Redrum
Active Member
- 703
- 182
Przecież nie o to pytałem, tylko o pozytywny przykład wolnościowych partii/organizacji.
Stowarzyszenie Libertariańskie, Instytut Misesa. Prysz.
Przecież keynesizm jest o wiele bardziej ideologiczny, skoro zakłada również większą rolę wpływu państwa w utrzymywaniu sprawnej gospodarki.
Czyli w sumie wszystkie nie-anarchistyczne szkoły ekonomiczne można wyjebać do kosza, bo są z magicznego powodu zideologizowane bo nie uznają anarchii rynkowej. Intrygujące, choć wcale nie ułatwiające lepszego poznania rzeczywistosci.
Dziwna teza. Przeczy to zarówno wypowiedziom przedsiębiorców którzy działają w Niemczech, jak i zwykłym Polaków tam żyjących lub pracujących.
W Niemczech na pierwszym miejscu są ogromne kruppopodobne molochy, potem jest mniejszy biznes, który pokrywa normalne potrzeby, ale mniej płaci.
Znaczy co dokładnie mówią? Podaj najlepiej jakieś źródła tych wypowiedzi.
FYI, W każdym kraju duże korporacje mają łatwiej niż małe firmy.
Wyjątkiem jest Bawaria. Tam gospodarka jest bardziej normalna.
O, proszę powiedz mi coś więcej o tym szlachetnym wyjątku który jest siedzibą niejednej dużej korporacji.
Dla mediów to wszystko jest zło, a dla zwykłych ludzi dobro.
Dobre jest tworzenie niebezpieczeństwa na drodze, dobre jest zwiększanie ryzyka wypadku, dobre jest zachowanie rodem ze średniowiecznych wiosek godne dzikiej tłuszczy, dobra jest kara która została zniesiona praktycznie wszędzie poza Stanami (gdzie generuje ogromne koszty mając nikłe zalety) i antywolnościowymi zadupiami.
Zdaje się, że znów wrzucasz opinie z alternatywnego świata.
Ostatnia edycja: