Partia Libertariańska (facebook)

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 149
5 113
Ja wiem czym są te dwie rzeczy, ale:
1. Może w angielskim tak tego nie odróżniają i średnią nazywają median potocznie, czy coś. Bo u nas władze podają tylko średnią.
2. Na facebooku partii jest napisane "średni dochód".
Opis z medianą byłby mniej zrozumiały dla zwykłego ludzia i mógłby on nawet podejrzewać, że ktoś tu coś kręci, ale z kolei jakiś wykształciuch-socjaluch pomyśli, że pewnie NH to jakaś mekka burżujstwa, które podbija średnią.
 
D

Deleted member 427

Guest
Może w angielskim tak tego nie odróżniają i średnią nazywają median potocznie, czy coś.
Rozróżniają i to bardzo wyraźnie: The median income is considered by many statisticians to be a better indicator than the average household income as it is not dramatically affected by unusually high or low values. [link]


Na facebooku partii jest napisane "średni dochód".
I to jest mój błąd, stare tłumaczenie. Powinno być tak jak jest teraz - "mediana dochodu gospodarstwa domowego".
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Hitch histeryzujesz niemożliwie. Sytuacja zmienia się z miesiąca na miesiąc, forum było na początku głównym miejscem do dyskusji ale zostało wyparte przez FB z wielu różnych względów, potem powstała strona internetowa. Teraz ktoś musi mieć jakiś pomysł na forum, np. tak, jak tam proponowałeś - przeniesienie ciężaru dyskusji doktrynalnych.

Jest sporo spraw na głowie, z których główną jest rejestracja. Co mogę zrobić, skoro forumowicze głosują sobie na forum maskotkę PL, wybierają wiewiórkę i na koniec się wściekają, że temat nie jest oficjalnie dyskutowany? Mamy zostawić statut i zająć się problemem maskotki?

Co do "pejsbuka" to tyle powiem, że nie ma u nas jakichś tajnych zamiarów i zasadą jest transparentność. Nie obawiamy się, że Zuckerberg prześwietli PL i da znać Tuskowi, który wyśle na nas swoje służby. Wszystkie dane są publiczne a dyskusje wewnętrzne mają być odporne na test światła dziennego. Jeśli ktoś lubi odjechane pomysły i lubi o nich paplać to niech się martwi na własny rachunek.

A skoro nie mamy nic do ukrycia to nie widzę powodu, żeby nie korzystać ze skutecznej i darmowej technologii.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 882
12 268
Osobiście facebook mnie zniechęca. Wygląda na dobre medium informacyjne, natomiast jako forum wymiany / krystalizowania idei to już trochę mniej. Brakuje w nim przejrzystości tematyki i prostoty nawigacji. Zarejestrowałem się na forum ale nie chciało mi się pisać skoro wyraźnie było ono traktowane po macoszemu. Poza tym ludzie tam nie przeklinają, a jak merytorycznie odnieść się np. do pomysłu by wstrzymać się z próbami reformy/likwidacji ZUSu bo to zbyt kontrowersyjna sprawa bez stosownego okraszenia wypowiedzi wiązanką "kurw", "chujów" i podsumowaniem na końcu by szumowinie co takie głupoty wypisuje zrobić OWZP? :(
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Ciek, mam wrażenie, że chciałbyś, żeby PL w necie to było czarno-żółte forum, gdzie będzie można anonimowo jechać po owcach, walić z wirtualnego gana, wylewać hektolitry e-krwi, masakrować zamordystów soczystymi wiązankami i banować za odchylenia. Ale... takie coś już w necie jest :)
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 157
Sorry, ale pierdoli w wielu kwestiach. Jaki sens ma porównywanie cen akcji różnych spółek? Nikt nie atakuje naszych skrzynek na FB (a mejlowe to atakuje się od dawna i nie ma tym winy Zuckerberga). Nie ma nic złego w monetyzacji swojej platformy. Opowiada bajki o Instagramie - począwszy od ceny poprzez bajki o posiadaniu naszych zdjęć i sprzedawaniu ich.

Co do reszty to są rzeczy oczywiste. No i jest pochwałą wolnego rynku - FB potrafi to, co czego nie potrafiły dyktatury.
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
Jeśli się jest infoanarchistą to oburzanie się na to, że ktoś może przekazywać jakieś zdjęcia komuś do reklamy czegoś nie ma większego sensu...
 

Hitch

3 220
4 880
O rany. Patrzże na bigger picture. FB to narzędzie do zostawiania na później brzydkich, śmierdzących kup na własne życzenie. A także do bombardowania w zarodku każdej inicjatywy sprzecznej z interesem użytkownika "szpiegowskiej licencji Zuckerberga". Tak jak gadają nawiedzone oszołomy o wywoływaniu duchów - zaprosisz demona do siebie to już pójść sobie nie będzie chciał potem.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 157
Wiecie, można zastanawiać się nad prywatnością w przyszłości, a można gadać o FB jak, nie przymierzając, mohery o TVN. Problem w tym, że w tej wypowiedzi Maxa jest mnóstwo moherowych tekstów. Powtarza plotki i hoaxy, miesza jabłka i pomarańcze i tylko brakło żydo-komuny. JKM dodałby jeszcze, że za Hitlera była większa prywatność. Można krytykować FB, ale jakoś z sensem, a nie metodą "Olaboga, zdjęcia kradnom! Żydy!"
 
D

Deleted member 427

Guest
Chciałbym oficjalnie niniejszym wyrazić szacun dla załogi PL za to, że chciało im się podrążyć bardzo trudny temat analizy porównawczej danych kryminologicznych --> [link]. Nie zdawałem sobie sprawy, że pomiędzy, wydawać by się mogło, dwoma tak blisko spokrewnionymi państwami mogą występować aż takie rozbieżności w sposobie raportowania przestępstw.
 
A

Aeger

Guest
248737_320645908039525_611707462_n.png
 

Rattlesnake

Don't tread on me
Członek Załogi
3 591
1 503
W skrócie: nie wyklucza współpracy ale libertarianie mogą być prawicowi (ci dobrzy) lub lewicowi (ci źli co popierają homo-małżeństwa), libertarianie pojawili się bo lewica ukradła nazwę "liberalizm". O samej PL w sumie nie było nic konkretnego :)
 

Hitch

3 220
4 880
I jak libertarianin może popierać państwowe małżeństwa kogokolwiek?

Pewnie dla korwina neutralny stosunek do rzeczy, których on nienawidzi to grzech. Swoją drogą jak libertarianie mogą dzielić się na lewicowych i prawicowych, skoro są poza tym całym zbrodniczym nurtem politycznym? Dziadyga nie wie co gada, jak zwykle z resztą ostatnio.
 
Do góry Bottom