Lodzik, ciastka i inne słodkości

father Tucker

egoista, marzyciel i czciciel chaosu
2 337
6 516
Kumpel wrócił z Katowic, przywiózł to:

visa-bell-szkloki-winogronowo-sliwkowe-80-g.jpg


Kurwa, jakie dobre! Są też rabarbarowe z sokiem - też są smaczne?
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
jaki jest wasz ulubiony batonik? ja lubie pawelka a alkoholem
btw wiedzieliscie ze slodycze "ptasie mleczko" jako pierwszy wyprodukowal polak? rdzennie polskie są jeszcze krówki i pączki, między innymi
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
widać ze ma nacietą płetwe, ponoć z rekinów ino to jest delikatesem, łapią odcinają płetwy i wywalają jak komucha co kradł w akapie
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
Przesada imo przy normalnym trybie życia nawet po sporym obżarstwie waga nie powinna bardzo podskoczyć.
Ja tam jestem zdania, że zezreć można sporo ale - chodzi o ruch, nie brak żarcia. No a z tym wiadomo dzisiaj problem (tez mam, żeby sie regularnie sie ruszac)
 

kalvatn

Well-Known Member
1 317
2 112
Ja też uwielbiam kawę i nie wyobrażam sobie poranka bez niej, piję bez cukru. Słodycze uwielbiam: żelki Haribo, czekoladki After Eight, pralinki Amedei i gorzką czekoladę Amedei.
No i obowiązkowo lizaczki Chupa Chups, jabłkowe, ćwiczą mięśnie języczka:)

Zestaw włoskich czekoladek Amedei w sam raz na kieszeń przeciętnego Kolwalskiego:

http://sklep.kuchnia-wloska.com.pl/zestaw-infinito-na-zamowienie.html

big_Infinito.jpg


Cena tylko 850 zł

Gdybym się nie pohamował to może dałbym radę zjeść na raz.
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 729
4 693
W ogole każdemu polecam maszynkę do lodów - zakup motywuje do wymyslania i robienia własnych co wcale trudne nie jest, a może dawać naprawde ciekawe efekty. Ciągle cos tam wymyślam, przez co zrobiłem pare lodów paskudnych (sezamowo-miętowe to kiepskie połączenie, po pierwszej łyżce dostałem szoku z obrzydzenia) ale karmelowe wychodzą mi pycha na przykład, lepiej niż ze sklepu. Tak czy inaczej polecam.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Patrzcie, co ten okropny kapitalizm z nami zrobi!

Powstała dietetyczna czekolada
Technauka
Dzisiaj, 6 grudnia (10:40)
Firma Nestle ogłosiła przełom w produkcji czekolady. Szwajcarski gigant cukierniczy znalazł sposób, aby zmniejszyć ilość cukru wykorzystywanego w ich wyrobach czekoladowych aż o 40 proc.

Naukowcy ze Szwajcarii dokonali przełomowego odkrycia, które teraz zamierzają opatentować. Nowo opracowany cukier ma zmienioną strukturę, która rozpuszcza się znacznie szybciej. To oszukuje kubki smakowe, że coś jest słodsze, niż w rzeczywistości. Oznacza to, że do czekolady można dodać mniej cukru, bez utraty walorów smakowych tego produktu. W przeciwieństwie do napojów dietetycznych, odjęty cukier nie będzie zastępowany substancjami słodzącymi.

- To naprawdę przełomowe odkrycie inspirowane naturą. Ma ono potencjał do zmniejszenia całkowitej zawartości cukru nawet o 40 proc. w naszej cukierni. Nasi naukowcy odkryli zupełnie nowy sposób korzystania z tradycyjnej, naturalnej substancji - powiedział Stefan Catsicas z Nestle.

Zmniejszenie ilości cukru obecnego w produktach czekoladowych może mieć realne przełożenie na zdrowie milionów, jeżeli nie miliardów osób na całym świecie. Cukier jest przez wielu uczonych uznawany za główną przyczynę otyłości w świecie zachodnim.

O innowacyjnym, "dietetycznym" cukrze póki co nie wiadomo nic więcej. Producent obiecuje, że upubliczni więcej informacji w 2017 r., gdy proces patentowy zostanie zakończony. Pierwszych produktów czekoladowych z obniżoną zawartością cukru powinniśmy się spodziewać w 2018 r.

Przez to całe cięcie kosztów wreszcie nas kiedyś zagłodzą: zaczyna się od schudnięcia a później znikniemy...
 

osman

Well-Known Member
380
2 300
Jagodzianki też lubię ale teraz mi nie smakują już tak jak te które piekł mój dziadek, miały dużo jagód i ciasto było dobre i przepis przechodzi z pokolenia na pokolenie ale nikt już w rodzinie nie upiecze takich dobrych jak dziadkowe były i chleb też piekł i takiego chleba nigdzie nie kupisz a bułki to takie teraz nadmuchane tylko są że się tym najeść nie można,.
zawsze mówię że najlepszymi piekarzami i kucharzami są faceci.
 
U

ultimate

Guest
2743117433_bb88e42fa9.jpg


" Deser The Fortress Aquamarine. Akwamarynowa Forteca serwowana jest w restauracji Wine3, należącej do kurortu The Fortress z Galle na Sri Lance.Najważniejszym elementem deseru jest osadzona na płatku czekolady 80-karatowa akwamaryna. Oprócz tego na deser składa się wieża z lodów owocowych aromatyzowanych likierem Baileys, zabaione z dodatkiem szampana oraz kompot z mango i granatów."
Kosztuje tylko $14 500, czyli 31 350 złotych. !
Koniec świata nadchodzi:D:D
Kto to kupuje? Życie przeżyję i tego nie posmakuje. Wolałbym auto sobie kupić.

Następny to już taniocha.;)
The Grand Opulence Sundae, podawany w nowojorskiej restauracji Serendipity.Pięć kulek lodów waniliowych aromatyzuje się wanilią z Madagaskaru i pokrywa płatkami jadalnego 23-karatowego złota.Lody dekoruje się kandyzowanymi owocami z Paryża, złotymi drażami, truflami i marcepanowymi wisienkami. Na czubku umieszczana jest niewielka miseczka z kawiorem Grand Passion. Lody podawane są w kryształowym pucharze z dwiema łyżeczkami: złotą i z masy perłowej." Kosztuje $1 000.
Picture-108.png
 
Do góry Bottom