześcijaństwo to odłam żydowskiej kultury, kościół katolicki to narzędzie władzy świętego cesarstwa rzymskiego czyli niemiec...
no pewnie że wyszło ze jestem człowiekiem a ty komunistycznym trollem
chuja zrobiłeś
polskie pańśtwo okupuje prywatne ziemie
jak każdego komucha...
To dlaczego używasz polskiego słowa zarezerwowanego dla wyznawców religii mojżeszowej?
Skoro jest to grupa o arbitralnie przez Ciebie zdefiniowanych kryteriach przynależności, to podaj te kryteria i użyj jakiegoś osobnego słowa, na przykład qwedcasd.
Mieszanie znaczeniami słów w dyskusji to jedna z najsilniejszych przesłanek wskazujących, że ktoś jest idiotą i/lub trollem.
Powiedziałem że jest oksymoronem DLA ANARCHISTÓW. Bo oni zwalczają hierarchię. My chcemy zamienić przymusowy reżim państwowy na dobrowolne relacje kapitalistyczne. Na szali politycznej akap jest najbardziej radykalną formą libertarianizmu ale nie anarchizmu. Niczemu nie zaprzeczamy.
Czyli jesteś za minarchizmem? Jak chcesz, ale każda forma państwa jest niemalże zawsze przymusowa, dla mnie minarchizm jest tak naprawdę wielką utopią. Nie uwierzę w dobrowolne podatki.
anarchokapitalizm różni się od ww. właśnie tym że mamy zamiar wszystko zastąpić sektorem prywatnym
zdrowie = ubezpieczenie
wojsko = posiadanie klamek
sądownictwo = arbitraż
Podaj mi na PW to może sobie trochę potrolluje dla zabawy znam tylko z szukajki młodych socjalistów ale udział tam jest zamknięty...
Czyli wracamy do punktu wyjścia. Najlepszym testem będzie zawsze prawo własności
Prawo naturalne faktycznie mówi jedynie o prawie do samoposiadania - i to właśnie dzięki niemu pojęcie może zostać rozszerzone do prawa własności. Większość ludzi lubi mieć władzę, więc rozladowanie tej potrzeby pod tym płaszczykiem jest chyba najmniej destruktywne. Ja do nich stety czy niestety - nie należę. Nigdy mi nie sprawia frajdy to że jestem od kogoś wyżej w hierarchii i dzięki tylko czy aż temu pozwalają soba pomiatać. Chyba mam zadatki na nie tylko dobrego akapistę hmm..Bez króla nie ma prywatnej własności, bez umowy społeczne nie ma prywatnej własności - z definicji własność jest umową społeczną i stanowi pojęcie prawne (prawo to właśnie umowa społeczna). Ty możesz naturalnie co najwyżej coś posiadać.
nie istnieje bez państwa... bueheheWłasność jest prawem, a nie stanem naturalnym, jak posiadanie (władanie faktyczne rzeczą), więc nie istnieje bez państwa lub innej organizacji terytorialnej.
Tak, racja czyli ten kto łamie naturalną hierarchię potrzeb. To tak jakby przekonać kogoś kto jest głodny do czytania literatury. Oddaj swoje rzeczy w imie wyższego dobra... kpina.Nie, bo komuch to nie ten, co się interesuje, lecz ten, co kogoś okrada pod pretekstem pomocy innym.
Prawo naturalne faktycznie mówi jedynie o prawie do samoposiadania - i to właśnie dzięki niemu pojęcie może zostać rozszerzone do prawa własności.
Większość ludzi lubi mieć władzę, więc rozladowanie tej potrzeby pod tym płaszczykiem jest chyba najmniej destruktywne. Ja do nich stety czy niestety - nie należę. Nigdy mi nie sprawia frajdy to że jestem od kogoś wyżej w hierarchii i dzięki tylko czy aż temu pozwalają soba pomiatać. Chyba mam zadatki na nie tylko dobrego akapistę hmm..
nie istnieje bez państwa... buehehe
demokracja -> socjalizm -> komuna
jaka własność? państwo ci wszystko może zabrać w każdej chwili.
Tak, racja czyli ten kto łamie naturalną hierarchię potrzeb. To tak jakby przekonać kogoś kto jest głodny do czytania literatury. Oddaj swoje rzeczy w imie wyższego dobra... kpina.
