Niemców pojebało, czy mają jakiś plan?

L

Ludwiczek

Guest
Pokaż swoją mordę, to ocenimy. A jak nie, to GTFO.

401f9031f7aca7d2073cec19e88ab80b.jpg


Proszę, to ja.

tylko niech ta fotka nie bedzie pretekstem do "chwili dla Maciusia", bo sobie tego nie życzę XD
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
ale to ten jeden jebany filmik, który został wrzucony jako DOWÓD
ja krytykuję używanie takich filmów jako podparcia w argumentacji

Otóż sprawa wygląda tak. Jest grupa N-ludzi i są w niej osobniki które gardzą ludźmi cywilizacji białego człowieka, na co wklejone filmy są dowodami. Jeśli nawet koleś za filmie zgodził się za kasę kłamać do kamery, to czyn ten jest dowodem pogardy dla białego człowieka. Inaczej by się na to nie zgodził!
Jaki procent jest takich osobników w grupie imigrantów, to jest nieważne. Ponadto nie ma przesłanek, że w tej grupie ludzi są osobniki które wolą żyć w cywilizacji białego człowieka. Jeśli nawet są, to są zdominowane przez dzicz. Przy takim układzie sił, wcześniej czy później cała ta grupa przyjmie postawę tych nienawistników. To nie jest dowód w sensie matematycznym, ale po prostu tak było zawsze.

Jest też inne zjawisko, biali ludzie oszukiwani przez władze, zaczynają przerzucać nienawiść na wszystkich imigrantów. Bo dla białego człowieka rozpoznawanie konkretnych osobników z próbki innej rasy jest trudniejsze (Chińczyk też z początku będzie miał problemy z rozpoznawaniem konkretnych murzynów - to dotyczy wszystkich ras. przedstawiciele danej rasy zawsze najlepiej rozpoznają swoich). To powoduje dodatnie sprzężenie zwrotne.

Mamy błędne koło wzajemnej nienawiści i pogardy. Nienawiść i pogarda będą rosnąć. Większość szybko zapomni co było przyczyną tego zjawiska. Pogarda i nienawiść zaślepią logikę. A pogardę Mahmutów do nas zauważyłem już w latach 90-tych. Bo ich cywilizacja nie została scwelona przez lewactwo.
To tyle w temacie.



Co do kultury gwałtów u Arabów i innej Afrykańskiej dziczy. Ja tam bywałem kilka razy i z obserwacji mogę powiedzieć, że większość z nich to dzicz. Kurwa zwykła dzicz. Jak nie są trzymani krótko za ryj, czy to przez kalifa, czy przez emira, szejka, króla, Kadafiego, Bashara al-Assada, a jak nie to wojsko, policję lub nawet beduinów na wielbłądach, to będą szumieć. Oni mają takie koczownicze DNA, w przyrodzie odpowiednikiem ich jest szarańcza. Jak nie są trzymani krótko za ryj, to natychmiast fikają. Jak nie będą mieć białasów, to zaczną odjebkę murzynów lub innej grupy. Jak nie będą mieć tej innej grupy, to złapią jakiegoś randomowego i upierdolą mu rękę lub łeb. Jak im kutasy staną, to będą gwałcić. Natura jest zawsze silniejsza od nich samych.
Jak kiedyś piłem wódkę z ordynatorem szpitala (Polak) w kraju Maghrebu, to ten powiedział tak: "40% wszystkich operacji, to operacje na hemoroidy. Bierze się to stąd, że duży Arab łapie małego Araba i jebie go w dupę. U nich to normalne i tak było tu od wieków." (oryginalnie wplótł w wypowiedź słowa na literę K) Nie wiem na ile przesadził, ale nawet jak było w tym trochę prawdy, to wystarcza. Wszelkie historyczne źródła wskazują, że oni zawsze tacy byli. Zostali tak ukształtowani przez selekcję naturalną w tamtych warunkach klimatycznych. Inaczej by zdechli lub zostaliby wyparci przez innych. Oni gwałcą, będą gwałcić, bo mają takie geny. Jak nie będzie białych kobiet i mężczyzn, to będą ich kobiety i dupy współplemieńców. A jak nie to będą osły, kozy, barany i wielbłądy.

Zrobiłem porównanie do szarańczy, bo to najlepsze co przyszło mi do głowy. Szarańcza to przecież zwykłe koniki polne. Ale jak jest urodzaj i te mogą bezkarnie żreć, to nagle mutują. Mutują na takie koniki polne - Pudziany do kwadratu, przechodząc równocześnie w fazę stadną. Mnożą się jak pantofelki na pożywce. I nagle mamy plagę szarańczy. Z tymi Mahmutami jest analogicznie.
 
Ostatnia edycja:

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
Skąd ta obrona arabów na forum? Czy nie jest tak, że sunnici i szyici nie uznają rozdziały kościoła od państwa?
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Kurwa zwykła dzicz.
Oni mają takie koczownicze DNA
Wszelkie historyczne źródła wskazują, że oni zawsze tacy byli.
czyli rolnictwo (przejście z koczowniczego na osiadły tryb życia), pierwsze stałe osady, miasta, pałace, świątynie, irygacja, metalurgia, matematyka, astronomia, medycyna, prawo i takie tam,
co pojawiło sie na świecie jako pierwsze właśnie u nich, to jednak kosmici byli, co tą dzicz za mordy chycili?
Skąd ta obrona arabów na forum? Czy nie jest tak, że sunnici i szyici nie uznają rozdziały kościoła od państwa?
arab to nie koniecznie sunnita/szyita...
sunnita/szyita to nie koniecznie arab...
jeśli jest to dla ciebie obrona arabów to chuj niech ci bedzie...
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
Pytanie niczego nie stwierdza, taka jest jego natura. To były dwa różne pytania, gdyby było inaczej zadałbym jedno. Nawet jeżeli arab nie jest s/sz to nadal jest arabem, więc mogłem zdać pierwsze pytanie.

Wydaje mi się, że generalnie prawdziwa jest ujęcie doświadczenia opisane przez behawiorystów, a mianowicie, że nasze poprzednie doświadczenia, kształtują nasze kolejne działania, zatem jeżeli nawet ktoś nie ucieka od wojny, ale został wychowany/wychował się tak jak się wychował, to będzie przenosił tutaj tamte nawyki, a to nawyki - uzus - umożliwiają ten system. Przykładowo mówisz bacy, że podatki powinny zniknąć bo to kradzież, a baca na to odpowiada, że "ale co by wtedy było", tak jakby to mu się w głowie nie mieści.

Arabowie skądś przychodzą, prawda? [to jest pytanie retoryczne...] Czy istnieje jakieś "normalne państwo" arabskie, bo wydaje mi się - mogę się mylić - że jest raczej gorzej niż na zachodzie. A jeżeli tak + drugi akapit + centralne sterowanie w europie i mamy problem. Generalnie myślę, że największym problemem jest właśnie centralne sterowanie i politycy. Gdyby zrobić np. tak, że jak ktoś chce przyjąć uchodźcę to przyjmuje mogłoby to przynieść lepsze efekty, także ze względu na drugi akapit. Ja nie zakładam koniecznańskiego determinizmu, uważam, że człowiek jest w stanie dopasować się do różnych warunków, ale jak się uchodźców stłoczy razem, to bodźce z zewnątrz będą ograniczone, ponieważ będzie istniała tendencja do interpretowania ich tendencyjnie. Trochę, jak z tym już przysłowiowym polakiem, który pojechał do Chicago i siedział na polonii i jednego zdania po angielsku nie potrafi powiedzieć.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
czyli rolnictwo (przejście z koczowniczego na osiadły tryb życia), pierwsze stałe osady, miasta, pałace, świątynie, irygacja, metalurgia,
Osadnicy i rzemieślnicy zamieszkujący tamte tereny, na pewnym etapie dziejów zostali podbici przez koczowniczą dzicz.

matematyka, astronomia, medycyna, prawo i takie tam,
Ponieważ islam szybko się rozprzestrzenił i objął duży obszar (od Gibraltaru po Indie), stąd dzięki wymianie, nastąpił gwałtowny rozwój nauki. Jednak ten rozwój głównie polegał na popularyzacji odkryć z różnych terenów opanowanych przez islam. Wczesny islam był inny od tego co znamy dziś. Był raczej inną odmianą chrześcijaństwa. Była to taka wojenna religia anty-bizantyjska.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
pierwsze cywilizacje, miasta, powstały na terenach zamieszkiwanych przez semitów i tym podobnych w okolicy, czyli genetycznie tej samej dziczy, owszem napierdalali sie między sobą i jedni zajmowali miejsce innych, ale nie różnili sie zbytnio od tej samej ciapatej dziczy...
podstawy tego co pisałem powstały kilka tysięcy lat przed islamem na terenach pierwszych cywilizacji, no chyba że w egipcie sumerze babilonie asyrii panowali kosmici...
 
A

Antoni Wiech

Guest
A od ilu gwałtów można stosować odpowiedzialność zbiorową?

Od żadnego. Tyle, że problem polega na czymś innym. Po pierwsze lewica najpierw przyjęła retorykę, że to są biedni i prześladowani uchodźcy. Reagowali tak na to, że mogą wśród nich być jednostki niebezpieczne. Jak zrobił się syf w Niemczech to nagle "nie każdy imigrant to gwałciciel". No, więc jak? Dodatkowo, oczywiście, że prawdopodobne jest, że większość z nich nie jest zagrożeniem. Podejrzewam, że duża liczba imigrantów chce robić handelek i ma dość islamskiego pierdololo, tylko boi się wychylić. Są zastraszeni przez agresywnych świrów ziomków i dotyczy to również (a może głównie) ich kobiet. Tyle, że państwo nie pozwala należycie podejść do odpowiedzialności jednostkowej i odjebać takiego zwyrola co łapie za dupy na ulicy nie swoje laski. Nie pozwala aby małe społeczności (np. gminy itp) powiedziały STOP niechcianym przybyszom. A wystarczy, że będzie to parę procent świrów w masie miliona osób i będzie to dziesiątki tysięcy pojebów. Dlatego pozostaje tylko patrzeć z niechęcia i protestować przeciw ich masie jako całości, bo taki klimat został odgórnie stworzony.

btw. przypomnę też tego klasyka a propos polskich "muslimów" :D

 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 387
Dla czyjegoś zachowania nie jest istotne co wytworzyła, która cywilizacja, ale to jakie bodźce obecnie kształtują jego połączenia w mózgu, czyli z jakim otoczeniem mamy tam do czynienia obecnie. Tereny, które zamieszkują obecnie arabowie (w tym także arabscy chrześcijanie) wydają mi się niezbyt przyjaznym miejscem dla rozwoju indywidualnego. Siła rzeczy muszą przenosić tutaj swoje zachowania tutaj, jak tutaj emigrują...i myślę, że nie byłoby problemu, gdyby był powszechny dostęp do broni palnej, nie istniałaby przepisy na temat "obrony koniecznej" (broń nie służy do tego żeby strzelać, tylko żeby atakować albo się bronić), przestrzegano by praw własności i nie istniałoby centralne planowanie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
Podejrzewam, że duża liczba imigrantów chce robić handelek i ma dość islamskiego pierdololo, tylko boi się wychylić. Są zastraszeni przez agresywnych świrów ziomków i dotyczy to również (a może głównie) ich kobiet.
A wystarczy, że będzie to parę procent świrów w masie miliona osób i będzie to dziesiątki tysięcy pojebów.
Według mnie dokładnie jest tak jak podejrzewasz. Gdyby pozwolili im zrobić bazary na ulicach, to wiele by się rozładowało. Można by wtedy wyłapać >90% islamistycznych zjebów. Ale zlewaczałe Niemcy na to sobie pozwolić nie mogą, bo to na taką skalę musiałoby oznaczać koniec państwa socjalnego.

