- Admin
- #21
- 6 985
- 15 153
No i Stanisław zarządził.
Michalkiewicz czasem przesadza
Jakieś konkrety?
Michalkiewicz ma wszystko poukładane tematycznie, czyli jego ulubiona teoria spiskowa, dobry zły liberalizm, kombinacje polityczne i parę innych. Zna je praktycznie na pamięć. Pamiętam jak na którejś prelekcji powiedział "Palikot to nie tylko... ale skurwysyna kawał", jak zobaczył reakcję ludu to zaczął powielać to zdanie na innych wystąpieniach. Ale ad hoc potrafi się bardzo "kwieciście" wysłowić, czasem trochę zbaczając z tematu. Oj widziałem masę jego wystąpień, nigdy mi się nie nudzą.Jakieś przykłady?
Niemal każdy mówca niemal nieświadomie zrobił by to samo.jak zobaczył reakcję ludu to zaczął powielać to zdanie na innych wystąpieniach.
W czasie zimnej wojny, w latach 70-tych, w USA, ktoś spytał szefa FBI o to, ilu mainstreamowych dziennikarzy współpracuje z służbami. Odpowiedź była 80%. W PRL-u było pewnie nie gorzej, w Związku Sowieckim było lepiej, a ja obstawiam, że obecnie w Polsce jest jeszcze lepiej. Ponieważ normalni ludzie dla tych jebanych zasrańców nie chcą pracować, a nie pracując dla tych zasrańców na karierę nie możesz liczyć, więc siłą rzeczy pracują tam szumowiny i odpady ludzkie.Prawdopodobnie dlatego tak śmierdzącego, że połowa jeśli nie 3/4 tych zasrańców, to są tajni współpracownicy Służby Bezpieczeństwa albo innych bezpieczniackich watach.