Muza

workingclass

Well-Known Member
2 135
4 154
Tangerine Dream - moja pierwsza w życiu kaseta i "Kapral" pierwszy odtwarzacz kasetowy na którym ja odtwarzalem, nie pamiętam nawet która to była płyta.
 

tolep

five miles out
8 581
15 479


Tak sobie słucham laski którą kojarzę stąd że grała nastolatkę zakochaną w doktorze House w dwóch odcinkach i, no cóż, to bardzo przyjemne jest. :)
 
R

Ronbill

Guest
Marylin Manson
Kiedyś przedstawiano go jako antychrysta, wroga publicznego, a nawet inspiratora krwawej masakry, która wstrząsnęła całym światem. Z czasem Marylin Manson przestał jednak szokować i... wyłącznie na tym skorzystał.
http://muzyka.onet.pl/rock/marylin-...-antychrysta-wroga-publicznego-a-nawet/2lnrbq
846c8cf30a3453d183a654c0e48301bb.jpg

 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
13 003
Nie zdziwię się, jeśli nie uwierzycie, ale kilka godzin temu coś mnie nieoczekiwanie napadło i ciurem przesłuchałem "Tyger" (fajna wciąż), "Tangram" (również), kapitalną "Rubicon" i na koniec płytę, którą uważam za co najmniej wspaniałą - "Ricochet".

Dosłownie przed chwilą wróciłem do domu i Żoneczka mi obwieszcza, że zmarł ... Edgar Froese (!!!)
Tangerine Dream IMO może zakończyć działalność.

Froese-02.jpg


ps: Wegetarianin. Nie idźcie tą drogą.
 
Ostatnia edycja:

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 205
Ja mało zespołów przesłuchałem. Przychodzi Wam do głowy coś, że tak powiem samczego? Takiego, żeby *nie* było w utworach (przynajmniej w większości utworów wykonawcy) nic o słabościach, jakichś sentymentów, kilkuminutowego śpiewania o rozterkach, a jednocześnie by podmiot liryczny nie był psychopatą, nie opowiadał też o jakichś orgiastycznych przyjemnościach? Jednocześnie jakiś na pewno *nie* wysoki głosik tylko niższe tony?
 
A

Antoni Wiech

Guest
Na wiki piszą, że to crust punk, dla mnie to blackmetalowcy udający punkowców. Bardzo dobre, jeśli ktoś lubi brudne i brutalne brzmienia.

 
Do góry Bottom