Muza

A

Artur Nowak

Guest


Niestety ktoś mnie wyprzedził w opisie:

The Perfect song to listen while taping yourself in the bed with two women and admiring your body in the mirror...
Przetłumacz
Odpowiedz
·
59
cleardot.gif

cleardot.gif
 

Wujaszek Ilicz

Well-Known Member
231
707
zauważylem ze ktos tutaj postowal kolaborantow, byc moze znajdzie sie osoba znajaca odpowiedz na moje pytanie...
prosilbym o wskazanie mi numeru kolaborantow w ktorym tekst doslownie mowil o tym jak to wladza stosuje zasade "dziel i rzadz", przez co srodowiska mlodziezowo-wolnosciowe(wszyscy wiemy o co chodzi, hehe) przegrywaja, bo kłoca i zra sie miedzy soba zamiast "walczyc"...
dam sobie rece obciac ze widzialem live tego kawalka na yt, ale nie pomte tytulu. ktos, cos? spasiba
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 742
W czasach, gdy słuchałem jeszcze radia (i to państwowego, publicznego, tfu!), a konkretniej III PR, później zamienioną w TrUjkę - bardzo tam promowali muzykę Tori Amos. Jakoś nigdy mi nie podeszła i zawsze później starałem się unikać cholerstwa.

Ostatnio jednak miałem okazję przesłuchać Night of Hunters i ten album nawet ładnie mi wszedł. Co prawda, mógłbym ponarzekać na zbyt małe zróżnicowanie nastrojów, ale jak na tę wykonawczynię i moją niechęć do niej, to i tak nieźle. Oczywiście, fenomen ten można wytłumaczyć w sposób następujący: tu muzykę stanowią utwory lub inspiracje utworami muzyki klasycznej, więc nie można tego było bardzo spierdolić.

Z ciekawostek: patrioci i frakcja narodowa powinna ucieszyć się z zaangażowania Apollon Musagète - polskiego kwartetu smyczkowego.

Wybrałem następujące utwory.

Job's Coffin:



The Chase, czyli Mussorgski:



Snowblind, czyli Granados:

 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
Fajnie, że wspomniałeś o niespełnionej miłości Kaczkowskiego. Chyba nikt w Ubekistanie nie promował tak jak Kaczor Tori. Nie widzę w tym niczego złego, lepsza po stokroć Tori, niż jakaś koszmarnie anty-uzdolniona pipeta typu Lejdy Zgaga lub Bijzające.

Cały problem z Amos polega na jej zapatrzeniu w Kate Bush ( ale też na zauważalnym od kilku dobrych lat wyraźnym spadku formy i pomysłów na kompozycje), w rezultacie czego mamy nie tyle kopię Kaśki, co najpierw oczywisty wpływ, który rozwinął się we własny, łatwo rozpoznawalny styl.
Z nią jest jak z ludźmi typu Kate Bush, Peter Hammill, Tomek Beksiński czy Giger. Najczęściej kocha się ich albo nienawidzi, z rzadka zachowując jakieś proporcjum. Jeśli chodzi o Tori, cały czas stawiam na rozsądek motzno, bo obecnie jej muzyka jest po prostu nudna, męcząca i nie zapada w pamięć.

Natomiast ta płyta jest IMO bardzo dobra. I jej się generalnie trzymam, mimo, że najbardziej chyba zbliżona do estetyki Kate Bush.
tori-amos-boys-for-pele.jpg
 
Ostatnia edycja:

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 986
NIENAWIDZĘ muzyki Kaczmarskiego! Po prostu nienawidzę tego całego ruchu bardów z gitarkami i ryczącym zaśpiewem, dostaję przy próbie posłuchania takiego napływu breivików do krwi, że mnie roznosi od wewnątrz! Nie rozumiem aury niesamowitości wokół Kaczmarskich tego kraju.
 
Do góry Bottom