pierwsze cywilizacje, miasta, powstały na terenach zamieszkiwanych przez semitów i tym podobnych w okolicy,
Nie tak. W czasie starych cywilizacji ludy zamieszkujące te okolice miały inne haplogrupy. Dziś te geny stanowią mniejszość.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
Nie tak. W czasie starych cywilizacji ludy zamieszkujące te okolice miały inne haplogrupy. Dziś te geny stanowią mniejszość.
to w starożytności przeprowadzano badania dna na żyjącej tam ludności?
niech zgadne kosmici je przeprowadzali...

to że islam im narzucił język arabski nie znaczy że zmieniły sie ich geny...
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 166
no ze zwłok to ino odrębność miała grupa w sumerze, większość jest jednak taka sama, no chyba ze ja jakieś sfałszowane rzeczy czytam...
no ale po tylu tysiącach lat kiedy to przez ten region przelały sie inwazje mongołów, persów, greków, rzymian, turków, anglików z francuzami, nie dziwne że dna obecnie tam mieszkających jest inne niz kiedyś...
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 985
15 153
Otóż sprawa wygląda tak. Jest grupa N-ludzi i są w niej osobniki które gardzą ludźmi cywilizacji białego człowieka, na co wklejone filmy są dowodami.

Wyrażenie dowód anegdotyczny ma dwojakie znaczenie:
  1. dowód w formie anegdoty lub pogłoski jest nazywany anegdotycznym, gdy istnieje wątpliwość co do jego prawdziwości; sam dowód nie jest godny zaufania
  2. dowód, który sam w sobie może być prawdziwy i weryfikowalny, użyty do osiągnięcia konkluzji, która z niego nie wynika, zazwyczaj przez dokonanie generalizacji na podstawie niewystarczającej ilości danych. Np. "mój dziadek kopcił jak komin i zmarł zdrowy w wypadku samochodowym w wieku 99 lat" nie obala twierdzenia "palenie wyraźnie zwiększa prawdopodobieństwo raka i chorób serca we względnie wczesnym wieku". W tym przypadku wyjściowe dane (zdrowie i wiek dziadka) mogą być prawdziwe, ale nie dają podstaw do wyciągnięcia ogólnego wniosku o nieszkodliwości palenia.
W obu przypadkach wniosek nie jest wiarygodny; niekoniecznie musi być nieprawdziwy, ale chodzi o to, że nie wynika z "dowodów".​

I, o ile mogę zadumać się nad resztą wpisu (pomijając resztę anegdot w tym zawartych) oraz nawet może przyznać mu na czuja rację, to nie zmienia to faktu, że przytoczone "dowody" są jak wyżej. Co wiecej, są dobrane pod tezę, bez zastosowania jakiejkolwiek weryfikowalnej metodyki, wiec jest to cherry picking. Przedstawiłeś opinię, być może prawdziwą, ale nijak nie weryfikowalną, a już na pewno nie przez randomowe wklejki. O nieuprawnionej generalizacji nie wspomnę.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 727
W obu przypadkach wniosek nie jest wiarygodny; niekoniecznie musi być nieprawdziwy, ale chodzi o to, że nie wynika z "dowodów".
Ależ wyraźnie zaznaczyłem, że to co napisałem nie jest dowodem w sensie logicznym. Ja jednak nie znam żadnego przypadku, by w podobnej sytuacji, w historii kiedykolwiek było inaczej.
 
Do góry Bottom