Ale komuchem jest też osoba, która wtrąca się w sprawy, które nie dotyczą go bezpośrednio - na przykład "normy społeczne" za które, przynajmniej mnie, wiele osób chętnie mi wpierdoliło za ich nieprzestrzeganie gdyby nie fakt że napytałby sobie tym biedy. Albo zawistni sąsiedzi którzy tylko czekają na to co zrobisz by Cię wsypać policji... by żyło się lepiej!
Zdobyli ziemię bezprawnie (przywłaszczyli je siłą, z skradzionych czyiś ziem) więc czemu ktoś mógłby uznawać takie bezprawie? Za złodziejstwo obcina się rękę.Właśnie, ale to wymaga instytucji, która nada to prawo. Naturalnie posiadacz staje się właścicielem poprzez zasiedzenie, np. królowie byli właścicielami ziem, które podbili (weszli w ich posiadanie faktyczne) i dekretami nadawali prawo własności lub dzierżawy (najmu) tym, komu chcieli, owe królewskie akty nadania są podstawą prawną dopiero i tak długo, jak długo cywilizacja oparta o te prawa zwyczajowe się utrzyma.
Na swojej ziemi może sobie założyć co chce, o ile nie będzie tym swoim zachowaniem atakował kogoś z zewnątrz. Aksjomat o wolności oczywiście.Z kolei bez państwa w ogóle (pierwszego właściciela - króla) nie ma prawa własności. Jest tylko posiadanie.
Prawa naturalne a norma to dwie różne rzeczy. Pierwsze są prawem obiektywnym (bo nie można się tych praw pozbawić, można je co najwyżej naruszyć i to zwykle przez osobę trzecią) bez tych drugich można się całkowicie obejść.A co do natury ludzkiej, nie zmienisz jej, to są uwarunkowania psychologiczne, naturalne i mają swoje określone funkcje.
bullshitBez króla nie ma prywatnej własności
bullshitbez umowy społeczne nie ma prywatnej własności
no dlatego nieważne jak sie zwie i czym na prawde jest, organizacja zwiąca sie polskim pańśtwem jest moim wrogiem... jedynie całkowita likwidacja mnie satysfakcjonuje, jeśli ino ktoś to zreformuje i troche coś pozmienia to jest to dla mnie jedynie kontynuacja i nie widze powodu do zaprzestania dalszych działąń przeciwko tj organizacji która mi wojne wypowiedziałaTo, że potocznie mówi się, że po 1989 roku mamy kapitalizm też znaczy, że mamy kapitalizm, bo tak się mówi? A że ukarane za socjalizm to zgoda.
na moim to ja decyduje a nie jakiś bóg... bogi to se u siebie mogą decydować o swoich sprawach...Bóg zdecyduje.
król ukradnie wszyskim ziemie i nikomu nie nada własnosci ino bedzie wynajmował, przez co bedzie to dokładnie to samo jak teroz...W mojej nie, w mojej dekret o nadaniu prawa własności będzie święty.
co nie zmienia faktu że wywodzi sie z żydowskiej kultury, to taka żydowska sekta która z czasem sie rozrosła... i potem niemcy używali jako narzędzie włdzy, np narzucając wasalom swoim jak mieszkowi 1 i jego synkowi...Jahwe jak Jahwe, Chrystus to Bóg, od którego Żydzi się odwrócili zabijając go jako wcielonego dla materialnych korzyści, a Bóg nie może być odłamem kultury, bo jest ponad wytwory ludzkie, tym bardziej żydowskie (satanistyczne).
bullshitWłasność jest prawem, a nie stanem naturalnym, jak posiadanie (władanie faktyczne rzeczą), więc nie istnieje bez państwa lub innej organizacji terytorialnej.
komuch to ten co sie interesuje, kradnie i gada innym co i jak mają na swoim robić, tak jak ty i twój komuszy król...Nie, bo komuch to nie ten, co się interesuje, lecz ten, co kogoś okrada pod pretekstem pomocy innym.
Za to Europa jakby zatopiła jedną łódkę z imigrantami, to będzie to ludobójstwo, wstyd i hańba na cały świat, więc przyjmują wszystkich jak leci.
HAHA, ale operetka. Nacjozjebizm w najbardziej prymitywnej formie, poznajecie tego krzykacza?
Jak w przyszłości dojdzie do jakiś pogromów kolorowych, to wspaniale będzie patrzeć na to z góry i na tych wszystkich krzykaczy wiecowych i ich baranki.